pobierz z Google Play

24 listopada 2021

Środa

Środa XXXIV tydzień zwykły

Czytania: (Dn 5,1-6.13-14.16-17.23-28); (Dn 3,64a.65a.66a.67a.68a.69a.70); Aklamacja (Ap 2,10c); (Łk 21,12-19);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Enneagram. Dziewięć typów osobowości

Czytania

(Dn 5,1-6.13-14.16-17.23-28)
Król Baltazar urządził dla swych możnowładców w liczbie tysiąca wielką ucztę i pił wino wobec tysiąca osób. Gdy zasmakował w winie, rozkazał Baltazar przynieść srebrne i złote naczynia, które jego ojciec, Nabuchodonozor, zabrał ze świątyni w Jerozolimie, aby mogli z nich pić król oraz jego możnowładcy, jego żony i nałożnice. Przyniesiono więc złote i srebrne naczynia zabrane ze świątyni w Jerozolimie; pili z nich król, jego możnowładcy, jego żony i jego nałożnice. Pijąc wino wychwalali bożków złotych i srebrnych, miedzianych i żelaznych, drewnianych i kamiennych. W tej chwili ukazały się palce ręki ludzkiej i pisały za świecznikiem na wapnie ściany królewskiego pałacu. Król zaś widział piszącą rękę. Twarz króla zmieniła się, myśli jego napełniły się przerażeniem, jego stawy biodrowe uległy rozluźnieniu, a kolana jego uderzały jedno o drugie. Wtedy przyprowadzono Daniela przed króla. Król odezwał się do Daniela: „Czy to ty jesteś Daniel, jeden z uprowadzonych z Judy, których sprowadził z Judy król, mój ojciec? Słyszałem o tobie, że posiadasz boskiego ducha i że uznano w tobie światło, rozwagę i nadzwyczajną mądrość. Słyszałem zaś o tobie, że umiesz dawać wyjaśnienia i rozwiązywać zawiłości. Jeśli więc potrafisz odczytać pismo i wyjaśnić jego znaczenie, zostaniesz odziany w purpurę i złoty łańcuch na szyję i będziesz panował jako trzeci w królestwie”. Wtedy odezwał się Daniel i rzekł wobec króla: „Dary swoje zatrzymaj, a podarunki daj innym. Jednakże odczytam królowi pismo i wyjaśnię jego znaczenie. Uniosłeś się przeciw Panu nieba. Przyniesiono do ciebie naczynia Jego domu, ty zaś, twoi możnowładcy, twoje żony i twoje nałożnice piliście z nich wino. Wychwalałeś bogów ze srebra i złota, z miedzi, żelaza, z drzewa i kamienia, którzy nie widzą, nie słyszą i nie rozumieją. Bogu zaś, w którego mocy jest twój oddech i wszystkie twoje drogi, czci nie oddałeś. Dlatego posłał On tę rękę, która nakreśliła to pismo. A oto nakreślone pismo: mene, mene, tekel ufarsin. Takie zaś jest znaczenie wyrazów: mene - Bóg obliczył twoje panowanie i ustalił jego kres; tekel - zważono cię na wadze i okazałeś się zbyt lekki; peres - twoje królestwo uległo podziałowi; oddano je Medom i Persom”.

(Dn 3,64a.65a.66a.67a.68a.69a.70)
REFREN: Chwalcie na wieki najwyższego Pana

Błogosławcie Pana, deszcze i rosy,
błogosławcie Pana, wszystkie wichry.
Błogosławcie Pana, ogniu i gorąco,
błogosławcie Pana, chłodzie i upale.

Błogosławcie Pana, rosy i szrony,
błogosławcie Pana, mrozy i zimna.
Błogosławcie Pana, lody i śniegi,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.

Aklamacja (Ap 2,10c)
Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.

(Łk 21,12-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bycie chrześcijaninem to bycie prześladowanym. Świat nienawidzi uczniów Jezusa, tak jak wcześniej znienawidził Jego. Chrystus był prześladowany i Jego uczniowie również są prześladowani. Gdy zbliży się czas Jego przyjścia, uczniowie Jezusa będą w nienawiści u wszystkich. Ale w każdym czasie, także podczas największych prześladowań, jesteśmy wezwani, aby mówić o Mesjaszu, tak żeby jak najwięcej ludzi doprowadzić do poznania prawdy o zbawieniu w Synu Bożym. Nie mamy bać się świata, bo Jezus zwyciężył świat i my żyjąc z wiary zwyciężamy świat.

Do góry

Patroni dnia:

Andrzej Dung-Lac, prezbiter, i Towarzysze
Pierwsi misjonarze, którzy przynieśli wiarę chrześcijańską do Wietnamu, przybyli tam w 1533 r. Ich działalność nie spotkała się z przychylnością władz. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh-Manga w latach 1820-1840. Zginęło wtedy od 100 do 300 tysięcy wierzących. Andrzej Dung-Lac urodził się około 1795 r. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. W 1835 r. Andrzej Dung został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano. Został zwolniony z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano go i współbraci po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi. Tam przeszli niezwykłe tortury. Zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Andrzej był w pierwszej grupie męczenników wietnamskich beatyfikowanych w 1900 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Król Baltazar, o którym mówi rozdział 5 Księgi Daniela, urządził wielką ucztę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jeden fakt. Spędzanie czasu na świętowaniu i ucztach to „chleb powszedni” każdego władcy, nie tylko czasów prehistorycznych czy też starożytnych. Na pewno była to biesiada obfitująca w jadło i napitki. Zresztą po dziś dzień mówi się o bogatym poczęstunku jak o „uczcie Baltazara”, nie pamiętając wszakże o symbolicznym wydarzeniu, które sprawiło u fundatora uczty – władcy Baltazara, niepokój. Podczas biesiady użyte zostały i jednocześnie zbezczeszczone złote i srebrne naczynia sakralne, wcześniej zagarnięte przez króla Nabuchodonozora ze świątyni jerozolimskiej. Uczta z taką zastawą stołową, kiedy podczas opilstwa i orgii wnoszono sprofanowane kielichy pełne wina, była wysławianiem „bożków złotych i srebrnych”. Podczas jej trwania oddawano cześć tym bóstwom, których nie ma. Był to zatem rodzaj idolatrii na cześć fikcji.
Czas biesiadnej rozkoszy został wszakże zmącony wydarzeniem nadnaturalnym, którym okazał się napis na ścianie wykonany przez „palce ręki ludzkiej”. Palce te – których widok na pewno napełnił trwogą biesiadników – „pisały naprzeciwko świecznika na tynku ściany królewskiego pałacu”. Również król, zszokowany widokiem, szukał jego wyjaśnienia. Nikt oprócz Daniela nie dał sobie rady z rozszyfrowaniem tego znaku.
Daniel „z jeńców judzkich” uprowadzony z ziemi żydowskiej, okazał się i tym razem mężem mądrym i światłym. Cechowały Daniela, jak powiedział sam król Baltazar, „światło i rozsądek i nadzwyczajna mądrość” (Dn 5.14). Król złożył publiczną obietnicę obdarzenia go bogactwem i godnością książęcą, a w ślad za nią obietnicą udzielenia jemu władzy. Daniel okazał się wolnym w obliczu wizji władzy, która miała go czekać jako nagroda. Oddalając pokusę przyjęcia królewskich darów, wyjaśnił tajemniczy napis. Nie mógł zresztą postąpić inaczej. Zniesławione święte miejsce, skąd skradzione zostały sakralne naczynia, przeznaczone następnie na ucztę wyuzdania, wołało o pomstę do nieba. Napis: „Mene, mene tekel, ufarsin” (Dn 5,25) okazał się przepowiednią kary. Słowa te wskazywały na tzw. ciąg mierniczy, który stanowiły: mina, sykl, połówki miny. „Symbolizują one Nabuchodonozora, który ma wielką władzę, całą minę: Baltazara, małej wartości, jak sykl wobec miny (mina ma 60 syklów); królestwo Medów i Persów jako dwie pełne miny”. Słowa te wieściły dramatyczny kres doczesnego królestwa Baltazara i niosły przestrogę przed profanacją świętych miejsc i przedmiotów.


Komentarz do psalmu

Śpiewany od kilku dni „Hymn trzech młodzieńców” jest wielką pochwałą Pana Boga – Króla Wszechświata. Słowa tej pieśni stanowią lekcję wdzięczności Bogu za Jego dar dla człowieka. Słońce, księżyc, gwiazdy niebieskie, deszcz i rosa, wszystkie wiatry, ogień i żar, chłody i upał – to dzieła Boga, który świat przez siebie stworzony, w tym człowieka – koronę stworzeń, ogarnia nieustannie miłością, pozwalającą jemu trwać. Świat natury, przyroda nieożywiona i ożywiona wyznacza drogę do naturalnego poznania Boga. Objawia się On bowiem w stworzeniach i przez stworzenia. Nie byłoby harmonii świata bez myśli Bożej, która wszystkiemu nadaje sens i znaczenie. Wychwalając dzieła natury, można dojść do wiary w Boga, niemal do pewności, że On Jest.


Komentarz do Ewangelii

Prześladowanie uczniów Jezusa Chrystusa nie jest czymś nadzwyczajnym. To los wpisany w naturę chrześcijaństwa na stałe, od początku istnienia religii miłości, za jaką ono uchodzi. Przyjmując Ewangelię Jezusa, wstępując na drogę Ewangelii i kierując się jej etosem, trzeba mieć świadomość cierpień, które przyjdą jako „zapłata” za wierność. Na uczniów Chrystusa za ich miłość do Boga i ludzi zawsze były podnoszone ręce wrogów i wymierzana pięść. Ręce nieprzyjaciół krzyża są wszakże niczym w porównaniu z mocnym „ramieniem Boga”, gotowym wymierzyć sprawiedliwość tym, którzy ją łamią. „Ramię” to może udaremnić każdy zamierzony cios, skierowany w świadka Ewangelii i jednocześnie może wesprzeć, podtrzymać zagrożonego.
„Z powodu imienia Jezusa Chrystusa” – to wina przyjaciół Boga sądzonych i prześladowanych przez jego nieprzyjaciół. Wina absurdalna, wskazująca na odwieczne zmaganie się dobra i zła. Imię Jezusa to etos odkupienia, zbawienia. Imię stanowi istotę tego, który je „nosi”. Imię stanowi o osobie.
Sytuacja opresji narzucona czy wyreżyserowana przez siły wrogie Ewangelii, nie jest na wieki ustalona. Nienawiść nie będzie trwała wiecznie, bowiem ostatnie słowo należy do miłości. W okolicznościach prześladowań gnębieni bronić się będą słowami, które da im Jezus. Inaczej mówiąc, to On będzie bronić się z nimi, czy jeszcze inaczej – On bronić się będzie za nich. On udzieli pogardzanym, deptanym, zniewalanym mądrości słowa i wymowy.
Prześladowania uczniów nie będą miały tylko wymiaru zewnętrznego. Zaistnieją też one wewnątrz rodziny, również tej najbliższej. Tajemnica nieprawości, chociaż jest przerażająca, nie jest wszechwładna. Wdziera się ona wszędzie, by podejść, owładnąć i zniszczyć wiernego. Jedyną drogą prowadzącą do ostatecznego zwycięstwa jest cierpliwość. „W swej cierpliwości zachowacie dusze wasze” (Łk 21, 19) – powiedział Jezus. Słowa Jego trwają po dziś dzień. Bez wzoru cierpliwości Jezusa trudno jest wypracować osobistą cierpliwość. Z Bożą pomocą jest to możliwe.

Komentarze zostały przygotowane przez Prof. dr hab. Eugeniusza Sakowicza


Do góry

Książka na dziś

Enneagram. Dziewięć typów osobowości

Andreas Ebert, Richard Rohr OFM

Enneagram jest prastarą koncepcją poznania samego siebie, drogą do wewnętrznego uleczenia i duchowego wzrostu. Ponad trzydzieści lat temu zyskała ona popularność za sprawą amerykańskiego franciszkanina Richarda Rohra oraz znawcy enneagramu Andreasa Eberta. Ich dzieło osiągnęło wielki sukces.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.