pobierz z Google Play

29 stycznia 2021

Piątek

Piątek III tygodnia okresu zwykłego

Czytania: (Hbr 10, 32-39); (Ps 37 (36), 3-4. 5-6. 23-24. 39-40); Aklamacja (Mt 11, 25); (Mk 4, 26-34);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Walka duchowa według św. Ignacego Loyoli (CD-MP3 audiobook)

Czytania

(Hbr 10, 32-39)
Bracia: Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedy to po oświeceniu wytrzymaliście wielkie zmaganie, to jest udręki, już to wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się towarzyszami tych, którzy to przeżywali. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majątek lepszy i trwały. Nie wyzbywajcie się więc waszej ufności, która znajduje wielką odpłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście po wypełnieniu woli Bożej dostąpili spełnienia obietnicy. "Jeszcze bowiem krótka, bardzo krótka chwila, i przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się. A mój sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie, jeśli się cofnie, nie znajdzie dusza moja w nim upodobania". My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają duszę.

(Ps 37 (36), 3-4. 5-6. 23-24. 39-40)
REFREN: Zbawienie prawych pochodzi od Pana

Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre,
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu,
a On spełni pragnienia twego serca.

Powierz Panu swą drogę,
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło,
a prawość twoja jak blask południa.

Pan umacnia kroki człowieka
na drodze, która jest miła dla niego.
A choćby upadł, nie będzie leżał,
bo jego rękę Pan podtrzyma.

Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana,
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala,
wyzwala od występnych i zachowuje,
On bowiem jest ich ucieczką.

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

(Mk 4, 26-34)
Jezus mówił do tłumów: "Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo". Mówił jeszcze: "Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki podniebne gnieżdżą się w jego cieniu". W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli ją rozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, czego nie widzimy. Jezus zgromił wicher i rzekł do morza: "Milcz, ucisz się!" Wicher ustał i nastała wielka cisza. Pan obiecał, że jeśli prosimy o coś w modlitwie, wierząc, że już to otrzymaliśmy, to nasza prośba zostanie spełniona.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Aniela Merici, dziewica
urodziła się 21 marca 1474 r. w Desenzano w północnych Włoszech. Wcześnie zaczęła wieść życie wypełnione modlitwą i pokutą. Miała zaledwie 15 lat, kiedy straciła najpierw ukochaną siostrę, a niedługo potem matkę i ojca. Sierotę przyjął do siebie wuj z Salo. W tym czasie wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka. Po śmierci wuja powróciła do rodzinnego Desenzano, by następnie udać się do Brescii (1516). Tutaj działała w ruchu Del Divino Amor. Po jakimś czasie Towarzystwo w Wenecji zaproponowało jej, aby objęła kierownictwo nad wszystkimi jego dziełami miłosierdzia. Również papież Klemens VII zaproponował Anieli, by zechciała zaopiekować się dziełami dobroczynnymi w Wiecznym Mieście. Dla uproszenia sobie światła Bożego Aniela udała się z pielgrzymką do Ziemi Świętej (1524). Prowadziła życie pełne modlitwy i wyrzeczenia. Kiedy nastał już pokój, powróciła do Brescii i tam założyła nową rodzinę zakonną sióstr urszulanek. Zmarła 27 stycznia 1540 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Po pożarach, powodziach czy huraganach możemy często zobaczyć w mediach ludzi płaczących, ponieważ stracili dobytek całego życia. Jest to sytuacja trudna, gdyż pokazuje znikomość naszych wysiłków, wyrzeczeń, trudu. Poczucie straty paraliżuje i odbiera energię. Autor Listu do Hebrajczyków zwraca się do chrześcijan, którzy przeżyli okres prześladowań, w których nie stracili życia, czy nie ponieśli uszczerbku na zdrowiu, ale stracili swe majątki. Nie wpada jednak w ton łatwego współczucia, ale robi coś, co może wywołać gniew poszkodowanych: przypomina im, że mają dobra cenniejsze i nie utracalne, o charakterze duchowym.
Pomoc bliźniemu w potrzebie jest z całą pewnością przejawem chrześcijańskiej solidarności z każdym, kto odczuwa jakiś brak czy niedostatek. Nie zastępuje ona jednak przypomnienia, że „nie samym chlebem żyje człowiek” (Pwt 8,3; por. Mt 4,4). Nakarmić głodnego i przyjąć bezdomnego pod dach to ważna rzecz, ale nie usprawiedliwia ona braku troski o umacnianie ducha bliźniego. Pozbawiony świadomości wymiaru duchowego swego życia jest biedniejszy, niż gdyby był pozbawiony podstawowych nawet dóbr.


Komentarz do psalmu

Bezwzględne zaufanie Bogu jest często traktowane jako naiwność. Nie jest to dziwne, bowiem dojrzałość postawy wymaga, żeby troszczyć się o siebie i innych, zwłaszcza najbliższych. Zapobiegliwość jest cechą, którą powinniśmy u siebie rozwijać. Czasem jednak, mimo starań i wysiłków, bezradni stajemy wobec trudnych sytuacji. Co wtedy robimy? Czy upadamy na duchu, ze skrzydłami podciętymi świadomością tej bezradności, czy potrafimy zdać się na Pana?


Komentarz do Ewangelii

Nieświadomość, co dzieje się z zasianym ziarnem, gdy spoczywa w ziemi, zaskoczenie dysproporcją między zasianym ziarenkiem a drzewem, które z niego wyrasta, jest ilustracją wielu sytuacji naszego życia. Staramy się, wkładamy całe serce w to, co robimy, a efekt jest często zaskoczeniem, nie zawsze pozytywnym. Człowiek żyjący ewangelią nie ma gwarancji życiowego sukcesu w żadnej dziedzinie: od interesów zaczynając na wychowaniu dzieci kończąc. Jego wiara sprawdza się w sposób szczególny wtedy, gdy trzeba nasze sprawy oddać w inne ręce, zrezygnować z dążenia, by kontrolować ich bieg. Wtedy dokonujemy wyboru, komu wierzymy: sobie czy Bogu?

Komentarze zostały przygotowane przez o. dr. hab. Waldemara Linke CP


Do góry

Książka na dziś

Walka duchowa według św. Ignacego Loyoli (CD-MP3 audiobook)

Seweryn Wąsik SJ

Bycie uczniem Jezusa nie sprowadza się do pobożnych modlitw, ale raczej do toczenia regularnej i czasami wyczerpującej walki duchowej na wzór Jezusa. Zdawał sobie z tego sprawę św. Ignacy Loyola, który okazał się ważnym strategiem duchowym w dziejach Kościoła Chrystusa i wytrawnym nauczycielem tej sztuki.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.