pobierz z Google Play

21 października 2020

Środa

Środa XXIX tygodnia zwykłego

Czytania: (Ef 3, 2-12); (Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6); Aklamacja (Mt 24, 42a. 44); (Łk 12, 39-48);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Dziesięć cudów Różańca

Czytania

(Ef 3, 2-12)
Bracia: Słyszeliście przecież o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was, że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica, jaką pokrótce przedtem opisałem. Dlatego, czytając te słowa, możecie się przekonać o moim zrozumieniu tajemnicy Chrystusa. Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię. Jej sługą stałem się z daru łaski Boga udzielonej mi przez działanie Jego potęgi. Mnie, zgoła najmniejszemu ze wszystkich świętych, została dana ta łaska: ogłosić poganom jako Dobrą Nowinę niezgłębione bogactwo Chrystusa i wydobyć na światło, czym jest wykonanie tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy. Przez to teraz wieloraka w przejawach mądrość Boga poprzez Kościół stanie się jawna Zwierzchnościom i Władzom na wyżynach niebieskich – zgodnie z planem wieków, jaki powziął Bóg w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. W Nim mamy śmiały przystęp do Ojca z ufnością, przez wiarę w Niego.

(Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6)
REFREN: Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia

Oto Bóg jest moim zbawieniem!
Jemu zaufam i bać się nie będę.
Pan jest moją pieśnią i mocą,
i On stał się moim zbawieniem.

Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę
ze zdrojów zbawienia.
Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia!
Ukażcie narodom Jego dzieła,
przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.

Śpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał!
I cała ziemia niech o tym się dowie.
Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu,
bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela.

Aklamacja (Mt 24, 42a. 44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

(Łk 12, 39-48)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?" Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi. Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Ewangelia daje zrozumienie tajemnicy Chrystusa, objawia niezgłębione bogactwo Chrystusowe. Odczytujemy w niej tajemniczy plan Boga, urzeczywistniony przez Chrystusa, zgodnie z wiecznym postanowieniem, aby zdumiewająca mądrość Boga została ujawniona wobec całego stworzenia. Tajemniczy plan ukryty od wieków w Bogu, stał się jawny przez przyjście Zbawiciela, Chrystusa Jezusa, który śmierć zniszczył, a na życie i nieśmiertelność rzucił światło przez Ewangelię, obwieszczoną wszystkim narodom, żeby je przywieść do posłuszeństwa wierze. Teraz mamy swobodny i śmiały przystęp do Ojca z ufnością, przez wiarę w Jezusa.


Do góry

Patroni dnia:

Święty Kasper del Bufalo, prezbiter
urodził się 6 stycznia 1786 r. w Rzymie. W 1788 r. został uzdrowiony z choroby oczu za wstawiennictwem św. Franciszka Ksawerego. Od najmłodszych lat często przebywał w kościele, a zapał, z jakim poznawał prawdy wiary sprawił, że zyskał przydomek "małego apostoła Rzymu". Gdy miał dziewiętnaście lat, został przełożonym nowej szkoły katechetycznej przy Santa Maria del Pianto. Często przemawiał w kościołach i na placach Rzymu, mówił jasnym i prostym językiem. Dnia 31 lipca 1808 r. otrzymał święcenia kapłańskie w kościele Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Montecitorio i został mianowany kanonikiem przy bazylice San Marco. Zajmował się wiernymi w ubogich dzielnicach miasta. Gdy Napoleon zajął Rzym i deportował papieża, a od kapłanów zażądał złożenia przysięgi na wierność sobie, Kasper, kierując się wiernością Ojcu Świętemu, 13 czerwca 1810 r. odmówił złożenia przysięgi. Został za to zesłany do Piacenzy, a później do Bolonii. 13 września 1812 r. został uwięziony w San Giovanni in Monte, w Bolonii, za powtórne odmówienie złożenia przysięgi na wierność Napoleonowi. 12 stycznia 1813 r. przewieziono go do więzienia w Imoli. Gdy 16 maja 1813 r. po raz trzeci odmówił złożenia przysięgi, został przewieziony do fortecy w Lugo, a 10 grudnia skazano go na wyjazd na Korsykę. W lutym 1814 r., po czterech latach wygnania i niewoli, Kasper wrócił do Rzymu. Chciał wstąpić do jezuitów, ale jego spowiednik i przewodnik duchowy poradził mu, by założył własny zakon. Ponieważ chciał przybliżyć wiernym tajemnicę Krwi Chrystusa, założył, wraz z trzema towarzyszami, Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa. W 1834 r. pomógł św. Marii de Mattias założyć Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. W dwa lata później był już tak wyczerpany, że musiał zmniejszyć swoją aktywność. Jednak gdy w grudniu 1837 r. dowiedział się, że w Rzymie wybuchła epidemia cholery, pośpieszył do miasta, by nieść posługę kapłańską wśród umierających na ulicach. Wygłaszał dla nich ostatnie nauki rekolekcyjne. Gdy sam zachorował, 27 grudnia 1837 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Wiara jest łaską, której Bóg udziela niezależnie od pochodzenia, zaś dobra nowina o zbawieniu powinna być głoszona jednakowo, tak wierzącym, jak i poganom. Współczesnych św. Pawłowi musiał wprawić w szok fakt zrównania narodu, który przed wiekami został wybrany przez Boga, do którego Pan przemawiał przez proroków, z poganami, którzy swoim dotychczasowym życiem odrzucali istnienie Boga. Taka postawa nie jest obca również i nam. Czasem, słysząc świadectwa osób, które nawróciły się w dorosłym życiu, zaczynamy powątpiewać o ich prawdziwości i poddajemy się pokusie porównywania naszej wiary z ich wiarą. Tymczasem powinniśmy zawsze mieć na uwadze to, że to nie do nas należy wydawanie osądu na temat drugiego człowieka, którego wnętrze - a tym samym i drogę nawrócenia – zna najlepiej sam Bóg. Życie wiarą to nie wyścigi, w których liczy się to, kto dobiegnie pierwszy lub kto przebiegł najdłuższy dystans. Czasem ktoś, kto przebiegł krótszy dystans, zrobił to w tak wspaniałym stylu, że podnosząc się z największego upadku zadziwił wszystkich dookoła, a nawet pomógł wstać tym, którzy tracili oddech lub upadli po tym, gdy on już nabrał sił. Taki jest obraz nowonawróconych, którzy swoją gorliwością i umiłowaniem Jezusa ponad wszystko mogą swoim przykładem pociągnąć nie tylko tych, którzy nie znają Boga, ale również ożywić nieco zardzewiałą wiarę osób uważających się za wierzące od urodzenia.
Jezus pragnie zbawić wszystkich ludzi i swoich uczniów powołuje ze wszystkich narodów; odwieczna Mądrość Boga powzięła zamiar zbawienia ludzkości poprzez Kościół, w jego wymiarze powszechnym i apostolskim, obejmującym swoim wpływem cały świat. Kościół nie jest zarezerwowany tylko dla wybranych elit, jedynych sprawiedliwych, którzy złym okiem patrzą na dzieci Kościoła, które po latach dojrzały do tego, aby się w nim odnaleźć. Jest domem otwartym dla każdego i o każdej porze.


Komentarz do psalmu

Dzisiejszy psalm zaczerpnięty z Księgi Izajasza to hymn radości na cześć Boga, który czyni wielkie rzeczy i jest nieustannie obecny pośród swojego ludu. Gdy popatrzymy wstecz na nasze życie z dłuższego czasowego dystansu, wówczas jak kadry filmu przesuwają się w naszych myślach obrazy sytuacji i dni, w których doświadczyliśmy w sposób szczególny Bożej opieki. Codzienność często przysłania te wspomnienia; czasem dzieje się to do tego stopnia, że o nich zapominamy, a przez to łatwiej przychodzi nam niezgodne z rzeczywistością stwierdzenie, że Bóg o nas nie pamięta i oddalił się od nas. Księga Izajasza wielokrotnie wysuwa na pierwszy plan postać Boga, który opiekuje się jak nikt inny tymi, którzy są Mu wierni. To On jest naszym zbawieniem, czyli inaczej wybawieniem i ocaleniem w każdej trudności, oraz Dawcą zbawienia jako nadziei na radość, która nigdy nie przeminie – radość, którą daje przebywanie z Nim na zawsze. Tylko Pan jest w stanie w pełni ukoić każdy ból i rozproszyć lęk; tylko On daje prawdziwe szczęście – takie, które może stać się inspiracją dla tych, którzy żyją wśród nas. Obraz zdrojów zbawienia, z których możemy czerpać w obfitości, wprost prowadzi do strumieni żywej wody, o których mówi Jezus w Ewangelii wg św. Jana: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza” (J 7, 37-38). Jezus w przytoczonych słowach wzywa nas, spragnionych Jego obecności, do tego, abyśmy nie bali się hojnie i z wiarą prosić o Ducha Świętego, byśmy zapraszali Go do każdej sytuacji w ciągu dnia. Wtedy cuda dziejące się na naszych oczach – te małe i te wielkie - pozostają tylko kwestią czasu.


Komentarz do Ewangelii

W dzisiejszej Ewangelii Jezus po raz kolejny odwołuje się do naszej roztropności i czujności. Naturalną rzeczą jest to, że boimy się tego, co nieznane. Czasami, wiedząc, co nas czeka, a na co nie do końca czujemy się przygotowani, staramy się to oddalać w czasie i w efekcie od tego mentalnie uciekamy. Gdy podobna sytuacja się powtarza w innym kontekście i stajemy przed pokusą ponownej ucieczki i gry na zwłokę, czasem reflektujemy się i stwierdzamy, że taka postawa do niczego nas nie doprowadzi, mając w pamięci nasze poprzednie doświadczenie. Nie podejmujemy bowiem wtedy żadnego konkretnego działania, tkwiąc w martwym punkcie. Inna postawa – także będąca drogą donikąd – to zagłuszenie w sobie wyobrażenia o tym, co ma nieuchronnie nadejść. Człowiek zatraca się wówczas we wszelkich możliwych aktywnościach, również tych, które niekoniecznie mu służą, po to tylko, aby zgasić w sobie świadomość tego, ku czemu powinny w pierwszej kolejności biec nasze myśli. Takim pierwszorzędnym celem dla wszystkich wierzących jest dążenie do Nieba. Tym, co jest wspólne dla nas wszystkich bez wyjątku, jest także moment osobistego spotkania z Jezusem po przekroczeniu granicy życia i śmierci. Nigdy nie powinniśmy się czuć w pełni gotowi na ten moment, ale możemy prosić, aby Jezus pomógł nam w tym, abyśmy w chwili, gdy przyjdzie, nie stanęli przed Nim z pustymi rękoma. Jezus jest Nauczycielem wymagającym dla tych, którzy mieli okazję Go poznać. Nie wystarczy tylko przyznać się do Niego, zadeklarować swojej wiary w Boga. Pragnieniem Jezusa względem nas jest to, byśmy pełnili Jego wolę i byśmy nie opierali się jej w naszym życiu. Po ludzku wymagania Boga względem tych, którzy Go poznali, wydawać się mogą zbyt wygórowane i niemożliwe do spełnienia. Pamiętajmy jednak, że sami z siebie nic nie możemy uczynić, a wysiłek podejmowany w pojedynkę może doprowadzić nas do tego, że szybko opadniemy z sił. Prośmy więc Maryję, która całą sobą wypełniła wolę Bożą, aby pomagała nam w konfrontacji naszego życia z Bożym planem w stosunku do nas.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Kamila Piaszczaka


Do góry

Książka na dziś

Dziesięć cudów Różańca

Donald Calloway MIC

Różaniec jest darem Bożym, który wciąż działa niezliczone cuda – nie tylko absolutnie prawdziwe, ale też mające nieprzemijającą moc duchową. Ta książka jest klejnotem skrzącym się relacjami z wydarzeń historycznych, słowami papieży i świętych, wskazówkami duchowymi i osobistymi świadectwami

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.