pobierz z Google Play

22 czerwca 2021

Wtorek

Wtorek XII tydzień zwykły

Czytania: (Rdz 13,2.5-18); (Ps 15,1-5); Aklamacja (Ps 25,4b.5); (Mt 7,6.12-14);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Skoro jest miłość. O rodzinie, szczęściu i nie tylko

Czytania

(Rdz 13,2.5-18)
Abram był bardzo zasobny w trzody, srebro i złoto. Lot, który szedł z Abramem, miał również owce, woły i namioty. Kraj nie mógł utrzymać ich obu, bo zbyt liczne mieli trzody; musieli więc się rozłączyć. Gdy wynikła sprzeczka pomiędzy pasterzami trzód Abrama i pasterzami trzód Lota, rzekł Abram do Lota: „Niechaj nie będzie sporu między nami, między pasterzami moimi i pasterzami twoimi, bo przecież jesteśmy krewnymi. Wszak cały ten kraj stoi przed tobą otworem. Odłącz się ode mnie. Jeżeli pójdziesz w lewo, ja pójdę w prawo, a jeżeli ty pójdziesz w prawo, ja w lewo”. Wtedy Lot, spojrzawszy przed siebie, spostrzegł, że cała okolica wokół doliny Jordanu aż do Soaru jest bardzo urodzajna, była ona bowiem jak ogród Pana, jak ziemia egipska, zanim Pan nie zniszczył Sodomy i Gomory. Lot wybrał sobie zatem całą tę dolinę Jordanu i wyruszył ku wschodowi. I tak rozłączyli się obaj. Abram pozostał w ziemi Kanaan, Lot zaś zamieszkał w owej okolicy, rozbiwszy swe namioty aż po Sodomę. Mieszkańcy Sodomy byli źli, gdyż dopuszczali się ciężkich przewinień wobec Pana. Po odejściu Lota Pan rzekł do Abrama: „Spójrz przed siebie i rozejrzyj się z tego miejsca, na którym stoisz, na północ i na południe, na wschód i ku morzu; cały ten kraj, który widzisz, daję tobie i twemu potomstwu na zawsze. Twoje zaś potomstwo uczynię liczne jak ziarnka pyłu ziemi; jeśli kto może policzyć ziarnka pyłu ziemi, policzone też będzie twoje potomstwo. Wstań i przejdź ten kraj wzdłuż i wszerz; tobie go oddaję”. Abram zwinął swe namioty i przybył pod Hebron, gdzie były dęby Mamre; osiedliwszy się tam, zbudował ołtarz dla Pana.

(Ps 15,1-5)
REFREN: Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie?
Kto zamieszka na Twej górze świętej.
Ten, kto postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie
i mówi prawdę w swym sercu.

Kto swym językiem oszczerstw nie głosi,
kto nie czyni bliźniemu nic złego,
nie ubliża swoim sąsiadom,
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę,
ale szanuje tego, kto się boi Pana.

Kto dotrzyma przysięgi dla siebie niekorzystnej,
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.

Aklamacja (Ps 25,4b.5)
Naucz mnie, Boże mój, chodzić twoimi ścieżkami, prowadź mnie w prawdzie, według Twych pouczeń.

(Mt 7,6.12-14)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie dawajcie psom tego co święte i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami i obróciwszy się, was nie poszarpały. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy. Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Wchodzimy do Królestwa Bożego przez ciasną bramę usprawiedliwienia Bożego z wiary i nie szukamy zbawienia w niczym innym, jak tylko w samym Chrystusie. On jedynie jest ciasną bramą i wąską drogą, która prowadzi do Ojca. Szeroka brama i przestronna droga prowadzi do śmierci i zatracenia, a idzie nią każdy, kto nie pokłada swej ufności w zbawienie jedynie Chrystusie.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Abram prowadzony obietnicą Pana dotarł wraz ze swoimi bliskimi do Kanaan. Kierowany własnymi planami wyrusza do Egiptu, ale nic dobrego z tego nie wynika i wraca do krainy Kanaan. Pan mu jednak sprzyja, jest więc bardzo zasobny w trzody, srebro i złoto. Nie tylko on, ale i jego bliscy, stąd nie ma w kraju miejsca na „owce, woły i namioty” Lota. Muszą się więc rozłączyć, ale Abram ma otwarte serce dla bratanka i daje hojnie Lotowi prawo wyboru ziemi, gdzie chce osiąść. Lot wybiera „bardziej urodzajną” ziemię w dolinie Jordanu, aż do Sodomy, a Abram pozostaje w Kanaan. I Pan właśnie tę ziemię daje Abramowi w posiadanie, ponawiając swoją obietnicę: Twoje potomstwo uczynię licznym jak pył ziemi; jeśli ktoś może policzyć pył ziemi. A Abram przyjmuje wolę Pana, osiedla się w Hebron, i buduje tam ołtarz Panu.
Abram nie wybiera dla siebie miejsca najlepszego, ale to, które przeznaczył mu Pan. Nie oznacza to, że odtąd będzie zawsze wierny słowom Boga. Przed nim jeszcze niejedna próba i niejedna porażka, ale idzie za słowem Pana, daje się prowadzić. Ma hojne serce dla Lota, a Pan ma hojne serce dla niego.
Czy ufam Bogu bardziej niż sobie? Czy daję Mu się prowadzić? Czy mam hojne serce dla Boga i innych, wierząc w dobre serce Boga i innych dla mnie?


Komentarz do psalmu

Kto jest godzien stanąć przed Bogiem, przebywać w Jego miejscu świętym? W tym krótkim, Dawidowym psalmie dostajemy pozytywny komunikat, jakie nasze działania i postawy mają wartość w oczach Boga, czynią nas Jemu miłymi. Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje. Warto więc czytać/słuchać z uwagą.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejszy fragment Ewangelii wg św. Mateusza przypomina kolejny wątek Kazania na Górze. W Bożym savoir vivre, który wykłada Jezus wybranym Dwunastu i tym, którzy idą za Nim, znajdujemy także upomnienie, by „nie rzucać pereł przed wieprze”. O co chodzi? Jakie perły? Jakie wieprze?
Jezus wszystko wyjaśnia, dając słuchającym obraz szerokiej i przestronnej bramy, która prowadzi do zguby, a tych, którzy przez nią wchodzą, jest większość, i bramy ciasnej, która prowadzi do życia, a niewielu ją wybiera.
Dziś wielu katolików ulega, jeśli nie wręcz szantażowi opinii publicznej, wymaganiom poprawności w działaniu i myśleniu, to pokusie bycia przez świat akceptowanym, lubianym, rozumianym. Niejednokrotnie za cenę opowiedzenia się przeciw Bogu, Jego nauce i przykazaniom. Byleby nikt nie uznał, że jesteśmy zaściankowi, nudni. Tymczasem Ewangelia nie jest poprawna. Bóg stworzył człowieka do większych rzeczy, do wiary, miłości, prawdy… Jesteśmy dziećmi Bożymi, jedynymi w swoim rodzaju, wyjątkowymi. Jesteśmy Jego perłami. Nie warto więc dawać tego, co święte, na żer światu – by to podeptał i zniszczył.
Jezus mówi nam dziś: szanuj się, moje Dziecko Boże! Nie rozmieniaj się na drobne. Strzeż i chroń w sobie mój obraz, to, co w tobie Boże, wyjątkowe – najcenniejsze.

Komentarze zostały przygotowane przez Radosława Molendę


Do góry

Książka na dziś

Skoro jest miłość. O rodzinie, szczęściu i nie tylko

arcybiskup Grzegorz Ryś

Skoro łączy nas miłość czy potrzebny nam sakrament małżeństwa? Co zrobić, kiedy nasze relacje zaczynają być dalekie od ideału i wydaje się, że uczucie po prostu się kończy? Jak zapraszać do życia Boga, by religia nie stała się przeszkodą w drodze do budowania małżeńskiej jedności? Czy zawsze warto przebaczać?

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.