pobierz z Google Play

12 listopada 2018

Poniedziałek

Poniedziałek XXXII tygodnia okresu zwykłego

Czytania: (Tt 1,1-9); (Ps 24,1-2.3-4ab.5-6); (Flp 2,15-16); (Łk 17,1-6);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Terminarz 2019. Zdrowie na cały rok

Czytania

(Tt 1,1-9)
Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, posłany do szerzenia wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności, w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami prawdomówny Bóg, a we właściwym czasie objawił swe słowo przez nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego. W tym celu zostawiłem cię na Krecie, byś zaległe sprawy należycie załatwił i ustanowił w każdym mieście prezbiterów. Jak ci zarządziłem, może nim zostać ten, kto jest nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie obwiniane o rozpustę lub niekarność. Biskup bowiem winien być jako włodarz Boży człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych.

(Ps 24,1-2.3-4ab.5-6)
REFREN: Oto lud wierny, szukający Boga

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

(Flp 2,15-16)
Jawicie się jako źródła światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia.

(Łk 17,1-6)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: "Żałuję tego», przebacz mu”. Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: "Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; słuchamy zapowiedzi Chrystusa w dzisiejszej Ewangelii. Takim zgorszeniem jest niewątpliwie rozłam w Kościele, rozłam, którego ofiarą padł także św. Jozafat Kuncewicz, biskup połocki i bazylianin. Urodzony w rodzinie prawosławnej, jako młodzieniec zetknął się z powstałą właśnie Unią Brzeską i odtąd poświęcił się sprawie jej zachowania i rozwoju. Dzisiejszy patron był gorliwym orędownikiem jedności Kościoła, dla której przyjął śmierć męczeńską, do końca odpowiadając miłością na nienawiść.

Halina Świrska, "Oremus" listopad 2007, s. 58


Do góry

Patroni dnia:

Święty Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik
Jan Kuncewicz urodził się w 1580 r. we Włodzimierzu Wołyńskim (dzisiejsza Ukraina) w rodzinie prawosławnej. Rodzice, którzy chcieli, by zajął się kupiectwem, wysłali go do Wilna, gdzie terminował u znajomego kupca. Tam zetknął się z unitami - katolikami obrządku wschodniego, którzy w Wilnie sprawowali liturgię w cerkwi Świętej Trójcy. Kościół greckokatolicki sprawuje kult w rycie bizantyńskim, jednak w pełni w zgodzie z nauką Kościoła łacińskiego i podlega papieżowi. Jan zbliżył się do grekokatolików. W 1604 r. wstąpił do bazylianów (to jedyny w Polsce męski zakon obrządku greckokatolickiego) i złożył śluby w monasterze św. Jerzego. Przybrał imię Jozafat. W 1609 r. otrzymał święcenia kapłańskie. W roku 1617 został mianowany arcybiskupem Połocka. Wprowadził obowiązek odprawiania codziennie Świętej Liturgii. Od swoich kapłanów żądał odmawiania brewiarza i comiesięcznej spowiedzi. Aktywność biskupa budziła niezadowolenie przeciwników unii z Kościołem rzymskim. Kiedy Jozafat musiał w roku 1621 udać się na sejm do Warszawy, wroga mu kampania tak dalece się wzmogła, że zastał po powrocie wzburzone przeciwko sobie wszystkie miasta. W końcu uknuto spisek na jego życie. W październiku 1623 roku udał się do swojej sufraganii do Witebska. Rankiem 12 listopada, zaraz po odprawieniu Mszy świętej, został napadnięty i zabity. Sponiewierane ciało Jozafata utopiono w Dźwinie. Męczeństwo Jozafata poruszyło całą Polskę katolicką.

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

POŚLUBIĘ CIĘ SOBIE PRZEZ WIERNOŚĆ

„Panie, jeśli szukam tylko Ciebie, spraw, abym Cię wreszcie znalazł” (św. Augustyn: Wyznania I, 1)

Alegoria godów przeszła ze Starego do Nowego Testamentu. Jan Chrzciciel pozdrawia w Jezusie Oblubieńca, przychodzącego święcić gody z ludzkością, i oświadcza, że jest Jego przyjacielem, „który stoi i słucha go, [i] doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca” (J 3, 29). Syn Boży, istotnie, przez wcielenie poślubił naturę ludzką, jednocząc ją z naturą Bożą w jedności swojej Osoby. Zaprasza On wszystkich ludzi dobrej woli do uczestnictwa w godach nie tylko w charakterze widzów, lecz także jako działających, skoro mają tę naturę ludzką, jaką On raczył przyjąć, a co więcej, należą do Kościoła, który On miłuje jako swoją oblubienicę. W tym znaczeniu św. Paweł pisał do Koryntian: „Jestem o was zazdrosny Boską zazdrością. Poślubiłem was przecież jednemu mężowi, by was przedstawić Chrystusowi jako czystą dziewicę” (2 Kor 11, 2).

Bóg jest zazdrosny o człowieka, którego stworzył na swój obraz rozumnym, wolnym, zdolnym miłować, właśnie w tym celu, aby go uczynić zdatnym do przyjaźni z sobą. Nic nie powinno zaciemniać w człowieku podobieństwa Bożego, nic nie powinno przeszkadzać mu miłować Boga z całego serca, oddać się Mu całkowicie; tylko w ten sposób będzie mógł być przedstawiony Chrystusowi–Oblubieńcowi „jako czysta dziewica”. Św. Jan od Krzyża wyjaśnił szeroko, jakiej czystości serca, woli, życia Bóg żąda od człowieka, aby go dopuścić do ścisłego zjednoczenia z sobą. A ponieważ głównym motorem uczuć i działania jest wola, wykazał, jak ona powinna być oczyszczona do głębi z wszystkiego, co w niej jest niepodobne do woli Bożej i jej się sprzeciwia. „Miłość — powtarza Święty — czyni... podobnymi” (Dr. I, 5, 1). Miłość Boga skłoniła się ku człowiekowi, aby go uczynić podobnym do siebie przez naturę i łaskę, miłość człowieka ku Bogu powinna skłaniać go do wyrzekania się tych wszystkich upodobań, pragnień, pożądań, które sprzeciwiają się planom Bożym, utrudniają one bowiem podobieństwo z Nim oraz doskonałą zgodność z Jego wolą.

Jezus sam wskazał na całkowitą zgodność z wolą Bożą jako na owoc i dowód prawdziwej miłości, a zatem jako na istotny środek do tego, by dojść do ścisłego zjednoczenia z Bogiem. „Nie każdy, który Mi mówi: «Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca” (Mt 7, 21). „Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje... a Ja objawię mu siebie” (J 14, 21).

  • Boże mój, istotnie jest prawdą, że jesteś przyjacielem mocnym i wielkodusznym, i możesz uczynić, cokolwiek zechcesz, i nigdy nie przestajesz miłować tych, którzy Ciebie miłują. Niechaj Cię chwali wszystko stworzenie, wszechwładny Panie świata. Niechaj się głosi po całym świecie, jak wierny Ty jesteś przyjaciołom swoim. Wszystko zawodzi; Ty, Panie wszechrzeczy, nigdy nie zawodzisz i nie pozwalasz cierpieć tym, którzy Cię miłują. Z jak wielką delikatnością. Panie, z jaką słodkością umiesz ich pocieszać. Szczęśliwy ten, kto tylko Ciebie umiłował.
    Na to tylko dotkliwymi próbami doświadczasz miłujących Ciebie, aby w nadmiarze cierpień objawił się większy jeszcze nadmiar Twojej miłości. O Boże mój, kto by mi dał światły rozum i naukę, i słowa nowe, abym umiała wysławiać dzieła Twoje, tak jak je dusza moja pojmuje? Brak mi tego wszystkiego, o Panie mój. Lecz jeśli tylko Ty mnie nie opuścisz, ja Tobie zawodu nie zrobię. Niech powstają przeciwko mnie wszyscy uczeni, niech mię prześladuje wszystko stworzenie, niech mię nękają czarci, bylebyś Ty nie wypuścił mnie z ręki swojej, niczego się nie lękam. Już doznałam tego i wiem z własnego doświadczenia, z jakim zyskiem Ty z utrapienia wywodzisz tych, którzy w Tobie samym ufność swą pokładają! (Św. Teresa od Jezusa; Życie 25, 17).
  • Dopóki dusza moja ulegać będzie kaprysom dalekim od zjednoczenia z Bogiem, fantazjom tak i nie, trwam jakby w wieku dziecięcym, nie postępuję krokami olbrzyma w miłości, bo Twój ogień, o Panie, nie strawił jeszcze wszystkiego brudu, złoto nie jest czyste, szukam jeszcze siebie; Ty, o Boże mój, nie zniszczyłeś jeszcze całej mojej wrogości względem Ciebie. Lecz kiedy... zniszczysz wszelką miłość nieuporządkowaną, wszelki ból niesłuszny, wszelki lęk, wówczas miłość stanie się doskonała, a złoty pierścień naszego przymierza stanie się większy niż niebo i ziemia (św. Elżbieta od Trójcy Św.: I Rekolekcje 2, 2).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. III, str. 436


Do góry

Książka na dziś

Terminarz 2019. Zdrowie na cały rok

Zbigniew T. Nowak

Oddajemy do Państwa rąk zupełnie inny kalendarz niż tradycyjnie oferowane na rynku. Zawiera nie tylko kalendarium ze wskazaniem poszczególnych tygodni roku, ale spełnia także rolę poradnika dla ludzi, którzy chcą wspomóc zdrowie lekami z apteki natury.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.