pobierz z Google Play
grudzień 2021
5 Druga Niedziela Adwentu (Ba 5,1-9); (Ps 126,1-2ab,2cd-4,5-6); (Flp 1,4-6.8-11); Aklamacja (Łk 3,4.6); (Łk 3,1-6);
6 Poniedziałek II tygodnia adwentu (Iz 35,1-10);(Ps 85,9ab-10,11-12,13-14);Aklamacja;(Łk 5,17-26);
7 Wtorek II tygodnia adwentu (Iz 40,1-11);(Ps 96,1-2,3 i 10ac,11-12,13);Aklamacja;(Mt 18,12-14);
8 Środa - Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (Rdz 3,9-15.20);(Ps 98,1-4);(Ef 1,3-6.11-12);Aklamacja (Łk 1,28);(Łk 1,26-38);
9 Czwartek II tygodnia adwentu (Iz 41,13-20);(Ps 145,1 i 9,10-11,12-13ab);Aklamacja;(Mt 11,11-15);
10 Piątek II tygodnia adwentu (Iz 48,17-19);(Ps 1,1-2,3,4.6);Aklamacja;(Mt 11,16-19);
11 Sobota II tygodnia adwentu (Syr 48,1-4.9-11);(Ps 80,2aci3b,15-16,18-19);Aklamacja (Łk 3,4.6);(Mt 17,10-13);

05 grudnia 2021

Niedziela

Druga Niedziela Adwentu

Czytania

(Ba 5,1-9)
Złóż, Jeruzalem, szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana. Oblecz się płaszczem sprawiedliwości pochodzącej od Boga, włóż na głowę swą koronę chwały Przedwiecznego! Albowiem Bóg chce pokazać twoją wspaniałość wszystkiemu, co jest pod niebem. Imię twe u Boga, na wieki będzie nazwane: „Pokój sprawiedliwości i chwała pobożności!”. Podnieś się, Jeruzalem! Stań na miejscu wysokim, spojrzyj na wschód, zobacz twe dzieci, zgromadzone na słowo Świętego od wschodu słońca aż do zachodu, rozradowane, że Bóg o nich pamiętał. Wyszli od ciebie pieszo, pędzeni przez wrogów, a Bóg przyprowadzi ich niesionych z chwałą, jakby na tronie królewskim. Albowiem postanowił Bóg zniżyć każdą górę wysoką, pagórki odwieczne, doły zasypać do zrównania z ziemią, aby bezpiecznie mógł kroczyć Izrael w chwale Pana. Na rozkaz Pana lasy i drzewa pachnące ocieniać będą Izraela. Z radością bowiem poprowadzi Bóg Izraela do światła swej chwały z właściwą sobie sprawiedliwością i miłosierdziem.

(Ps 126,1-2ab,2cd-4,5-6)
REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.

Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.
Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew,
Lecz powrócą z radością niosąc swoje snopy.

(Flp 1,4-6.8-11)
Bracia: Zawsze, w każdej modlitwie, z radością zanoszę prośbę za was wszystkich, z powodu waszego udziału w szerzeniu Ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej. Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa. Albowiem Bóg jest mi świadkiem, jak gorąco tęsknię za wami wszystkimi ożywiony miłością Chrystusa Jezusa. A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa, napełnieni plonem sprawiedliwości, nabytym przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.

Aklamacja (Łk 3,4.6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

(Łk 3,1-6)
Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i kraju Trachonu, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: „Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi. I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bóg przemawiał przez proroków, a w sposób ostateczny przemówił do nas przez Syna. Łaska i prawda przyszły przez Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. On jest Jednorodzonym Bogiem, który jest w łonie Ojca. On jest Słowem Przedwiecznym, przez które wszystko się stało. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. Chrystus rozpoczynając swoją działalność, miał lat około trzydziestu i mówił: Czas się wypełnił i zbliża się Królestwo Boże, porzućcie grzechy i uwierzcie w Dobrą Nowinę!
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Saba Jerozolimski, prezbiter
urodził się w 439 r. w Mutalasce koło Cezarei Kapadockiej. Od ósmego roku życia przebywał w klasztorze jako oblat. Kiedy miał 18 lat, udał się do Palestyny, aby tam połączyć się z mnichami klasztoru Theoktistos. Potem udał się do klasztoru położonego w pobliżu Morza Martwego. Za zezwoleniem opata zamieszkał w 469 r. w skalnej grocie jako pustelnik, a jedynie w soboty i w niedziele przychodził do klasztoru, aby wieść życie wspólne i uczestniczyć w liturgii. Kilka lat później zamieszkał w jednej z grot w pobliżu potoku Cedron (Jerozolima) w 478 r. Z czasem zgromadzili się wokół niego uczniowie. W 483 r. wystawił kościół, a dokoła cele mnichów, których liczba doszła do kilkuset. W wieku 48 lat przyjął święcenia kapłańskie. Zostawić w Palestynie 7 klasztorów dużych, 8 mniejszych i 3 hospicja dla pielgrzymów. W sporach doktrynalnych Saba opowiedział się za nauką Soboru Chalcedońskiego. Jest autorem "Typikonu" - księgi regulującej przebieg całorocznej liturgii. Została ona przyjęta przez cały Kościół Wschodni. Zmarł w klasztorze Mar Saba 5 grudnia 532 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejszy fragment inauguruje motyw kluczowego przesilenia w dziejach narodu wybranego, o którym traktować będą również pierwsze czytania w dni powszednie. Tym przesileniem jest powrót z wygnania babilońskiego w VI wieku przed Chr. – powrót, na razie, zapowiadany. Asystent proroka Jeremiasza, Baruch, podobnie do wielu przed nim i po nim, personifikuje Jerozolimę: w jego oczach jest matką usychającą z tęsknoty za swymi przegnanymi dziećmi. Inaczej niż, na przykład, w Lamentacjach, dzisiejsza Jerozolima przestaje być jednak synonimem rozpaczy i smutku: Odłóż szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana! (…) Zobacz twe dzieci, zgromadzone na słowo Świętego od wschodu słońca aż do zachodu, rozradowane, że Bóg o nich pamiętał! To jerozolimskie napięcie między „już” i „jeszcze” wprowadza nas głębiej w dynamikę pierwszego okresu Adwentu: jego celem jest wzbudzić w nas pragnienie powtórnego przyjścia Pana i połączenia się z Nim już na zawsze w powszechnym zmartwychwstaniu umarłych. Możemy być pewni tego, że Jezus nas „wygląda” w niebie jeszcze usilniej od matczynej Jerozolimy. A w jakich „szatach” ja Go oczekuję?


Komentarz do psalmu

Utwór pomaga nam zanurzyć się w przeżyciach Żydów deportowanych do Babilonii. Z całych sił starają się nie ulec rozpaczy, lecz krzesać nadzieję: wracając pamięcią do cudownych interwencji Boga w przeszłości (Gdy Pan odmienił los Syjonu…) i przekuwając smutek w akty ufności (Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew…). To także przypomina naszą aktywność liturgiczną (eucharystyczną): uobecniamy Paschę Chrystusa – wspominamy ją – po to, by dojrzeć Go towarzyszącego nam na co dzień, a przez to dołączyć do Jego misji przekształcania świata.


Komentarz do drugiego czytania

Motyw pragnienia przeziera także spod pióra Apostoła Narodów. Sam Paweł czuje się jak „Jerozolima”, która zarówno tęskni za swymi dziećmi – „zrodzonymi w wierze” (por. 1 Kor 4, 15) – jak również stara się je usilnie przygotować na spotkanie z ich prawdziwym przeznaczeniem: Modlę się o to… abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa! Paweł życzy więc swoim ukochanym chrześcijanom z Filippi jak najrychlejszego adwentu Pana (z łac. „przyjścia”). Pierwsze czytanie postawiło nam pytanie o osobiste pragnienie paruzji („dla siebie”). Drugie, tymczasem, podpytuje nas o życzenie nieba dla innych; komu winienem taką modlitwę na wzór św. Pawła?


Komentarz do Ewangelii

Człowiekiem Bożych pragnień – by tak rzec: pragnień „wstawienniczych” – jest Jan Chrzciciel. Częstokroć przedstawia się go jako surowego nauczyciela Izraela, rygorystycznego egzekutora Prawa i bezwzględnego stróża moralności publicznej. To wszystko, oczywiście, prawda! Niemniej, bezkompromisowość kuzyna Jezusa Chrystusa zasilana jest sercem o gorejącym pragnieniu: gdy już ścieżki zostaną wyprostowane, wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boga! Tam więc, gdzie postronni widzą u Jana cel – „prostowanie” życia w duchu praworządności – sam Jan widzi aż i tylko środek do celu, czyli „torowanie” drogi zbawieniu. A ten cel jest wart „hardości” środków! Pomyśl nad tym…

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Pójdźcie na miejsce osobne

ks. Krzysztof Grzywocz, o. Jacek Prusak SJ

Ksiądz Krzysztof Grzywocz i ojciec Jacek Prusak SJ zapraszają do zmierzenia się z tematami dojrzałości, modlitwy i samotności, która dla wielu z nas jest chlebem powszednim. Głęboka teologiczna i psychologiczna wiedza autorów, a zarazem przystępna forma sprawiają, że książka jest pomocą dla każdego, kto

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

06 grudnia 2021

Poniedziałek

Poniedziałek II tygodnia adwentu

Czytania

(Iz 35,1-10)
Niech się rozweseli pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje także skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: "Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, aby was zbawić. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w staw, spragniony kraj w krynice wód, badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale, na trzcinę z sitowiem. Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się nie znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni i odkupieni przez Pana powrócą. Przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach. Osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.

(Ps 85,9ab-10,11-12,13-14)
REFREN: Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
Oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Spotkają się ze sobą łaska i wierność,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim kroczyć będzie sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Aklamacja
Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.

(Łk 5,17-26)
Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś ludzie niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób przynieść go, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. On widząc ich wiarę, rzekł: „Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy”. Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: „Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga?” Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: „Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się twoje grzechy", czy powiedzieć: "Wstań i chodź?" Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — rzekł do sparaliżowanego: „Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu”. I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: „Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Kto spotyka Jezusa, doznaje zbawienia i uzdrowienia. Jezus jest wszechmocnym zbawicielem i uzdrowicielem, dla którego nie ma nic niemożliwego. Kto wierzy w Niego, otrzymuje wszystko, czego potrzebuje, bo On jest dobrym pasterzem. Każdy z nas przychodzi do Niego z łaski Ojca, a tego, który do Niego przychodzi, On nigdy nie odrzuci. Jesteśmy już w Jego rękach i nikt nie wyrwie nas z Jego rąk na wieki.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Mikołaj, biskup
urodził się w Patras w Grecji ok. 270 roku. Był jedynym dzieckiem zamożnych rodziców, uproszonym ich gorącymi modłami. Od młodości wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wrażliwością na niedolę bliźnich. Po śmierci rodziców swoim znacznym majątkiem chętnie dzielił się z potrzebującymi. Miał ułatwić zamążpójście trzem córkom zubożałego szlachcica, podrzucając im skrycie pieniądze. Kiedy indziej miał swoją modlitwą uratować rybaków od niechybnego utonięcia w czasie gwałtownej burzy. Podanie głosi, że wskrzesił trzech ludzi, zamordowanych w złości przez hotelarza za to, że nie mogli mu zapłacić należności. Św. Grzegorz I Wielki w żywocie Mikołaja podaje, że w czasie prześladowania, jakie wybuchło za cesarzy Dioklecjana i Maksymiana (pocz. wieku IV), Święty został uwięziony. Uwolnił go dopiero edykt mediolański w roku 313. Zmarł między rokiem 345 a 352.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Kończymy dziś lekturę fragmentów pierwszej części Księgi proroka Izajasza (rozdz. 1-39), składającej się z napomnień i przestróg pod adresem krnąbrnego Izraela. Wiemy, że efektem braku nawrócenia i pokuty stało się wygnanie do Babilonii (na tereny współczesnego Iraku i Iranu) oraz splądrowanie Jerozolimy. Czytany urywek, jednakże, charakteryzuje całkiem pozytywna tonacja – to wizja odnowionej Jerozolimy (choć jej nazwa nie pada wprost ani razu), a w kluczu duchowym – to wizja odnowionego serca; twojego serca! W ten sposób prorok zapowiada rodakom swoisty Exodus, czyli „wyjście” z nowego Egiptu (= Babilonii), oraz swoisty „adwent”, czyli „przyjście” (łac. adventus) do utraconej Ziemi Obiecanej: Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon! Natomiast w perspektywie chrześcijańskiej te słowa zwiastują nawiązanie wewnętrznej przyjaźni z Bogiem – naszym „Syjonem” jest bowiem serce usprawiedliwione przez łaskę chrztu! W czytanym fragmencie widzimy również, że źródłem „adwentu” Izraelitów jest wcześniejszy osobisty „adwent” Boga, który postanawia „wziąć sprawy w swoje ręce”: On sam przychodzi, by was zbawić! W tym kontekście zwróćmy uwagę na paradoksy, od których aż roi się w czytaniu: Niech step rozkwitnie i wyda kwiaty jak lilie polne… Przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą… Trysną zdroje wód na pustyni… Paradoksy te nie pozostawiają złudzeń co do zbawczej woli Boga. Zastanów się, co w tobie jest jeszcze pustynią, spieczoną ziemią i stepem; w czym jesteś nadal niewidomym, głuchym i niemym; którędy wciąż odbywasz podróż jak nieczysty albo wałęsasz się jak głupi? Także twoim adwentowym przeznaczeniem jest stać się drogą czystą i świętą!


Komentarz do psalmu

Zdarza się, że pierwszy krok w modlitwie „ustawia” nam ją całą – właśnie tak rzecz się przedstawia z dzisiejszym utworem. Będę słuchał! Psalmista decyduje się skupić swoje serce całkowicie na Bogu, a samemu zająć miejsce w tle. Nie wiemy więc nic o kontekście zanoszonej modlitwy; nie przyłożymy go do siebie, by odnaleźć się w nim i pobudzić swoją duszę do analogicznego nastawienia. Zamiast tego otrzymujemy jeszcze lepszą perspektywę: Pan Bóg ogłasza pokój swoim wyznawcom… Jego zbawienie jest bliskie dla tych, którzy mu cześć oddają! Pan sam szczęściem obdarzy! W ten sposób okazuje się, że modlitwy wcale nie warunkuje wyjściowa sytuacja człowieka, ale postawa zasłuchanego serca.


Komentarz do Ewangelii

Cóż jest łatwiej powiedzieć… Pobądźmy przy tym pytaniu Jezusa. Wydaje się ono jak ulał pasować do obu okresów Adwentu: zarówno do pierwszego – gdy przypominamy sobie o tym, że Chrystus na końcu czasów powróci, jak i do drugiego – gdy celebrujemy Jego pierwsze przyjście w ludzkiej naturze. Skąd takie dopasowanie? Pytanie Jezusa pasuje do pierwszego wymiaru Adwentu, pokazując kolejność misji Zbawiciela: póki żyjemy, Mesjasz jest dla nas najpierw Tym, który przebacza grzechy; przy paruzji natomiast – wraz z powszechnym zmartwychwstaniem umarłych – Mesjasz „przywróci do życia nasze śmiertelne ciała” (zob. Rz 8, 11) oraz doprowadzi je ponownie do doskonałości. Pytanie Jezusa pasuje także do drugiego wymiaru Adwentu, udowadniając, że celem Wcielenia było odkupienie na krzyżu; wszelkie uzdrowienia (jak to dzisiejsze) zwiastowały oczyszczenie głębsze, bo z samych korzeni zła. Podsumowując, pytanie Jezusa – Cóż jest łatwiej powiedzieć… – pobrzmiewa w naszym życiu duchowym jako kwestia właściwego obrazu Boga. Chrystus jest także Cudotwórcą (Uzdrowicielem), bo najpierw jest Odkupicielem; uzdrawia w takiej mierze, w jakiej przyczynia się to do zbawienia człowieka.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Czy Kościół ma sens?

arcybiskup Grzegorz Ryś

„Pokusa chronienia instytucji – nawet wynikająca z jakichś wzniosłych motywów, cokolwiek by miało to znaczyć – jest możliwa wyłącznie w przypadku człowieka, który nigdy nie rozmawiał z osobą poszkodowaną. Natomiast jeśli ktoś miał na tyle odwagi i pokory, że to zrobił, to mu do głowy nie przyjdzie, by chronić instytucję.” – abp. Grzegorz Ryś

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


07 grudnia 2021

Wtorek

Wtorek II tygodnia adwentu

Czytania

(Iz 40,1-11)
„Pocieszcie, pocieszcie mój lud!” mówi wasz Bóg. „Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy”. Głos się rozlega: „Przygotujcie na pustyni drogę dla Pana, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i wzgórza obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną gładką. Wtedy się chwała Pana objawi, zobaczy ją wszelkie ciało, bo powiedziały to usta Pana”. Głos się odzywa: „Wołaj!” — I rzekłem: Co mam wołać? — „Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje. Prawdziwie trawą jest naród. Trawa usycha, więdnie kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki”. Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: „Oto wasz Bóg!” Oto Pan, Bóg, przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie pasterz pasie swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie.

(Ps 96,1-2,3 i 10ac,11-12,13)
REFREN: Oto nasz Pan Bóg przyjdzie z wielką mocą.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.

Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem,
będzie sprawiedliwie sądził wszystkie ludy.

Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.

Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by sądzić ziemię,
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a lud według swej prawdy.

Aklamacja
Oto nasz Pan przyjdzie z mocą i oświeci oczy sług swoich.

(Mt 18,12-14)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę powiadam wam : cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Wszystko niszczeje i przemija, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki. Przemija postać tego świata, ale kto wierzy w Ewangelię o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, nie zginie, lecz będzie żył na wieki. Bóg jest miłością i pragnie, aby wszyscy ludzie byli zbawieni - On nie chce, aby zginął choć jeden z tych najmniejszych. Bóg nie ma upodobania w śmierci grzesznika, ale chce, by się nawrócił i żył - On chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Ambroży, biskup i doktor Kościoła
urodził się około 340 r. w Trewirze (Niemcy). Jego ojciec był namiestnikiem cesarskim, prefektem Galii. Po śmierci ojca, gdy Ambroży miał zaledwie rok, wraz z matką i rodzeństwem przeniósł się do Rzymu. Tam uczęszczał do szkoły gramatyki i wymowy. Kształcił się równocześnie w prawie. O jego wykształceniu najlepiej świadczą pisma, które pozostawił. Po ukończeniu nauki założył własną szkołę. Ambroży został mianowany przez cesarza namiestnikiem prowincji Ligurii-Emilii ze stolicą w Mediolanie. Ambroży pozostawał na tym stanowisku przez 3 lata (370-373). Zaledwie uporządkował prowincję i doprowadził do ładu jej finanse, został wybrany biskupem Mediolanu. Wielką wagę przykładał do liturgii. Jego imieniem do dziś jest nazywany ryt, który miał spory wpływ na liturgię rzymską. Pozostawił po sobie liczne pisma moralno-ascetyczne i dogmatyczne oraz hymny - te weszły na stałe do liturgii. Bogatą spuściznę literacką stanowią przede wszystkim kazania, komentarze do Ewangelii św. Łukasza, mowy i 91 listów. Pracowity żywot zakończył traktatem o dobrej śmierci. Zmarł 4 kwietnia 397 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Rozpoczynamy dziś lekturę drugiej części Księgi proroka Izajasza (rozdz. 40-55); część tę zwie się po prostu drugim Izajaszem (Deutero-Izajaszem) albo księgą pocieszenia – od inicjującego ją wezwania: Pocieszajcie mój lud! We wczorajszym komentarzu przybliżyliśmy już historyczny kontekst tego przesilenia, mianowicie, spodziewany powrót Izraelitów z wygnania babilońskiego; dlatego dziś skupmy się na samym sensie duchowym. Zacznijmy od tego, że czytania tego słuchamy w pierwszym okresie Adwentu (do 16 grudnia włącznie), gdy nastawiamy się na paruzję, czyli powtórne przyjście Chrystusa w chwale. Każdy z nas doświadczy paruzji: może jeszcze po „tej”, a może już po „tamtej” stronie. Jak się do niej przygotować? Izajasz podpowiada dwa konkretne środki – po pierwsze, pokutę: Nieprawość Jeruzalem odpokutowana! Tak, pokuta ma sens: czy to ta sakramentalna (po spowiedzi), czy to ta moralna (znoszenie skutków swoich działań i zaniechań), czy to ta duchowa (przyjmowanie przeciwności losu w duchu szlifowania serca). Im więcej pokuty za życia – roztropnego cierpienia, nie zaś zbytecznego cierpiętnictwa – tym mniej czyśćca po śmierci; tym szybsze pocieszenie paruzji! Pokuta jest też uznaniem prawdy o nas jako usychającej trawie i więdnącym kwiecie… Drugim środkiem, sugerowanym przez proroka, jest samotność: Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga… Powiedz, czy jesteś „za pan brat” z ciszą i odosobnianiem się? Czy lubisz własne towarzystwo? Czy twoja modlitwa rozgrywa się w izdebce serca? Dopiero w ciszy i samotności daje się usłyszeć głos zwiastunki dobrej nowiny; dopiero w ciszy i samotności napotkasz Boga, który cię gromadzi swoim ramieniem, nosi na swej piersi i prowadzi łagodnie… Zresztą, także pokuta odbywa się zwykle w samotności.


Komentarz do psalmu

Co najmniej w dwóch wymiarach dzisiejszy psalm wtóruje poprzedzającemu czytaniu: po pierwsze, w wymiarze zwiastowania (I czytanie: Wołaj! Podnieś mocno twój głos!, Psalm: Śpiewajcie! Głoście! Rozgłaszajcie!); po drugie, w wymiarze sądu (I czytanie: Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i Jego ramię dzierży władzę, Psalm: Pan już się zbliża, by osądzić ziemię). Może dziwić przy tym ich radosny ton: czy zwiastowanie sądu Bożego nie powinno przyprawiać raczej o trwogę? Nie, bynajmniej! Powinno właśnie wzbudzać nadzieję i dodawać otuchy: Pan będzie sądził świat sprawiedliwie, a ludy według swej prawdy. Tą ostatnią jest przecież sam Jezus Chrystus (por. J 1, 14. 17; 14, 6): „kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego” (J 3, 18).


Komentarz do Ewangelii

Ewangelia św. Mateusza portretuje Jezusa jako nowego Mojżesza, który pisze swój nowy Pięcioksiąg – daje się w niej wyróżnić pięć wielkich mów (katechez) Mistrza. Dzisiejszy urywek pochodzi z przedostatniego wystąpienia, w którym Pan poucza o braterskich relacjach panujących we wspólnocie Jego Kościoła. Spróbujmy na serio potraktować Jego pytanie: Jak wam się zdaje? Co byś odpowiedział na następujący po nim obraz poszukiwania zaginionej owcy „kosztem” pozostałych: że to nieroztropność, nadopiekuńczość, brak asertywności wychowawczej? A może to raczej miłość do końca, jednoznaczne objawienie wartości człowieka w oczach Boga? Czy zdarzyło ci się być przedmiotem takiej troski? Albo, czy zdarzyło ci się tak kogoś ukochać? Pamiętaj, że słuchasz tej Ewangelii w Adwencie, zbliżając się do radykalizmu Wcielenia: już dokonanego i „skonsumowanego” na krzyżu oraz dążącego do pełnego ogarnięcia ludzkości w paruzji.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Świadkowie Pana. Twórcy pierwotnego Kościoła

Benedykt XVI

W obliczu rozmaitych problemów, z którymi zmaga się Kościół, coraz częściej można usłyszeć pytania zadawane przez wielu chrześcijan: jaki jest sens trwania w takiej wspólnocie? Jak świeccy mogą wpłynąć na to, aby rzeczywistość Kościoła była bardziej Chrystusowa? I jak powinna na ich postulaty odpowiedzieć hierarchia?

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


08 grudnia 2021

Środa

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Czytania

(Rdz 3,9-15.20)
Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Bóg: „Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?” Mężczyzna odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.

(Ps 98,1-4)
REFREN: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

(Ef 1,3-6.11-12)
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu - my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie.

Aklamacja (Łk 1,28)
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami.

(Łk 1,26-38)
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” Wtedy odszedł od Niej anioł.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Bóg jest wszechmocny. Biblia objawia wszechmogącego Stwórcę i Zbawiciela, który ostatecznie będzie wszystkim we wszystkim. Jesteśmy z góry przeznaczeni Jego zamiarem, Jego nieodwołalną wolą - do istnienia na wieki ku chwale Jego majestatu, my wszyscy, którzy całkowitą ufność złożyliśmy w Chrystusie.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Romaryk, opat
urodził się ok. 570 r. w królestwie Austrazji (Belgia). Jego rodzice zostali zabici przez królową Brunhildę. Pełnił wysoką funkcję na dworze królów Teudeberta II i Chlotara II. Zrezygnował z zaszczytów i udał się do cysterskiego opactwa w Luxeuil, gdzie został mnichem. Około 620 r. otrzymał od króla posiadłość Villa Habendum w Wogezach. Za zgodą opata, św. Eustazjusza razem ze swoim przyjacielem, św. Amatem, założył na jej terenie klasztor. Romaryk zmarł 8 grudnia około 653 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Ile było „niepokalanych poczęć”? Otóż, w sensie ścisłym, trzy. Pierwszym było stworzenie mężczyzny i kobiety – ich tzw. stan pierwotny (raj), to ni mniej, ni więcej, tylko smakowanie niepokalania (a w ujęciu pozytywnym: wewnętrznej i relacyjnej harmonii). W pierwszym czytaniu, stylizowanym na przewód sądowy, jesteśmy świadkami Bożego procesu, w którym ustala się, w jaki sposób doszło do utraty tego niepokalania. Drugim niepokalanym poczęciem było stworzenie Maryi – ze względu jednak na trzecie, niepokalane poczęcie Jej Syna: Maryja bowiem „została zachowana czysta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego” (KKK 491). Ponieważ Bóg „wiedział”, że może polegać na swoim Synu – że „powiedzie” Mu się – obdarzył Jego Matkę tym szczególnym przywilejem. Wspólną misję Syna i Matki zapowiada także pierwsze czytanie, interpretowane jako tzw. protoewangelia („pierwsza/wstępna ewangelia”), mówiąca o nieprzyjaźni między wężem (szatanem) a niewiastą oraz ich potomstwem. Drugie czytanie uzmysłowi nam jednak, że historia „niepokalania” – utraconego i przywróconego – nie kończy się wcale na tych trzech odsłonach…


Komentarz do psalmu

Utwór ten mamy odczytywać już z perspektywy zwycięstwa odniesionego przez Potomka Niewiasty nad wężem. Wiktoria ta przekracza, oczywiście, obecną wciąż w psalmie dychotomię między wybranym przez Boga Izraelem a nieczystymi w Jego oczach poganami – dzieło Chrystusa niweluje ten podział! „On obie części ludzkości uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość” (Ef 2, 14). Warto osobiście przejąć się także kilkakrotnymi wezwaniami psalmu do entuzjazmu: Śpiewajcie Panu! Wołaj z radości! Cieszcie się, weselcie i grajcie! Zastanów się, na ile dzisiejsza uroczystość wyzwala w tobie autentyczną podniosłość ducha, a na ile stanowi coroczną „kartkę z liturgicznego kalendarza”?


Komentarz do drugiego czytania

Prawdopodobnie był to tzw. list okólny – przeznaczony dla wielu Kościołów; brak w nim aluzji do wspólnych doświadczeń czy typowych dla Pawła pozdrowień dla konkretnych osób; wreszcie, najstarsze rękopisy zupełnie pomijają samych adresatów. Możemy więc przyjąć, że tzw. List do Efezjan ma tylko jeden kontekst: uniwersalne powołanie chrześcijanina. To zaś jest wybitnie Maryjne, o czym świadczy dwukrotne użycie przez św. Pawła terminu „niepokalanie” (nieskalanie). Za pierwszym razem, odnosi je do życia poszczególnych wiernych – to właśnie dzisiejsze czytanie: W Chrystusie Bóg wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem; za drugim razem, Apostoł Narodów mówi o niepokalaniu całego Kościoła: „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie…, aby był święty i nieskalany” (Ef 5, 25. 27). Dla Ojców Kościoła było jasne, że w Maryi kontemplujemy zarówno ikonę Kościoła (mistycznego organizmu), jak i wzorzec indywidualnego, cnotliwego życia. Można powiedzieć, że to, co Maryja otrzymała „awansem” – niepokalanie, czyli pełnię łaski w miejsce grzechu pierworodnego – jest naszym właściwym dziełem życia; i więcej, to, co Maryja otrzymała „awansem”, otrzymała właśnie ze względu na nas – aby w nas wypełniła się misja Jej Syna (odkupienie i uświęcenie). Choć różnią nas role w dziele zbawienia, co do istoty jesteśmy zbieżni: zarówno wtedy, gdy Bóg stwarzał Maryję, jak i każdą, i każdego z nas, miał oczy utkwione w swoim Synu, czyli Umiłowanym, poprzez którego przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów!


Komentarz do Ewangelii

Pouczeni komentarzem do drugiego czytania, powinniśmy odczytać scenę Zwiastowania nie tyle w kluczu indywidualnym, ile zbiorowym. Maryja bowiem dialoguje z archaniołem jako nasza najpiękniejsza Siostra w wierze: „wypowiada swoje «tak» w imieniu całej ludzkiej natury” (KKK 511 cyt. św. Tomasza z Akwinu). Warto przyjąć głęboko do serca tę intuicję, by posłużyć się nią w chwili próby – gdy ktoś lub coś (przeszłość, wada, zranienie, pokusa…) będzie usiłowało nam wmówić, że bliżej nam wciąż do Adama i Ewy (= grzechu pierworodnego) niż do Jezusa i Maryi (= niepokalania łaski).

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Narodził się nam Zbawiciel

Aleksandra Murzańska, ks. Leszek Smoliński

Wyjątkowy album propagujący kult Dzieciątka Jezus. Obok pięknych ilustracji zawiera bogatą treść. Można w nim znaleźć informacje o narodzinach i dzieciństwie Syna Bożego, kulcie małego Jezusa w historii, cudownych figurkach i wizerunkach – między innymi w Pradze i Krakowie

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


09 grudnia 2021

Czwartek

Czwartek II tygodnia adwentu

Czytania

(Iz 41,13-20)
Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą”. Nie bój się, robaczku, Jakubie, nieboraku, o Izraelu! Ja cię wspomagam, mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młocarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: Ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę. Ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela. Nędzni i biedni szukają wody, i nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód w pośrodku nizin. Zamienię pustynię na pojezierze, a wyschniętą ziemię na wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. Ażeby widzieli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pana to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.

(Ps 145,1 i 9,10-11,12-13ab)
REFREN: Pan jest łagodny i bardzo łaskawy

Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.

Aklamacja
Niebiosa, spuśćcie sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela.

(Mt 11,11-15)
Jezus powiedział do tłumów: „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Królestwa Bożego nie zdobywają ludzie letni, lecz gorący i gorliwi. Wąska bowiem jest droga prowadząca do Królestwa i wiele ucisków czeka tych, którzy nią idą. Jeśli się nie nawrócimy i nie staniemy się jak dzieci, nie wejdziemy do Królestwa Bożego, ponieważ kto się nie uniży, nie będzie wywyższony przez Pana, do którego należy wszelka władza i moc w niebie i na ziemi. Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Leokadia, dziewica i męczennica
Leokadia pochodziła z Toledo. Zachował się jedynie opis jej męczeńskiej śmierci za za czasów Dioklecjana , który wydał edykt prześladowczy w 303 roku. Dacjan, namiestnik, usiłował ją skłonić do odstępstwa najpierw pochlebstwem i obietnicami, potem groźbą, wreszcie tak wyszukanymi mękami, że w więzieniu zmarła z wycieńczenia. Był to rok 304.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Po przerwie spowodowanej uroczystością, wracamy do Izajaszowej księgi pocieszenia. By dobrze odebrać dzisiejszy fragment, warto zwinąć się w kłębek pod kocem (nie żartuję) albo wrócić pamięcią do jakiegoś osobistego rozstrojenia emocjonalnego; chodzi o to, by zafundować sobie coś na kształt mini-bibliodramy. Wyobraź sobie wówczas, jak Bóg namacuje twoją prawicę, mówiąc Ci: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą, robaczku… Ja cię wspomagam!”. Pobądź przy tym dotyku i towarzyszącym mu głosie, pozwól sobie na czas potrzebny do ośmielenia i „ogrzania” twojego serca. Dopiero potem przejdź dalej: Ty zmłócisz i pokruszysz góry, zamienisz pagórki w drobną sieczkę! Bóg dostrzega w tobie siłę, nawet gdy czujesz się „rozłożony na łopatki”; przy czym, tą siłą nie jest twoja wola, ale Jego obecność. Czy wierzysz Mu? Być może odpowiesz: Ależ mój język wysechł już z pragnienia… Bardzo słusznie, opowiadaj Panu o swoich niedyspozycjach; On cię wysłucha i nie opuści. A nawet więcej, każe wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach! Postaw sobie przed oczami litą skałę, z której tryska woda – to obraz ciebie! Podobnie jak roślinność – cedry, akacje, mirty i oliwki – zasadzone na pustyni. Wreszcie, na zakończenie tej mini-bibliodramy, skieruj uwagę na ostatnie zdanie czytania: Ażeby zobaczyli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pańska to uczyniła. Powinny zaintrygować cię aż cztery czasowniki wyrażające zdobywanie wiedzy: zobaczyć, poznać, rozważyć, pojąć – a chodzi o objawienie: ręka Pańska to uczyniła! Stawką więc dzisiejszego czytania jest nie tyle twój dobrostan (przeżycie Bożej bliskości), ile oddanie Bogu chwały. Bóg się ku tobie uniża, żebyś ty Go wywyższył.


Komentarz do psalmu

Potraktujmy obecny utwór jako odpowiedź serca, które dobrze odbyło powyższą mini-bibliodramę. Serce otulone przez Boga – utwierdzone w Jego przychylnej obecności – zdrowieje i integruje się. W efekcie, jest zdolne dzielić się swym doświadczeniem z innymi: Będę Cię wielbił… Pan jest dobry! Jego miłosierdzie nad wszystkim! Ponadto, dla takiego serca pojęcie „królestwa Bożego (niebieskiego)” ze sfery abstrakcji przenosi się do rzeczywistości: Wspaniała chwała Twojego królestwa! O ileż prościej wówczas modlić się drugą prośbą Modlitwy Pańskiej: „Ojcze nasz… Przyjdź królestwo Twoje!”.


Komentarz do Ewangelii

Przez najbliższe trzy dni będziemy wraz z Jezusem przyglądali się postaci Jana Chrzciciela. Dziś mamy zadziwić się temu, jak jego wielkość – między narodzonymi z niewiast nie powstał większy – wprost przyćmiona jest przez rzeczywistość królestwa niebieskiego, czyli samego Jezusa: „Królestwo Boże może oznaczać samego Chrystusa” (KKK 2816 cyt. św. Cypriana). Podczas gdy Jan Chrzciciel uosabia jeszcze stary porządek, czyli „Prawo nadane przez Mojżesza”, królestwo niebieskie oznacza nowe przymierze, czyli „łaskę i prawdę, które przyszły przez Jezusa Chrystusa” (por. J 1, 17). Kto został ochrzczony i żyje wiarą, tego serce goreje dzisiejszą gwałtownością (dosł. „pozytywną asertywnością, siłą, mocą”). Jak tłumaczy Katechizm, łaska Chrystusa „nie dodaje nowych zewnętrznych przepisów, ale przemienia samo źródło czynów, czyli serce, gdzie człowiek wybiera między tym, co czyste i nieczyste, gdzie kształtuje się wiara, nadzieja i miłość, a wraz z nimi inne cnoty. W ten sposób Ewangelia prowadzi Prawo do jego pełni przez naśladowanie doskonałości Ojca niebieskiego, przebaczanie nieprzyjaciołom i modlitwę za prześladowców na wzór Boskiej wspaniałomyślności” (por. KKK 1968). A czy ty już narodziłeś się do królestwa, przewyższając Jana Chrzciciela?

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Jezus mówi do ciebie. Rozważania na każdy dzień

Sarah Young

Szukaj mojego oblicza, a znajdziesz nie tylko moją obecność, lecz także mój pokój […]. Możesz zaczerpnąć ze Mnie i mojego pokoju tyle, ile tylko chcesz, jeśli każdego dnia dokonasz właściwych wyborów. Najczęściej staniesz przed decyzją, czy Mi zaufać, czy się martwić

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


10 grudnia 2021

Piątek

Piątek II tygodnia adwentu

Czytania

(Iz 48,17-19)
Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela: „Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię w tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy by nie usunięto ani wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!”

(Ps 1,1-2,3,4.6)
REFREN: Dasz światło życia idącym za Tobą

Błogosławiony człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców.
Lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.

Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.

Aklamacja
Przyjdzie Pan, Książę pokoju, wyjdźcie mu na spotkanie.

(Mt 11,16-19)
Jezus powiedział do tłumów: „Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest ono do przebywających na rynku dzieci, które przymawiają swym rówieśnikom: «Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili». Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: «Zły duch go opętał». Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije, a oni mówią: «Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników». A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Tylko w Chrystusie znajdziemy Bożą mądrość, która pozwala żyć według Bożego upodobania i czynić zawsze to, co jest Jego wolą, co jest dobre, co Jemu miłe i co doskonałe. Usłyszeliśmy o Chrystusie i w Nim zostaliśmy pouczeni, gdyż prawda jest w Chrystusie. W Nim odnowieni w duchu umysłu naszego, przyobleczeni jesteśmy w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy. Jako nowe stworzenie możemy dziękować zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Grzegorz III, papież
urodził się w 690 roku. Do Rzymu przybył jako młody benedyktyn. W czasie pogrzebu Grzegorza II został niespodziewanie wybrany na papieża przez aklamację ludu rzymskiego. Konsekrowany został 18 marca 731 roku. Grzegorz III kontynuował działalność swego poprzednika. Nie dopuścił do niszczenia obrazów w Italii. Grzegorz III imponował wszystkim wymową, władał biegle greką, łaciną i syryjskim. Popierał także życie monastyczne i otwierał nowe klasztory. Zreorganizował nabożeństwa. Wystawił kilka nowych kościołów w Rzymie, a wiele z nich odnowił. Zmarł w Rzymie w jedenastym roku pontyfikatu - 27 lub 28 listopada 741 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsza odsłona Izajaszowej księgi pocieszenia odchodzi od pokrzepiającego tonu, w jego miejsce przynosząc skargę samego Boga na swego niesfornego Izraela. Zapewne, w trybie przypuszczającym tego czytania odnajdą się szczególnie rodzice bolejący nad dzieckiem, któremu nie zabronili się „sparzyć” – choć je wcześniej wielokrotnie przestrzegali: O, gdybyś, o gdybyś! Czy znam takie epizody z dzieciństwa? Czy dały mi życiową lekcję, czy też zostały zmarnowane? W dalszym ciągu spróbuję przyjąć perspektywę odbiorcy tej boskiej lamentacji: które Boże pouczenia i przykazania poważam niedostatecznie albo wręcz lekceważę sobie? Czy jest w moim życiu takie cierpienie, które sam sobie zgotowałem? Czy trwam w stanie łaski uświęcającej, czy też wymazałem moje imię sprzed oblicza Pana? Następnie, „dosiądę się” do Boga, by wraz z Nim dać upust także moim żalom: kto nie korzysta z moich dobrych rad i odrzuca moją pomoc? Czyje postępowanie przyprawiło mnie o zgorszenie (zachwianie się w wierze i moralności)? Kogo lękam się nie spotkać w wieczności? Na zakończenie, powrócę do otwierających czytanie tytułów Boga: Pan, Odkupiciel, Święty. Wzbudzę wiarę, że w moim życiu nie ma takiego cierpienia, wobec którego Bóg nie mógłby okazać się Panem; wzbudzę także nadzieję, że w moim życiu nie ma takiego grzechu, wobec którego Bóg nie chciałby być Odkupicielem; wreszcie, popełnię akt miłości, powierzając siebie Świętemu.


Komentarz do psalmu

Zwróćmy uwagę na to, że to utwór otwierający cały psałterz, a więc niejako nadający ton wszystkim innym. Po pierwsze, zawiera on tzw. motyw dwóch (przeciwstawnych) dróg: drogi sprawiedliwych oraz drogi grzeszników (występnych). Niezależnie więc od autentycznej moralnej „szarugi” życia, z jaką spotykamy się na co dzień, fundamentalny podział na dobro i zło (światło i ciemność, cnotę i grzech, prawdę i fałsz) pozostaje w mocy. Dlatego na lamentację Boga z powyższego czytania: O, gdybyś… nie można odpowiedzieć: „Nie mogłem inaczej! Każdy by tak zrobił. To wszystko i tak względne…”. Po drugie, dzisiejszy psalm posługuje się obrazem drzewa zasadzonego nad płynącą wodą. Alegoria ta, z jednej strony, realistycznie przypomina o tym, że nie rodzimy się z prawością moralną wdrukowaną w serca, ale zaprawiamy się w niej w miarę podejmowania roztropnych decyzji; z drugiej zaś, uprzytamnia, że podczas nieuniknionych kryzysów sprawdza się, jaki moralny charakter tak naprawdę wykształciliśmy w sobie (por. bliźniaczy tekst u Jr 17, 8: „człowiek pokładający ufność w Panu nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców”).


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejszy fragment następuje bezpośrednio po wczorajszym. Lekcjonarz opatruje go istotnym komentarzem: „Ci, którzy odrzucili Jana Chrzciciela, nie przyjmą Chrystusa”. Parafrazując inny tekst biblijny, ktoś mógłby bowiem powiedzieć: „Ty masz wiarę (= w Jezusa Chrystusa), a ja spełniam uczynki (= przepisane przez Jana Chrzciciela)” (por. Jk 2, 18). Tymczasem, nie chodzi o zastąpienie jednego przymierza drugim, tylko o ich dopełnienie: w naszym życiu wewnętrznym jest miejsce i dla Janowej pokuty, i dla Jezusowego karnawału.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

YOUCAT. Kurs wiary

Książka z bestsellerowej serii YOUCAT. Kurs wiary wyjaśnia istotę wiary katolickiej i zachęca do refleksji i dyskusji. Jest uzupełnieniem katechizmu młodych YOUCAT, ale można go również czytać samodzielnie. Bernhard Meuser zebrał najbardziej istotne pytania dotyczące wiary, jak: „Co wiemy o Bogu?”

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


11 grudnia 2021

Sobota

Sobota II tygodnia adwentu

Czytania

(Syr 48,1-4.9-11)
Powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.

(Ps 80,2aci3b,15-16,18-19)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

Aklamacja (Łk 3,4.6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

(Mt 17,10-13)
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: „Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

W Chrystusie wypełniło i dokonało się wszystko, co Bóg przygotował przed założeniem świata. O Nim mówi całe Pismo i zapowiadają Go wszyscy prorocy. W Nim zamieszkało doskonałe człowieczeństwo i pełnia boskości. On jest Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. On jest centrum dziejów ludzkości i Królem wiecznego Królestwa. Któż jak On? Oto Pan, wszechmogący Pan, Jezus Chrystus, Syn Boga Żywego.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Damazy I, papież
urodził się około 305 r. w Rzymie. Był synem Antoniusza, rzymianina pochodzenia hiszpańskiego, kapłana, a może nawet biskupa. Za papieża Liberiusza (352-366) Damazy był diakonem i prezbiterem. Wraz z nim udał się na wygnanie, na które papież został skazany przez ariańskiego cesarza Konstansa. Po powrocie do Rzymu w 366 roku został wybrany na Papieża. W ciągu 18 lat pasterzowania (366-384) uczynił wiele dobra. W tym czasie szerzyły się wtedy liczne herezje, m.in. arianizm, macedonianizm, lucyferianizm, pryscylianizm i apolinaryzm. W roku 382, na prośbę św. Ambrożego, Damazy zwołał do Rzymu synod w nadziei zjednoczenia Wschodu i Zachodu we wszystkich kwestiach religijnych. Niestety, biskupi wschodni zbojkotowali synod. Synod ogłosił także oficjalnie prymat biskupa Rzymu, opierając się na prawie sukcesji począwszy od św. Piotra. Papież wyznaczył św. Hieronima na tłumacza całego Pisma Świętego na łacinę. Hieronim w ciągu 30 lat wykonał to zadanie, tworząc tzw. Wulgatę. Stała się ona urzędowym tekstem Kościoła. Dzięki wpływom papieża ogłoszony został edykt, uznający chrześcijaństwo za religię państwową (28 lutego 380 r.). Zmarł 11 grudnia 384 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Na parę dni przerywamy lekturę księgi pocieszenia proroka Izajasza. Dziś zastępuje ją pochwalna mowa o proroku Eliaszu autorstwa mędrca Syracha. Zapewne zdajemy sobie sprawę z tego, że Eliasz był typem Jana Chrzciciela – uwydatni to jeszcze dzisiejsza Ewangelia. Natychmiast jednak mogą nas uderzyć podobieństwa i różnice między tymi postaciami: podczas gdy o Eliaszu czytamy, że jego słowo płonęło jak pochodnia, Jan Chrzciciel określił siebie jedynie jako Izajaszowy „głos wołający na pustyni” (por. J 1, 23); wprawdzie Eliasz Słowem Pańskim zamknął niebo, Jan tymczasem ochrzcił Jezusa, przez co stał się świadkiem niebios otwartych (por. Mt 3, 16n); Eliasz z nieba sprowadził ogień, tymczasem Jan wskazał na „Tego, który chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem” (por. Mt 3, 11); wreszcie, podczas gdy Eliasz został wzięty na wozie zaprzężonym w ogniste rumaki, Jan został haniebnie ścięty, by spełnić kaprys tancerki, która uwiodła rozum Heroda (por. Mt 14, 1nn). Te podobieństwa i różnice uzmysławiają nam, po pierwsze, że typologia „Eliasz – Jan Chrzciciel”, jakkolwiek prawdziwa, wcale nie jest oczywista (co sugeruje także jej niezrozumienie przez współczesnych Jezusowi). Po drugie zaś, te podobieństwa i różnice podpowiadają, by hojnie czytać Pismo Święte – i to dla samego bezinteresownego poznania go, niezależnie od owoców i skutków; wtedy stajemy się dysponowani do uchwycenia duchowego sensu Biblii. Pokornie więc prośmy o wiarę: nie tyle na naszą miarę, ile na miarę samego Objawienia.


Komentarz do psalmu

Dzisiejszy utwór możemy odczytać w duchu skruchy, jako wyznanie pokutującego Izraela, który przyjmuje misję nowego Eliasza (czyli Jana Chrzciciela). Izrael zwraca się do Boga jako swojego Pasterza, a zarazem sam przestawia siebie jako zagrożoną winorośl (latorośl): Przyjdź nam z pomocą! Chroń to, co zasadziła Twoja prawica! W ostatniej strofie możemy już kontemplować samego Chrystusa – Syna Człowieczego umocnionego w służbie Pana Zastępów – który jest jedynym Odkupicielem człowieka.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejszy tekst, choć odległy od wczorajszego o dobrych kilka rozdziałów, podejmuje jego założenia – jeszcze raz skorzystajmy z wczorajszego nagłówka w lekcjonarzu: „Ci, którzy odrzucili Jana Chrzciciela, nie przyjmą Chrystusa”; dziś, z kolei, Jezus utożsamia się z odrzuconym kuzynem: Postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy ma od nich cierpieć… W ten sposób też uzyskujemy kontrast wobec przesłania psalmu. Przyjmijmy to jako urealniającą przestrogę.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Chrystoterapia

ks. Dominik Chmielewski SDB

Dzięki niezwykle komunikatywnemu zwiastowaniu, Autor książki przekonująco ukazuje nowego człowieka, który dzięki odrodzeniu w Duchu Świętym został wszczepiony w ciało Chrystusa i uczyniony stały się nowym stworzeniem oraz dzieckiem Bożym, naznaczonym niezmazywalną pieczęcią, czyli charakterem sakramentalnym na dzień odkupienia

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.