pobierz z Google Play
styczeń 2021
17 Druga Niedziela zwykła (1 Sm 3,3b-10.19); (Ps 40,2 i 4ab.7-8a.8b-10); (1 Kor 6,13c-15a.17-20); Aklamacja (J 1,41.17b); (J 1,35-42);
18 Poniedziałek II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 5, 1-10);(Ps 110 (109), 1b-2. 3-4);Aklamacja (Hbr 4, 12);(Mk 2, 18-22);
19 Wtorek II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 6, 10-20);(Ps 111 (110), 1b-2. 4-5. 9 i 10c);Aklamacja (Ef 1, 17-18;(Mk 2, 23-28);
20 Środa II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 7, 1-3. 15-17);(Ps 110 (109), 1b-2. 3-4);Aklamacja (Mt 4, 23);(Mk 3, 1-6);
21 Czwartek II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 7, 25 – 8, 6);(Ps 40 (39), 7-8a. 8b-10. 17);Aklamacja (2 Tm 1, 10b);(Mk 3, 7-12);
22 Piątek II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 8,6-13);(Ps 85,8 i 10.11-12.13-14);Aklamacja (J 15,16);(Mk 3,13-19);
23 Sobota II tygodnia okresu zwykłego (Hbr 9,1-3.11-14);(Ps 47,2-3.6-7.8-9);Aklamacja (Dz 16,14b);(Mk 3,20-21);

17 stycznia 2021

Niedziela

Druga Niedziela zwykła

Czytania

(1 Sm 3,3b-10.19)
Samuel spał w przybytku Pana, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Wtedy Pan zawołał Samuela, a ten odpowiedział: „Oto jestem”. Pobiegł do Helego mówiąc mu: „Oto jestem: przecież mnie wołałeś”. Heli odrzekł: „Nie wołałem cię, wróć i połóż się spać”. Położył się zatem spać. Lecz Pan powtórzył wołanie: „Samuelu!” Wstał Samuel i pobiegł do Helego mówiąc: „Oto jestem: przecież mnie wołałeś”. Odrzekł mu: „Nie wołałem cię, synu. Wróć i połóż się spać”. Samuel bowiem jeszcze nie znał Pana, a słowo Pana nie było mu jeszcze objawione. I znów Pan powtórzył po raz trzeci swe wołanie: „Samuelu!” Wstał więc i poszedł do Helego, mówiąc: „Oto jestem: przecież mnie wołałeś”. Heli spostrzegł się, że to Pan woła chłopca. Rzekł więc Heli do Samuela: „Idź spać. Gdyby jednak kto cię wołał, odpowiedz: "Mów, Panie, bo sługa Twój słucha”. Odszedł Samuel i położył się spać na swoim miejscu. Przybył Pan i stanąwszy zawołał jak poprzednim razem: „Samuelu, Samuelu!” Samuel odpowiedział: „Mów, bo sługa Twój słucha”. Samuel dorastał, a Pan był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię.

(Ps 40,2 i 4ab.7-8a.8b-10)
REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Z nadzieją czekałem na Pana,
a On się pochylił nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Włożył mi w usta pieśń nową,
śpiew dla naszego Boga.

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
ale otworzyłeś mi uszy.
Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę.

W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje prawo mieszka w moim sercu”.
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie.

(1 Kor 6,13c-15a.17-20)
Bracia: Ciało nie jest dla rozpusty, ale dla Pana, a Pan dla ciała. Bóg zaś i Pana wskrzesił, i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. Czyż nie wiecie, że wasze ciała są członkami Chrystusa? Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!

Aklamacja (J 1,41.17b)
Znaleźliśmy Mesjasza, to znaczy Chrystusa, łaska i prawda przyszły przez Niego.

(J 1,35-42)
Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: „Oto Baranek Boży”. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: „Czego szukacie?” Oni powiedzieli do Niego: „Rabbi, to znaczy: Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” Odpowiedział im: „Chodźcie, a zobaczycie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: „Znaleźliśmy Mesjasza”, to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz się nazywał Kefas”, to znaczy: Piotr.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bóg powołał nas do świętości przez Ducha, który uświęca. Ciało jest dla Pana. Ciało jest świątynią Ducha Świętego. Bóg, który wskrzesił Pana, tą samą mocą wskrzesi nasze ciała w dniu ostatecznym. Wielką ceną zostaliśmy nabyci - drogocenną krwią Chrystusa, abyśmy również w ciele naszym chwalili i wysławiali Boga.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Antoni, opat
urodził się w Środkowym Egipcie w 251 r. Po śmierci rodziców, kierując się wskazaniem Ewangelii, sprzedał ojcowiznę, a pieniądze rozdał ubogim. U dał się na pustynię w pobliżu rodzinnego miasta. Tam oddał się pracy fizycznej, modlitwie i uczynkom pokutnym. Jego żywot, spisany przez św. Atanazego, głosi, że Antoni musiał znosić wiele jawnych ataków ze strony szatana, który go nękał, jawiąc mu się w różnych postaciach. Doznawał wtedy umacniających go wizji nadprzyrodzonych. Jego postawa znalazła wielu naśladowców. Sława i cuda sprawiły, że zaczęli ściągać uczniowie, pragnący poddać się jego duchowemu kierownictwu. W 311 r. Antoni gościł w Aleksandrii, wspierając duchowo prześladowanych przez cesarza Maksymiana chrześcijan. Spotkał się wówczas ze św. Aleksandrem, biskupem tego miasta i męczennikiem. Następnie, ok. 312 roku, udał się do Tebaidy, gdzie w grocie w okolicy Celzum, w górach odległych ok. 30 km od Nilu, spędził ostatnie lata życia. Według podania św. Antoni zmarł 17 stycznia 356 roku w wieku 105 lat. Życie św. Antoniego było przykładem dla wielu nie tylko w Egipcie, ale i w innych stronach chrześcijańskiego świata.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Młody Samuel jest uproszonym darem od Boga dla niepłodnej Anny. Anna pełna wdzięczności oddaje go Bogu, aby usługiwał Panu w sanktuarium pod opieką Helego. W środowisku modlitwy dokonuje się powołanie Samuela do pełnej służby Panu. Nie znaczy to, że Samuel nie służył wcześniej Panu albo służył w sposób niewłaściwy. Pragnienie i chęć trwania przy Panu Bóg dopełnia powołaniem, które stanie się namaszczeniem do konkretnej misji. Stanie się on głosem sumienia dla całego narodu izraelskiego, by rozeznawać głos Boga i Jego wolę.
Młody Samuel, choć słyszy głos Pana, nie rozumie tego, co się dzieje. Tu potrzeba doświadczonych przewodników. Z pomocą przychodzi kapłan Heli. Dopiero wtedy jest w stanie rozeznać i odpowiedzieć Bogu: mów Panie, bo sługa Twój słucha. Powołanie nie jest wyrazem pewnych odczuć czy intuicji. Jest to relacja słuchania głosu Boga, jak uczeń wobec swego nauczyciela. Służyć Bogu, to wsłuchiwać się i rozeznawać głos Pana. Nie wystarczy coś wykonywać, choćby to było dobre i szczególne, trzeba najpierw słuchać głosu Pana, by nie zatracić sensu prawdziwej służby Bogu. Pan Bóg posiada o wiele szerszą, a nawet pełną perspektywę patrzenia na dobro. Dobro Boże jest dobrem uniwersalnym i zbawczym. Dobro moje własne jest ograniczone moimi pragnieniami i intencjami, w ostateczności może okazać się brakiem dobra, czy też dobrem pozornym lub fałszywym, a nawet złem skierowanym przeciw Bogu i bliźnim. Dlatego tak ważne jest wsłuchiwanie się w głos Boga, który jest prawdziwym i czystym Dobrem.


Komentarz do psalmu

Psalm 40 zapowiada gotowość do poszukiwania i pełnienia woli Boga. Psalmista wyraża wdzięczność Bogu, a jednocześnie jest przeniknięty lamentacją i błaganiem o ocalenie z trudnej sytuacji. Czytany fragment obejmuje gorącą prośbę o nowe łaski Boże i zapewnia o dyspozycyjności do wypełniania woli Bożej. Ocalenie staje się motywacją do „śpiewania nowej pieśni”. Psalmista rozeznaje głos Boga w poszukiwaniu Jego woli. Stawia wyższość pełnienia woli Bożej nad wszelkie ofiary kultyczne. Pełnienie woli Boga jest najpiękniejszą ofiarą jako owoc prawdziwej pobożności i religijności. Źródłem rozeznania woli Bożej jest prawo Boże, które mieszka w sercu Psalmisty. Odwołuje się do sprawiedliwości Bożej, której ufa bezgranicznie. Czuje się wdzięczny i zobowiązany, by głosić sprawiedliwość Boga wobec innych ludzi.


Komentarz do drugiego czytania

Św. Paweł pragnie nie tylko wprowadzić ład moralny we wspólnocie korynckiej, ale nade wszystko wskazuje na Chrystusa i całkowitą jedność z Nim w sferze duchowej i ziemskiej. Korzystanie z wolności nie może przynosić szkody człowiekowi, a tym bardziej zrywać jedności z Chrystusem. Granicą chrześcijańskiej wolności jest poczucie osobistej godności chrześcijanina jako osoby wyzwolonej z więzów grzechów i przyziemnej pożądliwości. Wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre ze swej istoty i ku Bogu winno być skierowane. Ciało nie jest przeznaczone dla rozpusty, tylko dla Pana. Chrystus poprzez mękę, śmierć i zmartwychwstanie zdobył sobie prawo nie tylko do duszy, ale również do ciała człowieka, które ma zostać uwielbione na wzór Ciała Chrystusowego, po wyzwoleniu z zepsucia i grzechu. Człowiek, żyjąc łaską Chrystusa, czyni z własnego ciała mieszkanie Boga, oddając się Bogu cały na własność, bez zastrzeżeń. Wszelkie grzechy nieczyste bezczeszczą ludzkie ciało, będące świątynią i domem Boga.


Komentarz do Ewangelii

Fragment Ewangelii opisuje powołanie pierwszych uczniów, którzy wcześniej byli uczniami Jana Chrzciciela. Są oni pierwszymi przygotowanymi przez Jana Chrzciciela, którzy odpowiadają na jego wołanie do nawrócenia i przygotowania drogi Panu. Najpiękniejszym owocem przemiany życia jest przyjęcie Chrystusa, pójście za Nim i naśladowanie Go. Świadectwo Jana Chrzciciela wskazuje na oczekiwanego Baranka, który prawdziwie wyzwala świat z jego grzechów. Nawołuje do zrobienia rachunku sumienia i szczerej skruchy, by przyjąć dar Bożego miłosierdzia w Jezusie. Pierwsi Apostołowie, którzy pragną podążać za Jezusem, na początku swej drogi słyszą pytanie Jezusa: „Czego szukacie?”. Pytanie staje się możliwością konfrontacji z samym sobą, wejrzeniem we własne sumienie, by odkryć intencje i zamiary podążania za Jezusem. Pytanie postawione Jezusowi: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?”, jest gorącym pragnieniem spotkania z Jezusem i poznania Jego nauczania. Jezus kieruje do nich zaproszenie: „Chodźcie, a zobaczycie”, by weszli w relację z Nim w pełnej wolności oraz nieustannie przebywali w Jego bliskości.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Zranieni krzywdą – uleczeni miłością (CD- MP3 -audiobook)

o. Józef Augustyn SJ

Autor nagrania opublikował kilka książek i nagrań audio poświęconych krzywdzie i przebaczeniu, między innymi: Ból krzywdy – radość przebaczenia; O krzywdzie, przebaczeniu i spowiedzi; Uzdrowienie z poczucia krzywdy; Kiedy krzywda bardzo boli.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

18 stycznia 2021

Poniedziałek

Poniedziałek II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 5, 1-10)
Każdy arcykapłan, spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć tym, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. I ze względu na nią powinien tak za lud, jak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. A nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron. Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: "Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem", jak i w innym miejscu: "Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka". Z głośnym wołaniem i płaczem, za swych dni doczesnych, zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, nazwany przez Boga arcykapłanem na wzór Melchizedeka.

(Ps 110 (109), 1b-2. 3-4)
REFREN: Jesteś kapłanem, tak jak Melchizedek

Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich".
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
"Panuj wśród swych nieprzyjaciół!

Przy Tobie panowanie w dniu Twego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
Pan przysiągł i tego nie odwoła:
"Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".

Aklamacja (Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Mk 2, 18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: "Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?" Jezus im odpowiedział: "Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus, będąc na ziemi, cierpiał jak nikt i modlił się jak nikt - zanosząc prośby i błagania z głośnym wołaniem i płaczem... A chociaż był Synem Bożym to przez cierpienie nauczył się posłuszeństwa. Gdy zaś wykonał dzieło odkupienia, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, idąc wąską drogą pośród ucisków do Królestwa Bożego. Posłuszni Duchowi Chrystusa są ci, którzy wiedzą, że młode wino wlewa się do nowych bukłaków.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Małgorzata Węgierska, dziewica
urodziła się 27 stycznia 1242 r. Była ósmym dzieckiem króla Węgier Beli IV. W wieku około czterech lat powierzona została opiece mniszek. Gdy chciano ją później zwolnić ze zobowiązań, aby mogła wyjść za mąż, odmówiła. Kiedy miała 10 lat, przeniosła się do klasztoru dominikanek na wyspie Lepri na Dunaju. Pan Bóg wyróżnił ją darem kontemplacji, wizji i charyzmatem proroczym. Trwając w ascezie monastycznej i pełnieniu dzieł miłosierdzia, potrafiła połączyć ze sobą gorliwe starania o przywrócenie pokoju i niezwykłe męstwo w znoszeniu niesprawiedliwych podejrzeń z wielką miłością w stosunku do sióstr, dla których pragnęła spełniać najniższe posługi. Zmarła 18 stycznia 1270 roku w wieku 28 lat.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

W dzisiejszym fragmencie Autor Listu do Hebrajczyków ukazuje istotne cechy kapłaństwa jako funkcji pośredniczenia pomiędzy Bogiem a ludźmi. Chrystus jest modelem Arcykapłana Nowego Przymierza, jednocześnie dopełniając kapłaństwo Starego Przymierza, zwanego Aaronowym lub lewickim. Ważne są trzy istotne cechy kapłana jako pośrednika: (1) natura ludzka, (2) przeznaczenie społeczne i (3) ustanowienie i wybranie przez Boga. Zatem kapłan z ludzi brany dla ludzi jest ustanawiany, by w ich imieniu zbliżał się do Boga, najpierw on sam, a potem innych pociągał swym świadectwem. Wzorem kapłaństwa jest Chrystus i każdy kapłan powinien naśladować i uczestniczyć w kapłaństwie Chrystusowym.
Cechą ludzką kapłaństwa w misji służenia ludziom jest współczucie jako solidarność z grzesznikami aż po oddanie życia. Nie chodzi tu o zwykłe uczucie i zezwolenie na grzechy i słabości ludzkiej natury. Współczucie sugeruje wyrozumiałość i powściągliwość od nadmiernego słusznego gniewu na ludzkie grzechy, z powodu także własnych niedoskonałości. Chrystus doświadczył ludzkiej słabości i niedoskonałości. Nie znaczy, że nimi się kierował. Wręcz przeciwnie, sam będąc bez grzechu i skazy, przyjął na siebie ludzkie grzechy i słabości, by w sobie samym zadać śmierć wrogości wobec Boga, jaką jest grzech. Dokonało się to przez posłuszeństwo Bogu aż po śmierć na Krzyżu. Zatem współczucie ludzkości polega na zadaniu śmierci grzechowi, by każdy mógł zostać wyzwolony z ciemności zła. Dokonuje się to przez ofiarę Krzyżową Chrystusa, by zmartwychwstać w Bogu do nowego życia, wolnego od ciemności grzechu i panowania zła.


Komentarz do psalmu

Ideą przewodnią Psalmu 110 jest zapowiedź, że Mesjasz zjednoczy funkcje Króla i Kapłana. Godność królewska cieszyła się wielkim zainteresowaniem w Biblii, szczególnie w tekstach mesjańskich. Otrzymała ona syntezę teologiczną obu tych wymiarów w rozważanym psalmie. Psalm kreśli nową perspektywę Mesjasza, który jednocześnie jest Królem i Kapłanem. Nie chodzi tylko o czysto ludzką uzurpację władzy zarówno religijno-duchowej jak i polityczno-społecznej. Psalm wyraża tęsknotę za Mesjaszem, który w sposób idealny, a raczej zgodny w wolą Bożą, ukaże jedność i wzajemne oddziaływanie obu tych funkcji. W ten sposób przypomni, że wszystko pochodzi od Boga i ma prowadzić do Boga, zarówno perspektywa religijna jak i społeczna. Mesjasz wszystko przekaże Bogu, aby Bóg był uwielbiony we wszystkich i całym stworzeniu.


Komentarz do Ewangelii

Uczeń Jezusa jest zjednoczony z Nim jak oblubienica z oblubieńcem. Jeżeli Pan Młody jest z nami, to dlaczego mielibyśmy pościć? Jednak nie chodzi o zwykłe uczestniczenie w uczcie, ale nawiązanie relacji oblubieńczej. Jest to uczta weselna, w której dokonują się zaślubiny Boga z Jego umiłowanym ludem. Grzesznicy rozumieją, jak wielka jest miłość Boga do nich i odpowiadają wdzięcznie i z miłością. Natomiast ci, którzy uważają się za sprawiedliwych, nie potrzebują Boga, a więc odrzucają zaproszenie na ucztę radości. Pycha przeszkadza im w otwarciu się na prawdziwą radość i szczęście w Bogu. Nic nie rozumieją! Kiedy Pan zaprasza ich na ucztę radości i przebaczenia, to oni wybierają drogę postu i umartwień. Jakże to dziwne dla nas, że „niewłaściwy post” może stać się odrzuceniem łaski Jezusa i nierozpoznaniem przychodzącego Pana. Przecież Bóg nas zaprasza, aby się z nami zjednoczyć. Ta uczta jest zapowiedzią wiecznej uczty miłości i szczęścia w Bogu. Kto ją rozpoznaje na ziemi, będzie uczestniczył i w niebie. Każda uroczystość niedzielna i świąteczna jest niezwykłą okazją, by jednoczyć się z naszym Oblubieńcem i Odkupicielem w tajemnicy Eucharystii.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Dyscyplina na całe życie

dr Ray Guarendi

Dyscyplina to miłość wyrażona w działaniu. To doskonały prezent na całe życie, gdyż dyscyplina jest fundamentem wielu wybitnych osiągnięć. Jednak jako rodzice często się zastanawiamy, czy nie wymagamy zbyt mało lub zbyt dużo od swojego dziecka, nie jesteśmy pewni skutków swego postępowania. Zastanawiamy się, w jaki sposób skutecznie wymagać, szanując i widząc także potrzeby dziecka

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


19 stycznia 2021

Wtorek

Wtorek II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 6, 10-20)
Bracia: Nie jest Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości, którą okazaliście dla imienia Jego, gdy usługiwaliście świętym i jeszcze usługujecie. Pragniemy zaś, by każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic. Albowiem gdy Bóg Abrahamowi uczynił obietnicę, nie mając nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc, poprzysiągł na samego siebie, mówiąc: "Zaiste, hojnie cię pobłogosławię i ponad miarę rozmnożę". A ponieważ Abraham tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane. Ludzie przysięgają na kogoś wyższego, a przysięga dla stwierdzenia prawdy jest zakończeniem każdego sporu między nimi. Dlatego Bóg, pragnąc okazać dziedzicom obietnicy ponad wszelką miarę niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzy uciekliśmy się do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. Trzymajmy się jej jak bezpiecznej i silnej dla duszy kotwicy, która przenika poza zasłonę, gdzie Jezus jako poprzednik wszedł za nas, stawszy się arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.

(Ps 111 (110), 1b-2. 4-5. 9 i 10c)
REFREN: Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.

Sprawił, że trwa pamięć Jego cudów,
Pan jest miłosierny i łaskawy.
Dał pokarm bogobojnym,
pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu.

Zesłał odkupienie swojemu ludowi,
na wieki ustanowił swoje przymierze,
imię Jego jest święte i wzbudza trwogę,
a Jego sprawiedliwość będzie trwać na wieki.

Aklamacja (Ef 1, 17-18
Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

(Mk 2, 23-28)
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat pośród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze mówili do Niego: "Patrz, czemu oni czynią w szabat to, czego nie wolno?" On im odpowiedział: "Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie i poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom". I dodał: "To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Chrystus jest Panem wszystkiego. Chrystus ma klucze śmierci i piekła. To Król królów i Pan panów, Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. On jest kresem prawa, w Nim wszystkie obietnice Boże są tak i amen. On jest Panem wszystkich, którzy wierzą w Ewangelię o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym. On nas wyzwolił do wolności w Duchu Świętym.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Józef Sebastian Pelczar, biskup
urodził się 17 stycznia 1842 roku w Korczynie koło Krosna. Wzrastał w głęboko religijnej atmosferze. Od szóstego roku życia był ministrantem w kościele parafialnym. Wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu, a 17 lipca 1864 r. przyjął święcenia kapłańskie. W 1865 r. został skierowany na studia w Kolegium Polskim w Rzymie, na których uzyskał doktoraty z teologii i prawa kanonicznego. W latach 1877-1899 był profesorem i rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odznaczał się gorliwością i szczególnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu, do Serca Bożego i Najświętszej Maryi Panny. W trosce o najbardziej potrzebujących oraz o rozszerzenie Królestwa Serca Bożego w świecie założył w Krakowie w 1894 r. Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek). W 1899 r. został biskupem pomocniczym, a 17 grudnia 1900 r. ordynariuszem diecezji przemyskiej. Zmarł w Przemyślu 28 marca 1924 roku w opinii świętości.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Ton dzisiejszego słowa w Liście do Hebrajczyków wyraża głębię i moc nadziei. Nadziei, jako zachęty do pełnej gotowości i gorliwości o zachowanie dziedzictwa, jakim jest zbawienie. Dziedzictwo to zatem obejmuje rzeczy przyszłe i wieczne. Nie znaczy, że mamy zapominać albo odrzucać dziedzictwo ziemskie. Wręcz przeciwnie, poprzez aktywną służbę, uczynki miłosierdzia mamy budować i przemieniać to ziemskie dziedzictwo, oczekując jednocześnie dziedzictwa nieprzemijającego i wiecznego w Bogu. Jest to przyczynek również do wiecznej nagrody, udzielonej wytrwałym, którą noszą w sobie jako zadatek nieśmiertelności, opartej na trwałej i niezachwianej nadziei w Boże obietnice. Nadzieję trzeba doskonalić do końca aż do dnia ostatecznego.
Wzorem tej wielkiej nadziei jest przykład Abrahama, ojca wielkiego zawierzenia Bogu. On uwierzył Bogu wbrew nadziei i uznał, że Bóg jest godzien wszelkiego zaufania. Ta nadzieja wyrażała przyszłe szczęście, które będzie okupione drogą przejścia przez wiele prób i ciemności. Poręka Boga jest niezawodna jako źródło niezachwianej nadziei. Jest to obietnica poparta przysięgą na Niego samego. W starożytności znany był zwyczaj odwoływania się do kogoś wyższego w momencie zawierania obustronnej umowy. Tutaj Bóg powołuje się na samego siebie. Ta gwarancja Boża jest kotwicą duszy jako wyraz bezpiecznej i silnej nadziei. Kotwica nie pozostaje zarzucona na morzu ludzkich spraw i zmagań, by tylko przetrwać nawałnice. Jest zakotwiczona o wiele dalej i głębiej, bo w samym Bogu i Jego obietnicy. Chrystus zarzucił kotwicę zbawienia na drugi brzeg, za zasłonę przybytku ziemskiego, przerywając zasłonę śmierci i grzechu poprzez zmartwychwstanie i powrót do domu Ojca.


Komentarz do psalmu

Psalm ma charakter hymniczny uwielbienia Boga po wszystkie czasy, „a Jego chwała będzie trwać na wieki”. Psalm jest wyrazem świadectwa i zaproszeniem innych do wspólnego wychwalania Boga. Psalmista najpierw zachęca samego siebie do oddawania chwały Bogu wobec zgromadzenia sprawiedliwych. Zgromadzenie sprawiedliwych to liturgia wierzących w świątyni Pańskiej. Psalmista pragnie wychwalać wielkie dzieła Pańskie, które są godne rozważenia dla wszystkich kroczących drogą sprawiedliwości. Działanie Boga jest nacechowane Jego wspaniałością i majestatem. A szczególnie wyraża się w sprawiedliwości Bożej jako świadczenie dobra swojemu ludowi. Sprawiedliwość Boża jest obecna w całej historii Izraela, a szczególnym miejscem dziękczynienia i uwielbienia Boga jest kult publiczny, sprawowany w Świątyni, jako wyraz publicznego świadectwa i wspólnotowego wychwalania Boga.


Komentarz do Ewangelii

Jezus jest Panem szabatu. Szabat od początku był dniem Pańskim. Jest to dar Boga dla człowieka, który znajduje prawdziwy odpoczynek w Bogu. Największym darem szabatu jest sam Bóg. Nie trzeba zatem szukać większych i innych darów. Jezus, przechodząc przez dojrzałe pola pszenicy, daje uczniom do spożywania z ich owoców. Ten dar Boga to nie tylko zaspokojenie podstawowej potrzeby człowieka, jaką jest głód. Pan Jezus wprowadza uczniów w prawdziwy dar, jakim jest On sam. To Jezus ofiaruje siebie samego jako pokarm z najczystszej pszenicy, jaką jest Jego miłość. Przyjęcie daru Jezusowego jest najpełniejszą drogą, która zaspokoi głód naszej duszy i ciała. Nie chodzi zatem o czysto fizyczne spojrzenie na szabat, szukając jedynie odpoczynku i zaspokojenia naszych materialnych potrzeb. Szabat ma nam uświadomić, że wszystko jest darem Boga, a największym jest Syn Boży, ofiarowany nam na zbawienie.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Tajemnice Różańca. Malowanka

Najnowsze malowanki z Tajemnicami Różańca Świętego dla najmłodszych!

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


20 stycznia 2021

Środa

Środa II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 7, 1-3. 15-17)
Bracia: Melchizedek, król Szalemu, kapłan Boga Najwyższego, wyszedł na spotkanie Abrahama, wracającego po rozgromieniu królów, i udzielił mu błogosławieństwa. Jemu Abraham także wydzielił dziesięcinę z całego łupu. Imię jego najpierw oznacza króla sprawiedliwości, a następnie także króla Szalemu, to jest króla pokoju. Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku swych dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze. Jest to jeszcze bardziej oczywiste, skoro na podobieństwo Melchizedeka jest ustanowiony inny kapłan, który stał się takim nie według cielesnego przepisu Prawa, ale według mocy niezniszczalnego życia. Dane Mu jest bowiem takie świadectwo: "Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".

(Ps 110 (109), 1b-2. 3-4)
REFREN: Jesteś kapłanem, tak jak Melchizedek

Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich".
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
"Panuj wśród swych nieprzyjaciół!

Przy Tobie panowanie w dniu Twego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
Pan przysiągł i tego nie odwoła:
"Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".

Aklamacja (Mt 4, 23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

(Mk 3, 1-6)
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: "Podnieś się na środek!" A do nich powiedział: "Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić?" Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: "Wyciągnij rękę!" Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Miłość Ojca objawiona w Jezusie jest życiem naszego życia i sercem naszego serca. Jezus nie liczył się z niczym, co zewnętrzne, ale zawsze szedł czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Bóg jest miłością, wiara działa przez miłość, przykazanie miłości jest ponad wszelkimi przykazaniami. Mamy się wzajemnie miłować, jak Jezus nas umiłował i po tym wszyscy poznają, że jesteśmy Jego uczniami.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Fabian, papież i męczennik
urodził się pod koniec II wieku. Euzebiusz z Cezarei twierdzi, że został wybrany papieżem za szczególną interwencją Bożą. Kiedy bowiem nie wiedziano, kogo wybrać, Duch Święty w postaci gołębicy miał spocząć nad głową Fabiana. Działo się to 10 stycznia 236 r. Za czasów Decjusza Fabian stał się ofiarą prześladowań. Poniósł śmierć męczeńską na arenie 20 stycznia 250 roku. Pochowano go w katakumbach św. Kaliksta.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Autor Listu do Hebrajczyków kreśli istotę kapłaństwa Chrystusowego. Kapłaństwo Starego Przymierza ma charakter przemijający, choć odnosi się do Boga i swe pochodzenie ma w Bogu. Ma więc funkcję pomocniczą, by doprowadzić do Boga i przekazać wszystko Bogu. Nie mogli tego dokonać kapłani lewiccy z powodu ich niedoskonałości i grzeszności. Zatem Autor Listu wprowadza nową tajemniczą postać kapłana z czasów Abrahama. Jest nim kapłan Melchizedek, a zarazem król Szalemu. Imię jego przedstawia Króla sprawiedliwości i Króla pokoju. Są to dwa tytuły chrystologiczne, które zapowiadali prorocy, mówiąc o przyszłym Mesjaszu. Te przymioty w aspekcie Chrystusa podejmują również Apostołowie, nazywając Chrystusa naszym Pokojem i Sprawiedliwością.
Kapłaństwo Melchizedeka jest kapłaństwem wiecznym. Jest to zapowiedź kapłaństwa Chrystusowego, w wymiarze uniwersalnym i wiecznym. Kapłaństwo lewickie Starego Przymierza okazało się niedoskonałym, choć wypełniało funkcję przyprowadzenia i jednania ludu z Bogiem. To dopiero kapłaństwo Chrystusa jest wieczne i trwałe. Ma pełną władzę i moc przekazania nas Bogu na wieczność. Jest również nieustannym wstawianiem się i orędowaniem Chrystusa u Boga za nami. Chrystus jest kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka, a Melchizedek jest typem przyszłego i wiecznego kapłaństwa Chrystusa. Eucharystia jest drogą uczestniczenia w wiecznym kapłaństwie Chrystusa: „To jest nowe i wieczne przymierze”.


Komentarz do psalmu

Psalm 110 należy do gatunku Psalmów Mesjańskich. W sposób proroczy nawiązuje do Mesjasza z rodu Dawida. Posiada też charakter intronizacji na tron Mesjasza – Króla. Zatem również można go zaliczyć do gatunku Psalmów Królewskich. Może stanowić nawiązanie do proroctwa Natana wypowiedzianego wobec króla Dawida: „utwierdzę tron jego królestwa na wieki (…), będę mu Ojcem, a On będzie mi Synem” (por. 2 Sm 7, 13-14). Mesjasz stanie się dziedzicem obietnic mesjańskich, jakie otrzymał król Dawid. W Izraelu sam Jahwe jest Królem, a Mesjasz - Jego namiestnikiem na ziemi, wybrany i namaszczony przez Boga. Mesjasz nie tylko będzie pełnił funkcje sprawiedliwego Sługi – Króla, ale również posłannictwo Sługi – Kapłana na wzór Melchizedeka, kapłana i króla Szalemu (czyli Jeruzalem). Psalm 110 w sposób proroczy ukazuje Jezusa, zapowiadanego Mesjasza, jako Króla Wszechświata i Najwyższego Kapłana w niebiańskim Jeruzalem.


Komentarz do Ewangelii

W kolejny szabat Jezus uzdrawia człowieka z uschłą ręką. Nakazuje mu wyciągnąć chorą rękę, by przyjął Boży dar. Ręka jest symbolem działania i tworzenia. Jeżeli pozostaje „uschłą”, zamyka się na Boży dar i nie jest gotowa, by dzielić się z innymi i okazywać Bożą dobroć. Można rządzić twardą ręką, by szerzyć ucisk, podejrzenie, zazdrość i terror. Pan Jezus pragnie oczyścić nasze ręce, by były gotowe działać dla dobra Bożego. Dzielić się z innymi dobrami, które otrzymujemy dzięki dobroci Boga. Ręka ma stawać się symbolem Bożego błogosławieństwa. Najpierw trzeba ją otworzyć przed Bogiem, aby ją uzdrowił i napełnił. Pan Jezus stawia uzdrowionego człowieka w centrum zgromadzenia w synagodze, by stał się obrazem dobroci Boga. Spotkanie z Bogiem we wspólnocie ma nas uzdalniać do służby innym, a nie zamykania ręki przed naszymi siostrami i braćmi.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Rozważania In sinu Jesu

Mnich Benedyktyński

Książka, którą oddajemy w ręce Czytelnika, zawiera rozważania na każdy dzień roku zaczerpnięte z dziennika duchowego pewnego mnicha benedyktyńskiego. W latach 2007-2016 w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu kapłan otrzymywał przesłania od Pana Jezusa, Matki Bożej i świętych

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


21 stycznia 2021

Czwartek

Czwartek II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 7, 25 – 8, 6)
Bracia: Jezus może całkowicie zbawiać na wieki tych, którzy przez Niego przystępują do Boga, bo wciąż żyje, aby się wstawiać za nimi. Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, takiego, który nie jest zobowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie. Prawo bowiem ustanawiało arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi, złożonej po nadaniu Prawa, ustanawia arcykapłanem Syna doskonałego na wieki. Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto trzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował. Gdyby więc był na ziemi, to nawet nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według postanowień Prawa. Usługują oni obrazowi i cieniowi rzeczywistości niebieskich. Gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, został w ten sposób pouczony przez Boga: "Bacz, abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze". Teraz zaś Chrystus otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile też stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach.

(Ps 40 (39), 7-8a. 8b-10. 17)
REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
lecz otwarłeś mi uszy;
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: "Oto przychodzę.

W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje Prawo mieszka w moim sercu".
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich,
o czym Ty wiesz, Panie.

Niech się radują i weselą w Tobie
wszyscy, którzy Ciebie szukają,
a ci, którzy pragną Twojej pomocy,
niech zawsze mówią: "Pan jest wielki".

Aklamacja (2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

(Mk 3, 7-12)
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: "Ty jesteś Syn Boży". Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Za Jezusem szły zawsze wielkie tłumy... Wieść o Jego cudach sprawiała, że ludzie zewsząd schodzili się, aby zobaczyć Jezusa i znaleźć uzdrowienie z chorób i niemocy. Duchy nieczyste na Jego widok padały przed Nim, a wszyscy cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć, bo działo się mnóstwo uzdrowień... Jezus nie tylko nauczał i głosił Ewangelię o Królestwie Bożym, ale również bez przerwy uzdrawiał i uwalniał wszystkich spod władzy diabła. Królestwo Chrystusa bowiem nie polega jedynie na słowie, ale także na mocy. Apostoł Paweł napisał: Przyprowadziłem pogan do wiary słowem i czynem, przez moc znaków i cudów, przez moc Ducha Świętego - tak rozkrzewiłem Ewangelię Chrystusową.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Agnieszka, dziewica i męczennica
urodziła się około 293 roku. W starożytności była jedną z najbardziej popularnych świętych. Piszą o niej św. Ambroży, św. Hieronim, papież św. Damazy, papież św. Grzegorz I Wielki i wielu innych. Poniosła męczeńską śmierć na stadionie Domicjana około 305 roku. Na miejscu "świadectwa krwi" dzisiaj jest Piazza Navona - jedno z najpiękniejszych i najbardziej uczęszczanych miejsc Rzymu. Według przekazów o rękę Agnieszki, która złożyć miała wcześniej ślub czystości, rywalizowało wielu zalotników, a wśród nich pewien młody rzymski szlachcic oczarowany jej urodą. Zalotnicy, chcąc złamać jej upór, oskarżyli ją, że jest chrześcijanką. Zginęła śmiercią męczęńską. Wśród powszechnego płaczu ścięto jej głowę.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Autor Listu do Hebrajczyków przedstawia wyższość kapłaństwa Chrystusowego nad kapłaństwem lewickim Starego Przymierza. W Starym Przymierzu była konieczność przechodzenia i dziedziczenia kapłaństwa wskutek nieubłaganego prawa śmierci. Chrystus posiada kapłaństwo nieprzemijające nie tylko na podstawie transcendencji Syna Bożego, ale wypracowane poprzez chwalebne wywyższenie natury ludzkiej poprzez ofiarę Krzyżową, doskonałą i pełną. Pośrednictwo Chrystusa nie kończy się wraz ze śmiercią na Krzyżu, ale ofiara Krzyża trwa wiecznie i ma moc zbawić wszystkich, którzy się do niego zbliżają. Na ziemi była to pokorna modlitwa Sługi, a w niebie jest pełnym mocy wstawiennictwem po prawicy Ojca. To nam wyjaśnia perspektywę ziemsko-niebiańską Eucharystii. Tu na ziemi wyraża pełną miłości służbę, a zarazem ofiarę i cierpienie, a w niebie wywyższenie i radość nieprzemijającą.
Całe sedno wywodu stanowi punkt ofiary jako nieodłącznej od kapłaństwa. Potrzebna była materia i obraz ofiary przedstawianej Bogu. Wszystko to dokonywało się w świątyni zbudowanej rękami ludzkimi. Chrystus zaś wszedł do świątyni, niezbudowanej rękami ludzkimi, lecz wiecznej i trwałej. Ta prawda często nas zaskakuje, kiedy zwykliśmy ograniczać wartość ofiary do Golgoty i śmierci na Krzyżu. Ta ofiara przekracza tylko ziemskie rozumienie Eucharystii, wkraczając w wymiar niebiański.


Komentarz do psalmu

Źródłem refleksji Psalmu 40 jest bogate doświadczenie Psalmisty, który wielokrotnie doznał opieki Boga. Wyznaje, że Prawo Boże zawsze przechowywał w swoim sercu. Stało się Ono mocą do pokonania wielu trudności życiowych. Pragnie zatem głosić i wychwalać Bożą dobroć i Opatrzność wobec wielkiego zgromadzenia. Jednocześnie dalej prosi Boga, aby Jego łaskawość i miłosierdzie zawsze go strzegły przed niebezpieczeństwami. Modlitwa Psalmisty ma skłonić innych do powierzenia swej drogi Panu, który nigdy nas nie opuszcza i ratuje w każdej potrzebie. O, jakże wielkie korzyści płyną dla nas, kiedy tylko pokładamy ufność w Panu i pełnimy Jego świętą wolę!


Komentarz do Ewangelii

Jezus kieruje prośbę do uczniów, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Nie chodzi tylko, by zapewnić bezpieczeństwo Jezusowi i umożliwić głoszenie nauki. Jezus prosi tych, którzy są już blisko Niego, aby przygotowywali niewielką przestrzeń dla innych, a szczególnie potrzebujących uzdrowienia. Powstaje ta niewielka przestrzeń między Jezusem w łódce (symbol Kościoła), a „napierającym tłumem”. Kościół nie tworzy się z „masy” tłumu, ale z osobistego i indywidualnego spotkania z Jezusem. Uczniowie zarządzają wszystkim, aby pomóc jednostkom z tłumu wejść w przestrzeń przed Jezusa. Uczniowie, jako najbliżsi współpracownicy Jezusa, są szafarzami Jego łaski i miłosierdzia. I nas zaprasza Jezus, byśmy stawali się Jego najbliższymi współpracownikami. Czyni to w tym celu, byśmy innym umożliwiali osobiste spotkanie z Nim. Posyłając na świat uczniów, Jezus mówi: idźcie i nauczajcie (dosł. czyńcie uczniów) wszystkie narody (Mt 28, 19).

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Monika. Matka św. Augustyna

Anne Bernet

Urodzona w 331 roku w skromnej wiosce w Numidii niezbyt urodziwa dziewczyna ze średnio zamożnego domu podobnie jak jej rówieśnice mogłaby popaść w zapomnienie. Tak się jednak nie stało. O Świętej Monice wiemy znacznie więcej niż to, że mając męża poganina i syna hulakę, wymodliła nawrócenie obu

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


22 stycznia 2021

Piątek

Piątek II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 8,6-13)
Bracia: Teraz arcykapłan nasz otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach. Gdyby bowiem owo pierwsze było bez nagany, to nie szukano by miejsca na drugie przymierze. Albowiem ganiąc ich, zapowiada: „Oto nadchodzą dni, mówi Pan, a zawrę z domem Izraela i z domem Judy przymierze nowe. Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami, w dniu, gdym ich wziął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej. Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać o nich, mówi Pan. Takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela w owych dniach, mówi Pan: Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem. I nikt nie będzie uczył swojego rodaka ani nikt swego brata, mówiąc: "Poznaj Pana"! Bo wszyscy Mnie poznają, od małego aż do wielkiego. Ponieważ ulituję się nad ich nieprawością i nie wspomnę więcej na ich grzechy”. Ponieważ zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia.

(Ps 85,8 i 10.11-12.13-14)
REFREN: Łaska i wierność spotkają się z sobą

Okaż nam, Panie, laskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Aklamacja (J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy: Synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskario-tę, który właśnie Go wydał.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus powiedział, że nie my Go wybraliśmy, ale On nas wybrał i przeznaczył, abyśmy owoc przynosili. Tak też wybrał i powołał apostołów, aby z Nim byli, stale Mu towarzyszyli oraz głosili Jego naukę - uzdrawiając wszelką chorobę i wszelką niemoc, i wypędzając demony, bo Jezus dał im taką władzę i moc... Pan obiecał, że wszyscy którzy uwierzą w Niego, będą czynić to samo, co On czyni.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Wincenty Pallotti, prezbiter
urodził się 21 kwietnia 1795 r. i pracował przez całe życie w Rzymie. Po ukończeniu szkoły podstawowej i gimnazjalnej Wincenty zapisał się na studia filozoficzne, a potem teologiczne na papieskim uniwersytecie "Sapienza", które uwieńczył podwójnym doktoratem. Jako doktor filozofii i teologii, a także magister filologii greckiej, w latach 1819-1829 wykładał na uniwersytecie. W latach 1827-1840 był ojcem duchownym w wyższym seminarium rzymskim. 4 kwietnia 1835 roku założył Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego, charakteryzujące się nowatorskim programem duszpasterskim, który opiera się na współpracy świeckich i duchownych. Do dziś centralną część tego dzieła stanowią księża i bracia pallotyni oraz siostry pallotynki. Zmarł 22 stycznia 1850 r. z powodu choroby, której nabawił się spowiadając w zimnym kościele, oddawszy swój płaszcz żebrakowi.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Autor Listu do Hebrajczyków podkreśla, że kult sprawowany przez kapłanów świątyni stanowi pewien zarys rzeczywistości niebiańskiej. Autor czerpie argumentację z Pięcioksięgu Mojżesza, gdzie Bóg nakazuje wykonać przedmioty kultu według wzoru, „jaki ukazano mu na górze” (Wj 25,40). Ten nakaz powtórzy się w opisie budowania świątyni dla Pana. Judaizm często snuł pewne spekulacje na temat idealnego sanktuarium niebiańskiego, którego doskonałym wzorem ma być świątynia jerozolimska. W ten sposób ziemska świątynia nabierała niezwykłej powagi i znaczenia.
Autor Listu pragnie ukazać wyższość kapłaństwa Chrystusowego nad świątynią, nie tylko z tego powodu, że swe źródło czerpie ze sfer niebiańskich, ale przede wszystkim oparte jest na lepszym i nowym przymierzu oraz na lepszych obietnicach. Nie chodzi o to, że coś jest lepsze w sensie nowoczesności i aktualności, ale Autor zwraca uwagę, że kapłaństwo Chrystusa ma charakter pełnego i ostatecznego wypełnienia w Nim. W ten sposób Chrystus jest jedynym i wiecznym Arcykapłanem i tylko Jemu ten tytuł przynależy. Pośrednictwo Chrystusa jako Arcykapłana dopełnia obietnic Starego Przymierza. Prawo Boże zostaje zapisane w sercach ludzkich. Tworzy się nowa więź przymierza Boga z odnowionym ludem. Ta więź i przymierze mają charakter powszechny. Powszechna również będzie znajomość i poznanie Boga.


Komentarz do psalmu

Psalm 85 ma charakter lamentacji narodu podczas wygnania i niewoli. Centralne miejsce zajmuje oczekiwanie na Mesjasza, w którym wypełniają się obietnice Boże. Psalmista kieruje usilną prośbę do Boga, by nie tylko przebaczył grzechy, ale nade wszystko całkowicie odnowił Izraela. Lud zatem oczekuje na zbawienie i łaskawość Bożą. Obrazem wybawienia jest powrót z kraju wygnania do ojczyzny, ziemi patriarchów i przodków Izraela. Psalmista występuje jako prorok, pocieszając lud, że zbawienie jest bardzo blisko. Chwała Boża na nowo zamieszka w kraju, po powrocie z niewoli. Wraz z chwałą Boga zakróluje miłosierdzie, wierność, sprawiedliwość i pokój. W Psalmie 85 zawarta jest nauka o wędrówce ludu wierzącego do pełnego wypełnienia Bożych obietnic. Powrót do Ziemi Obiecanej jest tylko pewnym etapem w drodze do Ojczyzny Wiecznej.


Komentarz do Ewangelii

Pan Jezus ustanawia kolegium Apostołów, na których następnie zbuduje swój Kościół. Wybiera tych, których chce. Zawsze inicjatywa stoi po stronie Boga. Z naszej strony zaproszenie trzeba rozpoznać i z radością odpowiedzieć na głos Pana. Jezus wyraźnie kreśli cel powołania. Pierwszą rzeczą jest nieustanne towarzyszenie Jezusowi. Następnie gotowość, by Mistrz mógł posyłać z misją głoszenia nauki. Udziela przy tym potrzebnych władz. Apostołowie mają ratować ludzi od wpływu złych duchów. Jest to egzorcyzmowanie świata, by mógł rozpoznać i przyjąć Boga. Dokonuje się to, jeżeli w pełni trwamy przy Jezusie. To On wypełnia misję. My, z naszej strony, towarzyszymy Jemu, poświęcając swój czas, życie i zdolności. Zatem powołanie nie jest własną drogą. Jest to zawsze droga Jezusa, na której my towarzyszymy Jemu i wypełniamy Jego dzieła.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

Natuzza Evolo

Valerio Marinelli

Profesor Valerio Marinelli, uznany włoski fizyk, poddał naukowej analizie niezwykłe zjawiska, jakich doświadczała Natuzza Evolo. Ta skromna, niewykształcona kobieta z Paravati otrzymała dary stygmatów, hemografii i bilokacji, rozmawiała z Jezusem i Matką Bożą, widziała aniołów, a w Wielki Piątek mistycznie przeżywała mękę Chrystusa

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


23 stycznia 2021

Sobota

Sobota II tygodnia okresu zwykłego

Czytania

(Hbr 9,1-3.11-14)
Bracia: Pierwsze przymierze miało przepisy służby Bożej oraz ziemski przybytek. Był to namiot, w którego pierwszej części, zwanej Miejscem Świętym, znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne. Za drugą zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę „Święte Świętych”. Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką, to jest nie na tym świecie, uczyniony przybytek, ani przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie. Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.

(Ps 47,2-3.6-7.8-9)
REFREN: Pan wśród radości wstępuje do nieba

Wszystkie narody klaskajcie w dłonie,
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
bo Pan najwyższy i straszliwy,
jest wielkim Królem nad całą ziemią.

Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie,
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.

Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi,
hymn zaśpiewajcie!
Bóg króluje nad narodami,
Bóg zasiada na swym świętym tronie.

Aklamacja (Dz 16,14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

(Mk 3,20-21)
Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: „Odszedł od zmysłów”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Chrystus przeszedł dobrze czyniąc, służąc niestrudzenie, głosząc i nauczając, uzdrawiając i uwalniając wszystkich. Był jako ten, który nie ma gdzie głowy skłonić. Przyszedł do swojej własności, ale swoi Go nie przyjęli, był odrzucony, śledzony, prześladowany, nierozumiany. Nawet Jego bliscy próbowali powstrzymać Go od mesjańskiej misji, zarzucając, że odszedł od zmysłów. Jest napisane, że Bóg sprawcę naszego zbawienia uczynił doskonałym przez cierpienia.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Henryk Suzo, prezbiter
urodził się w 1295 lub 1297 r. w Konstancji. Mając zaledwie 13 lat, wstąpił do dominikańskiego klasztoru w Konstancji. Tam odbył studia filozoficzne i teologiczne. Poznał mistrza Eckharta i przystąpił do jego szkoły teologii apofatycznej. W Kolonii także prawdopodobnie poznał Jana Taulera. W 1343 r. został wybrany przeorem klasztoru w Diessenhofen; pięć lat później wysłano go do Ulm, gdzie pozostał aż do śmierci. W wieku 18 lat Henryk przeżył mistyczne nawrócenie. Porzucił dotychczasowe złe nawyki i uczynił się "sługą Przedwiecznej Mądrości". Od tej pory wielokrotnie przeżywał ekstatyczne wizje. Henryk Suzo był cenionym kaznodzieją. Był też kierownikiem duchowym wielu osób. Zmarł w Ulm 25 stycznia 1366 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

W dzisiejszym fragmencie Listu do Hebrajczyków Autor opisuje skutki ofiary Chrystusa. Porównuje ją do obrazu ofiar Starego Przymierza. Tam mnogość krwawych ofiar z cielców i różnego rodzaju innych zwierząt oczyszczała z win ludzkich. Było to zaledwie zapowiedzią doskonałej i jedynej ofiary Chrystusa, który swoją krwawą ofiarą zastąpił i udoskonalił wszystkie ofiary Starego Przymierza. Już nie ma konieczności ich składania. Chrystus sam stał się ofiarą na ołtarzu Krzyża, składając Bogu samego siebie jako najwyższy i jedyny Arcykapłan dóbr przyszłych.
Chrystus udoskonala i dopełnia ofiary Starego Przymierza. Odkupienie w Starym Testamencie miało często skutki doczesne i mogło być rozumiane jako czasowe uwolnienie czy wyzwolenie. Natomiast ofiara Chrystusa ma wymiar wieczny i trwały. Posiada więc skutki nieprzemijające, poprzez Jego Mękę i Śmierć, a dopełnione przez Zmartwychwstanie. Innym ważnym aspektem ofiary Chrystusa było odkupienie całego człowieka w sposób duchowy i cielesny. Ofiary Starego Przymierza miały charakter rytualny przez składanie zwierząt w celu osiągnięcia oczyszczenia cielesnego. Ofiara Chrystusa ma jeszcze inny wymiar - jako wyzwolenie człowieka, by w sposób wewnętrzny uformować w nim prawe sumienie. Czystość rytualna pozwalała na uczestniczenie w życiu doczesnym. Natomiast Chrystusowa zbliża nas do źródła życia wiecznego, które ukryte jest w Bogu.


Komentarz do psalmu

Psalm 47 ma charakter hymnu, opiewającego królewskość Boga. Wzywa do uwielbienia Boga – Króla. Bóg jest Panem całej historii, Królem nad całą ziemią i panuje nad wszystkimi narodami. Jest to zapowiedź powszechnego panowania Boga nad całą ziemią. W ten sposób urzeczywistnia się obietnica dana Abrahamowi o błogosławieństwie wszystkich narodów. Nastanie jedna owczarnia i jeden Pasterz. Wszyscy staną się ludem Boga Abrahama i będą śpiewać psalm Bogu – Królowi. Psalm jest zapowiedzią realizacji królestwa Bożego, które głosi Chrystus i posyła Apostołów, aby nieśli orędzie królestwa niebieskiego aż na krańce świata. Wszyscy są wezwani i zaproszeni, aby uznać Boga jako Króla świata i jednomyślnie śpiewać hymn Jego chwały.


Komentarz do Ewangelii

Jezus powraca „do domu”. Do jakiego domu? Powrót „do domu” następuje po wyborze Dwunastu Apostołów w poprzedzającym fragmencie. Oni również najpierw są posłani „do domów”, by tam zanieść orędzie Chrystusowe. Tłum gromadzi się na zewnątrz, a uczniowie z Jezusem nie mają czasu nawet się posilić. Ma to również charakter symboliczny, gdyż pokarmem Jezusa jest wypełnianie woli Boga. Pojawiają się też bliscy, którzy są zatroskani o Jezusa, sądząc, że odszedł od zmysłów. Ciekawe, że poprzedni fragment kończy się wyborem Judasza i stwierdzeniem, że stał się zdrajcą. Judasz podobnie uważał, że Jezus „odchodzi od zmysłów” i nie spełnia Jego oczekiwań. Zamiast dbać o siebie i swoje interesy, naraża się innym, wykazując im grzech i kłamstwo. Istnieje zawsze pokusa traktowania Jezusa w sposób przedmiotowy, do swoich celów i planów. Taka pokusa kończy się często tragedią, jak historia Judasza. To nie Jezus odchodzi od zmysłów, a raczej my odchodzimy od zmysłów, próbując manipulować Jezusem do własnych celów, zamiast w pokorze naśladować Jego miłość i dobroć.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Leszeka Rasztawickiego


Do góry

Książka na dziś

24 godziny męki Naszego Pana Jezusa Chrystusa

Luisa Piccarreta

Sługa Boża Luiza Piccarreta (ur. 23 kwietnia 1865 r. zm. 4 marca 1947 r.) posiada i przekazuje nam cenny skarb: Mękę Jezusa, którą Jezus w niej przeżywa. We włoskim oryginale, IV wydaniu tego dzieła, pod redakcją św. Hanniballa Marii di Francia (spowiednika Luizy), jest informacja, zawarta we wstępie, że Luiza, po ponad 30-latach codziennej nieustannej kontemplacji i współdzieleniu Męki Jezusa

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.