pobierz z Google Play

19 września 2020

Sobota

Sobota XXIV tygodnia zwykłego

Czytania: (1 Kor 15, 35-37. 42-49); (Ps 56 (55), 3 i 10. 11-12. 13-14); (Łk 8, 15); (Łk 8, 4-15);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Ewangelizacja wśród swoich (Mt 10) (CD -MP3 - audiobook)

Czytania

(1 Kor 15, 35-37. 42-49)
Bracia: Powie ktoś: A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele? O, niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. To, co zasiewasz, nie jest od razu ciałem, którym ma się stać potem, lecz zwykłym ziarnem, na przykład pszenicznym lub jakimś innym. Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało zmysłowe, jest też ciało duchowe. Tak też jest napisane: "Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą", a ostatni Adam duchem ożywiającym. Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. Pierwszy człowiek z ziemi – ziemski, Drugi Człowiek – z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz Człowieka niebieskiego.

(Ps 56 (55), 3 i 10. 11-12. 13-14)
REFREN: W światłości wiecznej będę widział Boga

Wrogowie moi wciąż mnie prześladują,
liczni są ci, którzy ze mną walczą.
Odstąpią moi wrogowie w dniu, gdy Cię wezwę,
po tym poznam, że Bóg jest ze mną.

W Bogu, którego słowo wielbię,
w Panu, którego słowo wychwalam,
w Bogu pokładam nadzieję, nie będę się lękał,
cóż może uczynić mi człowiek?

Wiążą mnie, Boże, śluby, które Ci złożyłem,
Tobie oddam ofiary pochwalne,
bo od śmierci ocaliłeś me życie,
a nogi moje od upadku,
abym w światłości życia chodził przed Bogiem.

(Łk 8, 15)
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

(Łk 8, 4-15)
Gdy zebrał się wielki tłum i z poszczególnych miast przychodzili do Jezusa, opowiedział im przypowieść: "Siewca wyszedł siać swoje ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki podniebne wydziobały je. Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny". To mówiąc, wołał: "Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!" Pytali Go więc Jego uczniowie, co oznacza ta przypowieść. On rzekł: "Wam dano poznać wprost tajemnice królestwa Bożego, innym zaś w przypowieściach, „aby patrząc, nie widzieli, i słuchając, nie rozumieli”. Takie jest znaczenie przypowieści: Ziarnem jest słowo Boże. Tymi zaś na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. Na skałę pada u tych, którzy gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a w chwili pokusy odstępują. To, które padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą, a zagłuszeni przez troski, bogactwa i rozkosze życia, nie wydają owocu.Wreszcie ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc dzięki wytrwałości".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Zmartwychwstaniemy w ciele duchowym i będziemy nosić obraz człowieka niebieskiego. Powstaniemy do życia wiecznego w ciele niezniszczalnym, chwalebnym, mocnym. Musimy umrzeć, aby zmartwychwstać, bo ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone. Tak też ziarno Słowa Bożego, nie wyda w nas plonu, jeśli nie obumrze w sercu naszym i nie stanie się częścią nas, wydając owoc życia Bożego dzięki wytrwałości. Kto wysłucha słowa, otworzy serce i uwierzy, będzie zbawiony. Kto zaś miłuje życie swoje, utraci je na wieki.


Do góry

Patroni dnia:

Święty Józef z Kupertynu, prezbiter
urodził się w Copertino (Italia) w dniu 17 czerwca 1603 r. Do życia zakonnego wedle współczesnych się nie nadawał: dyskwalifikował go brak elementarnego wykształcenia i brak uzdolnień. Mimo to po kilku próbach został wreszcie przyjęty do franciszkanów konwentualnych w Grotelli (1625). Tam pod kierunkiem wuja, zakonnika, przygotowywał się do święceń. Ledwo udało mu się zdać egzamin; w 1628 r. został dopuszczony do święceń i rozpoczął posługiwanie kapłańskie. Wtedy to ujawniły się publicznie jego lewitacje, którym towarzyszyły inne dary mistyczne. W latach 1639-1653 Józef przebywał w Asyżu. Przeniesiono go następnie do kapucynów eremitów w Pietrarubbii, Fossombrone. Wreszcie w 1657 r. pozwolono mu wrócić do franciszkanów konwentualnych w Osimie (niedaleko Ankony). Tam też zmarł 18 września 1663 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

W Liście do Koryntian święty Paweł wyjaśnia trudności związane ze zrozumieniem rzeczywistości, w której żyć będą święci po zmartwychwstaniu. W dzisiejszym fragmencie kładzie nacisk na to, że poszukiwanie analogii między życiem doczesnym a wiecznym nie daje dobrych efektów, ponieważ nie ma tu ciągłości: to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. Alegoria o ziarnie obumierającym opisuje przejście od życia cielesnego do duchowego. Jak ziarno różni się od łodygi i kłosa, tak inne jest życie cielesne od duchowego, do którego tylko ludzie są powołani. Święty Paweł niezwykle plastycznie opisuje prawdę o tym, że życie duchowe jest jakościowo lepsze od zmysłowego i droga do niego została nam udostępniona nie od momentu stworzenia świata, ale z przyjściem na świat ostatniego Adama, czyli Jezusa Chrystusa. Od tego czasu możemy nosić w sobie Jego obraz, ponieważ On nie tylko sam żyje, ale ma moc ożywiania.
Ostatnie zdanie tego wywodu świętego Pawła wskazuje na to, że chociaż jesteśmy zanurzeni w rzeczywistości cielesnej, to jest dla nas nadzieja na tę całkowitą przemianę, o której mówi. Szansa na to, że wyrwani z marności i przemijalności świata będziemy mogli żyć życiem duchowym, które jak podaje autor Listu jest niezniszczalne, chwalebne i mocne.


Komentarz do psalmu

Czym różni się światłość od światła? Wydaje się, że użycie tego właśnie słowa nie jest tylko wzmocnieniem pokazującym, że Bóg, o którego światłości jest tu mowa, jest potężniejszy niż jakiekolwiek światło. Może więc oznaczać pewne źródło światła, miejsce, z którego to, co oświetla nasze życie, bierze swój początek. Jeżeli skorzystamy z fizycznej definicji światłości, dowiemy się, że jest to wielkość opisująca jasność światła, można powiedzieć wzór, względem którego oceniamy jakość światła.
Zrozumienie tego pojęcia jest o tyle ważne, że właśnie światłość życia jest kulminacją, do której dąży autor psalmu. Przebywa on bowiem w ciemnościach ducha, kiedy jest prześladowany i dręczony przez wroga, co jest niedolą naszego ziemskiego życia. Te troski rozwiewają się w dniu, w którym człowiek wezwie Pana. Może jest to właśnie dzień przejścia do nowej rzeczywistości, w której poznam, że Bóg jest ze mną.


Komentarz do Ewangelii

Pan sieje ziarno Słowa hojnie i obficie. Świadczy o tym chociażby to, że trafia ono nie tylko na żyzną glebę, ale także koło drogi, na skałę czy między ciernie. Sieje tak pomimo tego, że część osób tego zasiewu nie przyjmie – patrząc, nie zobaczy tego, co jest w Nim ukryte, a słuchając, nie zrozumie, co Pan chce przez to Słowo powiedzieć. Przypowieści nie mówią bowiem wprost, nie wyrażają woli Boga bezpośrednio. To jednak nie znaczy, abyśmy mieli je lekceważyć. Wręcz przeciwnie, jest Ono dla nas jak drogocenny, z początku nieoszlifowany kamień, który otrzymujemy i z czasem nabierze on jeszcze większej wartości, kiedy znajdziemy dla niego zastosowanie w naszym życiu. Wymaga to jednak pielęgnacji i troski o to, aby nie pozwolić szatanowi wyrwać słowa z naszego serca. Warto iść za przykładem młodego Samuela, który nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię.

Komentarze zostały przygotowane przez Rafała Mińkowskiego kleryka III roku WMSD w Warszawie


Do góry

Książka na dziś

Ewangelizacja wśród swoich (Mt 10) (CD -MP3 - audiobook)

arcybiskup Grzegorz Ryś

Jezus wzywa do ewangelizacji wśród swoich: „Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela”. I dodaje: „Posyłam was jak owce między wilki”. Ma na myśli nie pogan i nie Samarytan. Z bólem myśli o owcach, które zamieniły się w wilki. Mówi: „posyłam was do nich …na świadectwo!” – nie na dyskusje, doktrynalne spory

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.