pobierz z Google Play

02 sierpnia 2019

Piątek

Piątek XVII tydzień zwykły

Czytania: (Kpł 23, 1. 4-11. 15-16. 27. 34b-37); (Ps 81 (80), 3-4. 5-6b. 10-11b); Aklamacja (1 P 1, 25); (Mt 13, 54-58);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Alleluja i do tyłu (CD audiobook)

Czytania

(Kpł 23, 1. 4-11. 15-16. 27. 34b-37)
Pan przemówił do Mojżesza tymi słowami: "Oto czasy święte dla Pana, zwołania święte, na które wzywać ich będziecie w określonym czasie. W pierwszym miesiącu, czternastego dnia miesiąca, o zmierzchu, jest Pascha dla Pana. A piętnastego dnia tego miesiąca jest Święto Przaśników dla Pana – przez siedem dni będziecie jedli tylko przaśne chleby. Pierwszego dnia będzie dla was zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni będziecie składali w ofierze dla Pana ofiarę spalaną, siódmego dnia będzie święte zwołanie, nie będziecie w tym dniu wykonywać żadnej pracy". Potem Pan powiedział do Mojżesza: "Przemów do Izraelitów i powiedz im: Kiedy wejdziecie do ziemi, którą Ja wam dam, i zbierzecie plon, przyniesiecie kapłanowi snop jako pierwociny waszego plonu. On wykona gest kołysania snopa przed Panem, aby był przez Niego łaskawie przyjęty. Wykona nim gest kołysania w następnym dniu po szabacie. I odliczycie sobie od dnia po szabacie, od dnia, w którym przyniesiecie snopy, aby wykonano nimi gest kołysania, siedem pełnych tygodni, aż do dnia po siódmym szabacie odliczycie pięćdziesiąt dni i wtedy złożycie nową ofiarę pokarmową dla Pana. Dziesiątego dnia siódmego miesiąca jest Dzień Przebłagania. Będzie to dla was zwołanie święte. Będziecie pościć i będziecie składać Panu ofiary spalane. Piętnastego dnia tego siódmego miesiąca jest Święto Namiotów, przez siedem dni, dla Pana. Pierwszego dnia jest zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni będziecie składać ofiary spalane dla Pana. Ósmego dnia będzie dla was zwołanie święte i złożycie ofiarę spalaną dla Pana. To jest uroczyste zgromadzenie. Nie będziecie wykonywać w tym dniu żadnej pracy. To są czasy święte dla Pana, na które będziecie dokonywać świętego zwołania, aby składać ofiarę spalaną dla Pana: ofiarę całopalną, ofiarę pokarmową, ofiarę krwawą i ofiarę płynną, każdego dnia to, co jest na ten dzień przeznaczone".

(Ps 81 (80), 3-4. 5-6b. 10-11b)
REFREN: Śpiewajcie Bogu, naszemu Obrońcy

Zacznijcie śpiewać i w bęben uderzcie,
w cytrę słodko dźwięczącą i lirę.
Zadmijcie w róg w czas nowiu,
w czas pełni, w nasz dzień uroczysty.

Bo tak ustanowiono w Izraelu
przykazania Boga Jakuba.
Ustanowił to prawo dla Józefa,
gdy wyruszał z ziemi egipskiej.

Nie będziesz miał obcego boga,
cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
Ja jestem Panem, Bogiem twoim,
który cię wywiódł z ziemi egipskiej.

Aklamacja (1 P 1, 25)
Słowo Pana trwa na wieki. Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.

(Mt 13, 54-58)
Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: "Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?" I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: "Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony". I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Jezus, przychodząc na ziemię, stał się podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu, a także odwiecznej mądrości, którą otrzymał od Boga Ojca. Stwórca w ten właśnie sposób pochylił się nad człowiekiem, wywyższając jednocześnie jego naturę. Tymczasem niektórzy wątpią w bóstwo Chrystusa. Nie odrzucajmy miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie! Zechciejmy dostrzec wielkie cuda, które dla nas wciąż czyni. Bóg każdego dnia puka do drzwi naszych serc. Otwórzmy je na działanie Jego łaski, szczególnie dziś, w pierwszy piątek miesiąca.

Michał Piotr Gniadek, "Oremus" sierpień 2007, s. 14


Do góry

Patroni dnia:

Święty Euzebiusz z Vercelli, biskup
- urodził się około 283 r. na Sycylii. Jako chłopiec przeniósł się do Rzymu, gdzie poświęcił się stanowi duchownemu. Papież św. Juliusz I wysłał go do Vercelli, udzielając mu święceń kapłańskich, potem udzielił mu sakry biskupiej. Jego diecezja była wtedy w większości jeszcze pogańska. Ze swymi kapłanami prowadził życie wspólne. Spod jego ręki wyszli w ten sposób: św. Honorat, jego następca; św. Gaudencjusz, pierwszy biskup Nowary; św. Eksuperancjusz, pierwszy biskup Tortony; św. Eustazjusz, pierwszy biskup Aosty; św. Eulogiusz, pierwszy biskup Ivrei. Euzebiusz zostawił po sobie kilka pism. Wśród nich tłumaczenie na język łaciński z języka greckiego komentarza do Psalmów Euzebiusza z Cezarei. Zachował się również jego traktat o Trójcy Świętej, w którym w formie dialogu została podana nauka chrześcijańska o tej tajemnicy przeciwko arianom. Zmarł 1 sierpnia 371 r.

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

NAJDOSKONALSZA DROGA

Skieruj, Panie, serce moje ku miłości Bożej (2 Ts 3, 5)

Św. Paweł wyliczając dary charyzmatyczne, jakich Bóg udzielił wiernym w Koryncie, kończy: „Starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą” (1 Kor 12, 31), i zaraz rozwija swój słynny hymn o miłości, wynosząc ją ponad wszystkie charyzmaty i cnoty. „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący... Tak wiec trwają wiara, nadzieja, miłość... z nich zaś największa jest miłość” (tamże 13, 1. 13). Dlaczego? Najtrafniejszą odpowiedź dał św. Jan: „każdy, kto miłuje, narodził się z Boga” (1 J 4, 7); a kto miłuje, przechodzi ze śmierci do życia (tamże 3, 14). Tylko miłość czyni ludzi dziećmi Bożymi, przeprowadza ze śmierci grzechu do życia w łasce. Gdzie nie ma miłości, tam nie ma łaski, nie ma życia: „Kto nie miłuje, trwa w śmierci” (tamże), i przeciwnie, kto miłuje, „trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (tamże 4, 16).

Wiara i nadzieja, i wszystkie charyzmaty nie wystarczają, by uzdolnić do przejścia ze śmierci do życia. Wszystkie te wartości może posiadać także ten, kto jeszcze nie otrzymał łaski uświęcającej lub już ją utracił; jedynie miłości nie można posiąść bez łaski. Miłość bowiem nie może współistnieć ze śmiercią grzechu; jest nieodłączna od łaski, jakby spojona z nią. Nie może być inaczej, ponieważ łaska czyni człowieka uczestnikiem życia Bożego, ono zaś jest życiem miłości.

Co więcej, miłość „nigdy nie ustaje” (1 Kor 13, 8) i pozostanie, nie przemijając, przez całą wieczność. „Proroctwa się skończą; dar języków zniknie” (tamże); nawet wiara i nadzieja przeminą, ustępując miejsca widzeniu i uszczęśliwiającemu posiadaniu Boga, którego w niebie „zobaczymy twarzą w twarz”, lecz miłość pozostanie wiekuistym węzłem zjednoczenia człowieka z Bogiem. Tutaj na ziemi człowiek ma zawsze smutną możliwość utracenia miłości, lecz w niebie będzie w niej utwierdzony w sposób trwały. Będzie utwierdzony w miłości, będzie trwał na zawsze w Bogu, a Bóg w nim.

  • O Panie Jezu Chryste, Twoja miłość to najprostsza droga... aby dojść do Ciebie! Droga krótka, nienużąca; droga równa, a nie bezdroże; droga jasna, nie okryta chmurami; droga pewna, bez niebezpieczeństw; droga przyjemna, bo odbywana razem z dobrym towarzyszem, czyli z Tobą, o Panie, najmilszy przewodniku! To jest droga, by dojść do radości wiecznych, nie pozwalająca podróżnemu zbłądzić na prawo w powodzeniu, ani na lewo w przeciwnościach.
       Ta droga miłości, o Panie Jezu Chryste, wiekuisty przewodniku dusz miłujących Cię, jest prawdziwą drogą, ani nie zmyśloną, ani nie oszukańczą: drogą, którą się odbywa sercem, a nie mówieniem; drogą skuteczną, a nie bezużyteczną; nie drogą słów, lecz czynów; drogą bezpieczną, bez niespodzianek; roztropną, a nie niemądrą, drogą, na której miłuje się osobę umiłowaną, a odrzuca się grzech...
       O Panie Jezu Chryste, wytrwały miłośniku, jeśli ktoś chce dojść szybko do ojczyzny niebieskiej, winien zdążać drogą miłości, ponieważ ten, kto gorąco miłuje, biegnie szybciej i dochodzi wcześniej... Udziel mi w swej dobroci tak wielkiej łaski, bym Cię miłował, a wyrzekając się wszelkich uczuć Tobie przeciwnych, kochał Ciebie ponad wszystko miłością stałą, nieprzerwaną, i abym nigdy nie odłączył się od Twojej miłości, lecz pozostał z nią po wszystkie wieki wieków (R. Giordano).
  • O Panie, raz na zawsze dajesz mi krótkie przykazanie: kochaj i czyń, co chcesz; kiedy więc milczysz, milcz z miłości; kiedy mówisz, mów z miłości; kiedy poprawiasz innych, poprawiaj z miłości; gdy przebaczasz, przebaczaj z miłości. O Panie, spraw, aby tkwił we mnie korzeń miłości, bo z tego korzenia może wyrosnąć tylko dobro (św. Augustyn).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 468


Do góry

Książka na dziś

Alleluja i do tyłu (CD audiobook)

Marcin Jakimowicz

To nagranie przywróci Ci wiarę w to, co małe! W świecie zafascynowanym tabelkami, wykresami, słupkami, statystykami, gdzie liczy się to, co wielkie, spektakularne i zauważalne – Bóg wywraca wszystko do góry nogami!...

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.