pobierz z Google Play

09 lipca 2020

Czwartek

Czwartek XIV tygodnia zwykłego

Czytania: (Oz 11,1.3-4.8c-9); (Ps 80,2-3.15-16); (Mk 1,15); (Mt 10,7-15);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Kalendarz Miłosierdzia Bożego 2021 ścienny

Czytania

(Oz 11,1.3-4.8c-9)
Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich. Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go. Moje serce na to się wzdryga i rozpalają się moje wnętrzności. Nie chcę, aby wybuchnął płomień mego gniewu i Efraima już więcej nie zniszczę, albowiem Bogiem jestem, nie człowiekiem; pośrodku ciebie jestem Ja - Święty, i nie przychodzę, żeby zatracać.

(Ps 80,2-3.15-16)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

(Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

(Mt 10,7-15)
Jezus powiedział do swoich apostołów: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy. A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

W dzisiejszych czytaniach biblijnych Bóg przekonuje nas o swojej obecności w naszym życiu, o swojej czułości i trosce, o miłości przejawiającej się nieustannie i na wiele sposobów. Dlaczego więc tak trudno nam niekiedy pojąć, że Bóg troszczy się o nas? Dlaczego powątpiewamy w Jego bliskość? Widzimy rzeczywistość inaczej niż Bóg; nie widzimy wszystkiego... W obliczu ludzkiego niedowidzenia pozostaje ufność słowom Pisma: święty Bóg przychodzi nie po to, aby niszczyć i zatracać, lecz aby chronić i umacniać to, co zasadziła Jego prawica (por. Ps 80,16).

Anna Nowak, Gabriela Świrska, Halina Świrska, „Oremus” lipiec 2008, s. 43


Do góry

Patroni dnia:

Święta Weronika Giuliani, dziewica
urodziła się 27 grudnia 1660 r. w Mercatello, w zamożnej rodzinie Mancini. Kiedy miała zaledwie 5 lat, umarła jej matka. Pragnąc oddać się Panu Jezusowi całkowicie na służbę jako żertwa ofiarna za grzechy ludzkie, wbrew woli ojca wstąpiła do kapucynek w Citta di Castello (1677). W klasztorze przeszła wszystkie stopnie w hierarchii: od furtianki, kucharki, szatniarki, piekarki, zakrystianki, mistrzyni nowicjuszek aż po urząd ksieni. W kontakcie z siostrami była życzliwa, wobec siebie - wymagająca i surowa. urowa dla siebie, była delikatna i zatroskana o siostry, zwłaszcza chore. Umiała rozbudzić tak wielkiego ducha gorliwości, że siostry rywalizowały ze sobą w obserwancji zakonnej. Cierpiała wiele nie tylko z powodu zadawanych sobie pokut, ale z powodu często nawiedzających ją dolegliwości i chorób. Do tych jednak fizycznych cierpień doszły o wiele boleśniejsze cierpienia duchowe: oschłości, stany opuszczenia i osamotnienia duchowego. W 1694 roku Weronika przeżyła mistyczne zaręczyny i zaślubiny z Chrystusem. Dnia 5 kwietnia 1697 roku, w Wielki Piątek, otrzymała dar stygmatów. Po długiej i bardzo bolesnej chorobie Weronika zmarła 9 lipca 1727 r. w 67. roku życia.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

To jedna z najpiękniejszych scen wyrażających ludzką przyjaźń i miłość – przytulenie dziecka do policzka. Pełna ciepła i słodyczy. Trudno o gest bardziej opiekuńczy. Ten rodzaj przytulenia wskazuje także na obustronną więź. Tak przytulamy kogoś, kto jest od nas zależny, ale także, na kim nam zależy. Prorok Ozeasz tak odczuwał miłość Boga okazywaną jego narodowi.
Jest w tym wyznaniu Boga olbrzymi dramat. Bóg odkrywa wszystkie swoje karty. Wylicza wszystkie swoje starania czynione dla podtrzymania więzi z człowiekiem. Przypomina, że uczył ludzi chodzić i nosił na ramionach. Schylał się, gdy była potrzeba i karmił. Troszczył się i przyzywał. Bóg wylicza, ale nie wymawia. Mówi tylko o swoim bólu odrzucenia. Pomimo swoich starań nie został zrozumiany. Dla Boga zdradzający Go ludzie nigdy nie stali się obcy. Dla Boga nigdy nie stają się oni. Wierna miłość Boga zmusza Go do wyznania: pośrodku ciebie jestem. Taki jest Bóg. Takim się objawił Ozeaszowi i zawsze jest taki dla każdego. Takiego Boga nie wolno mi zdradzić.


Komentarz do psalmu

Kiedy człowiek popada w różne tarapaty, dobrze jest, jeśli nie obarcza za to winą Boga. Dobrze, jeśli wśród swoich kłopotów zachowa w sobie pamięć pogodnego oblicza Boga. Udało się taki obraz przechować psalmiście i dlatego jego pełna bólu pieśń nie jest tragiczna. Co prawda, bolesne jest wspomnienie utraconej wspaniałości dawniejszego życia. Tym bardziej doskwiera obecna poniewierka i liczne poniżenia. Szczególnie dokucza utrata Bożego wsparcia. Z tego powodu, naród niegdyś wybrany, teraz każdy może niszczyć, obgryzać i oskubywać.
Psalmista ma pełną świadomość, że Bóg wie o wszystkim. Co więcej, że to On, kierując się słusznym gniewem, sprawił te wszystkie problemy. Nie tylko je dopuszczał, ale wręcz był ich autorem. Nić wiążąca ludzi z Bogiem została nadszarpnięta przez ludzi, ale nie zerwana. Bóg w gniewie działa wciąż jako pasterz. Dlatego przywrócenie Jego opieki jest cały czas możliwe. Stąd też te wszystkie gorące prośby: posłuchaj, powróć, chroń i odnów nas.
Jak wiemy z historii Zbawienia, tęsknota za pogodnym obliczem Boga zostanie ostatecznie zaspokojona przez Jezusa. Proszę o udział w tej tęsknocie dla siebie i dla moich bliskich.


Komentarz do Ewangelii

Słuchamy dzisiaj dalszego ciągu instrukcji Jezusa skierowanej do apostołów przed ich wyruszeniem w pierwszą drogę. Instrukcji, o której starali się nie zapomnieć, skoro została przez nich spisana kilkakrotnie. Od jej przestrzegania zależy przecież powodzenie powierzonej ludziom misji. Warunkiem sukcesu jest bezinteresowność głoszącego wzorowana na bezinteresowności Jezusa. Stwarza to i będzie zawsze stwarzać napięcie w codziennym wypełnianiu misji. Bo herold Ewangelii jest tylko człowiekiem i musi mieć zapewnioną egzystencję. To napięcie udaje się rozładowywać ze zmiennym szczęściem. Mogę się w tym miejscu podzielić doświadczeniem bliskiej mi polskiej misjonarki pracującej od lat w Afryce. Zdarzyło się jej rozpocząć budowę wiejskiej szkoły w buszu, ale w trakcie prac skończyły się środki materialne. Pewnego dnia zabrakło pieniędzy nawet na opłacenie obiadu miejscowym pracownikom. Pomimo obaw o dalszy los budowy otwarcie im o tym powiedziała. Ku swojemu zaskoczeniu usłyszała słowa otuchy i sama została poczęstowana obiadem. Siostra miała potem najbliższy kontakt duchowy z tą społecznością. Okazało się, że instrukcja Jezusa cały czas jest skuteczna.
Kolejne zalecenia Jezusa można rozumieć jako przestrogę przed uleganiem pokusom wygody i gromadzenia. Jednym słowem - łączenia głoszenia Ewangelii z jakąkolwiek formą urządzania się w życiu. Głoszenie zawiera w sobie ryzyko i musi apostoła kosztować.
Ksiądz Prymas Wyszyński, wzorując się na pouczeniach Jezusa, zwracał kapłanom uwagę na to, że zanim otworzą usta, już całym życiem swoim rzucili światło na to, czego zechcą nauczać. Dlatego powinni za wszelką cenę unikać takiego przepowiadania innym, które nie wiąże ich osobiście. Kardynał zalecał, żeby samemu ulec urokowi własnego słowa, czyli nawrócić siebie, surowością słowa objąć siebie samego i nie uważać wysiłku słów za czyn. Rachunek sumienia powinien kapłana wyzwolić z przyczyn, które powodują bladość jego słów, brak przekonania, lęk, co ściska gardło i oczy pozbawia śmiałości. (Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski, List do moich kapłanów, część druga: Wspólnie z Kościołem, Éditions du Dialogue, Paris 1969, str. 95-97)
Jest w instrukcji Jezusa również część przeznaczona dla słuchacza. Ewangelia wymaga odpowiedniego przyjęcia. Jej odepchnięcie nie pozostanie bez echa. Jeżeli głoszący wypełni wszystkie warunki podane przez Jezusa, a mimo to Ewangelia nie zostanie przyjęta, to konsekwencje dla odrzucającego będą tragiczne. Módlmy się, żeby taka sytuacja nikomu się nie zdarzyła.

Komentarze zostały przygotowane przez Jacka Wójcika


Do góry

Książka na dziś

Kalendarz Miłosierdzia Bożego 2021 ścienny

Praktyczny kalendarz ścienny na rok 2021 tematycznie nawiązujący do kultu Miłosierdzia Bożego z wizerunkami Chrystusa, wzbogacony cytatami z Dzienniczka św. Faustyny.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.