pobierz z Google Play

04 czerwca 2019

Wtorek

Wtorek siódmego tygodnia okresu Wielkanocnego

Czytania: (Dz 20,17-27); (Ps 68,10-11.20-21); Aklamacja (J 14,16); (J 17,1-11a);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: 7 tajemnic Eucharystii

Czytania

(Dz 20,17-27)
Paweł z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: „Wiecie, jakim byłem wśród was od pierwszej chwili, w której stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek żydowskich. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do wiary w Pana naszego Jezusa. A teraz, naglony Duchem, udaję się do Jerozolimy; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których przeszedłem głosząc królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej”

(Ps 68,10-11.20-21)
REFREN: Śpiewajcie Bogu wszystkie ludy ziemi

Deszcz obfity zesłałeś, Boże,
Tyś orzeźwił swoje znużone dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie,
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.

Pan niech będzie przez wszystkie dni błogosławiony:
Bóg, który nas dźwiga co dzień, Zbawienie nasze
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala,
Pan nas ratuje od śmierci.

Aklamacja (J 14,16)
Ja będę prosił Ojca, a da wam innego Pocieszyciela, aby z wami pozostał na zawsze.

(J 17,1-11a)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: „Ojcze, nadeszła godzina! Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Wraz z całym Kościołem coraz intensywniej przyzywamy Ducha Świętego. On jest dawcą wiecznego życia, a życiem wiecznym jest to, abyśmy znali jedynego prawdziwego Boga oraz Tego, którego On posłał, Jezusa Chrystusa. Drogą do poznania Boga jest "wiara, która działa przez miłość". Duch Boży jest Miłością, Jego zatem prosimy, aby wypełniał w nas dzieło zamierzone przez Boga.

Marek Rojszyk OP, "Oremus" Okres Wielkanocny 2006, s. 178


Do góry

Patroni dnia:

Święty Franciszek Caracciolo, prezbiter

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

PRZYMNÓŻ NAM WIARY

Panie, „wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!” (Mk 9, 24)

Wielkiej wiary nie można wymyśleć: jest owocem ziarna rzuconego „na dobrą ziemię”, czyli owocem daru wiary powierzonego tym, co „wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość” (Łk 8, 15). Jak dziecko rośnie i staje się dojrzałe, tak wiara powinna przejść ze stanu dziecięcego do stanu dojrzałości, który wymaga głębokich przekonań zdolnych wpływać i natchnąć życie chrześcijanina. Sobór Watykański II przypomina, że wierzący „ma wobec Chrystusa... ścisły obowiązek coraz pełniejszego poznawania prawdy od Niego otrzymanej, wiernego jej głoszenia i usilnego bronienia”. (DWR 14). Aczkolwiek prawdy wiary przewyższają rozum ludzki, nie zwalniają go jednak od badania ich podstaw, od poznawania tego, czego uczy Objawienie Boże i nauka Kościoła. „Nauka — pisze św. Teresa od Jezusa — to wielki skarb; ona nam nieświadomym drogę ukazuje i oświeca nas; pod jej kierunkiem, w świetle prawd Pisma świętego, czynimy to, cośmy czynić powinni. Od czczych, bezmyślnych dewocji zachowaj nas Boże!” (Ż. 13, 16). Chrześcijanin powinien posiadać wiarę tak oświeconą, by zdawał sobie sprawę z prawd, w które wierzy. Dlatego powinien poznawać, badać, rozważać Pisma Boże, które „Kościół zawsze uważał i uważa... za największe prawidło swej wiary, ponieważ natchnione przez Boga... przekazują niezmienne słowo samego Boga” (KO 21). Święty tekst zawiera wszystko, co Bóg objawił o sobie ludziom, wszystko, co dotyczy Jego łączności z nimi oraz ich wiecznego zbawienia. Słowo Boga zawiera w samym sobie szczególną łaskę, by umocnić wiarę; jest jej światłem, źródłem, przewodnikiem, podporą. Dlatego Kościół zachęca swoje dzieci, by zwracały się do Bożego słowa „chętnie”, pamiętając „ jednak o tym, że modlitwa towarzyszyć powinna czytaniu Pisma świętego, by ono stało się rozmową między Bogiem a człowiekiem, gdy do Niego przemawiamy, «gdy się modlimy i słuchamy Go, gdy czytamy boskie wypowiedzi»” (KO 25). A modlitwa, jaka towarzyszy takiemu czytaniu, niech będzie przede wszystkim ta: „Panie, przymnóż nam wiary!” (Łk 17, 5). „Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy”. O Panie, spraw, abym wierzył, a znajdę. Istotnie, wierzyć oznacza, że się już znalazło. Wiemy, że przez wiarę Ty mieszkasz w naszych sercach. Cóż może nam być bliższego? Niech więc szukam bez obawy, z miłością i wiernością. Ty jesteś dobry, Panie, dla duszy szukającej Cię. Spraw, niech Cię szukam pragnieniem, naśladuję czynami, abym Cię znalazł przez wiarę. Czegóż nie znajdzie wiara? Dosięga rzeczywistości niedostępnych, odkrywa nieznane, obejmuje niezmierzone, bierze w posiadanie wieczne, w końcu zawiera, do pewnego stopnia, wieczność samą w swoim rozległym łonie. Mogę śmiało powiedzieć: wierzę w Ciebie, wieczna i błogosławiona Trójco, której nie pojmuję, i podczas gdy umysłem nie jestem zdolny ogarnąć Cię, obejmuję Cię wiarą (św. Bernard).

  • O Panie, wyznaję nieskończoną moc Twoją! Wszak jesteś wszechmogący i cóż może być niemożliwe dla Tego, który wszystko może?...
    Jakkolwiek jestem nędzna, mocno wierzę, że Ty możesz, cokolwiek chcesz, i im większe są te dziwne sprawy Twoje, o których słyszę, i im pewniej wiem, żeś Ty mocen uczynić jeszcze większe — tym mocniej utwierdza się moja wiara, tym ufniej wierzę, że czynisz to, o co Cię błagam! Cóż dziwnego, że wszechmogący cuda może czynić i je czyni? (Św. Teresa od Jezusa: Wołania duszy do Boga 4, 2).
  • Spraw, o Panie, aby życie moje było życiem wiary, aby wyrażało się w myśleniu, mówieniu, działaniu jedynie w oparciu o naukę wiary, na podstawie Twoich słów, przykładów, jedynie z nadprzyrodzonych pobudek wiary; na uciszeniu sugestii rozumu ludzkiego i doświadczenia, choćby okazywały się nie wiadomo jak słuszne, jeśli sprzeciwiają się nie tylko prawdom wiary katolickiej, lecz także temu wszystkiemu, czego żąda wiara, aby myśleć, mówić i czynić (zob. Ch. de Foucauld).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 230


Do góry

Książka na dziś

7 tajemnic Eucharystii

Vinny Flynn

„Źródło i szczyt” – tak nazywał Eucharystię Sobór Watykański II. Jan Paweł II określał ją „największym skarbem Kościoła”. A jednak nawet żarliwi katolicy często nie rozumieją, na czym polega ten sakrament; przyjmują go bez wiary, że ma moc zmieniać codzienne życie.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.