pobierz z Google Play

02 lipca 2022

Sobota

Sobota XIII tydzień zwykły

Czytania: (Am 9, 11-15); (Ps 85 (84), 9. 11-12. 13-14); Aklamacja (J 10, 27); (Mt 9, 14-17);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Opowiem ci o Maryi. 31 historii o Matce Jezusa

Czytania

(Am 9, 11-15)
Tak mówi Pan: "W tym dniu podniosę szałas Dawidowy, który upada, zamuruję jego szczeliny, ruiny jego podźwignę i jak za dawnych dni go zbuduję, by posiedli resztę Edomu i wszystkie narody, nad którymi wzywano mojego imienia – mówi Pan, który to uczyni. Oto nadejdą dni – mówi Pan – gdy będzie postępował żniwiarz zaraz za oraczem, a depczący winogrona za siejącym ziarno; z gór moszcz spływać będzie kroplami, a wszystkie pagórki będą w niego opływać. Uwolnię z niewoli lud mój izraelski – odbudują miasta zburzone i będą w nich mieszkać; zasadzą winnice i pić będą wino; założą ogrody i będą jedli z nich owoce. Zasadzę ich na ich ziemi, a nigdy nie będą wyrwani z ziemi, którą im dałem – mówi Pan, twój Bóg".

(Ps 85 (84), 9. 11-12. 13-14)
REFREN: Pan głosi pokój swojemu ludowi

Będę słuchał tego,
co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom,
którzy się zwracają ku Niemu swym sercem.

Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam szczęściem obdarzy,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Aklamacja (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

(Mt 9, 14-17)
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: "Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?" Jezus im rzekł: "Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Nie jesteśmy w Starym Przymierzu, ale w Nowym Przymierzu. Nie jesteśmy pod prawem, ale pod łaską. Nie jesteśmy sługami litery, lecz Ducha, bo litera zabija, Duch zaś ożywia. Do wolności wyswobodził nas Chrystus. W Nim liczy się tylko wiara, która działa przez miłość. W Nim bowiem jesteśmy nowym stworzeniem ożywionym Jego miłością.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Bernardyn Realino, prezbiter
urodził się w Carpi koło Ferrary 1 grudnia 1530 r. Po studiach podstawowych udał się na medycynę do Modeny i do Bolonii. Potem rozpoczął naukę prawa, zdobywając doktorat. Bernardyn został burmistrzem Felizzano, a potem Cassine. Był równocześnie osobistym doradcą namiestnika Neapolu. W Neapolu zetknął się z jezuitami. Pewnej nocy zjawiła mu się Matka Boża z Dzieciątkiem na ręku i poleciła mu, by wstąpił do tej rodziny zakonnej. Złożył więc prośbę o przyjęcie. Miał wtedy 34 lata. Święcenia kapłańskie otrzymał w roku 1567. Musiał wyróżniać się niezwykłą świętością, skoro przełożeni powierzyli mu urząd mistrza nowicjatu i ojca duchownego młodych adeptów zakonu. W roku 1574 przełożeni wysłali Bernardyna do miasta Lecce, położonego na południowym cyplu Apulii, dla otwarcia tam nowej placówki. Pozostał już tam do końca życia, przez 42 lata, w charakterze rektora, kaznodziei i spowiednika. Bernardyn wyróżniał się pokorą. Mimo że znał medycynę i miał podwójny doktorat, mimo zajmowanych stanowisk, prosił generała Towarzystwa Jezusowego o przyjęcie go nie na kapłana, ale na zwykłego brata. Kapłaństwo przyjął jedynie z posłuszeństwa. Bóg obdarzył go także darem wysokiej kontemplacji, ekstaz i proroctwa. Pod koniec życia Bernardyn bardzo cierpiał. Trzy lata przed śmiercią utracił wzrok. Zmarł 2 lipca 1616 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Amosa zawiera wiele zapowiedzi klęsk dla Północnego Królestwa, które w czasach proroka, mimo rozkwitu gospodarczego i politycznego, trwało w wielkiej nędzy moralnej. W społeczeństwie było wiele niesprawiedliwości, chciwości, braku wrażliwości na potrzeby biednych. Mieszkańcy wybiórczo podchodzili do prawa Mojżeszowego. To wszystko działo się w narodzie szczególnie umiłowanym przez Boga. Księga zawiera szereg zapewnień o wybraniu przez Boga tego narodu spośród wielu ludów pogańskich. Właśnie wyrazem Bożej miłości były te ostrzeżenia, a w konsekwencji nieliczenia się z nimi - trudne doświadczenia. Bóg jednak nie pozostawił swojego ludu. Przez proroka Amosa przekazuje zapowiedź odbudowy tego wszystkiego, co zostało zniszczone i przedstawia malowniczy obraz wielkiej obfitości. Bóg, jakiego poznajemy w Księdze Amosa, jest jednocześnie sprawiedliwy i miłosierny. Żadnego z tych przymiotów nie możemy lekceważyć.
Największym aktem Bożego miłosierdzia jest wzbudzenie Mesjasza z rodu Dawida, czego zapowiedź widzimy w słowach: „W tym dniu podniosę szałas Dawidowy, który upada”. Przez wiarę w Jezusa, jako jedynego Zbawiciela, stajemy się uczestnikami nowego przymierza i to przed nami roztaczają się te wizje winnic, żniwiarzy, ogrodów pełnych owoców. To z pewnością szczątkowy zaledwie obraz tego szczęścia, którego możemy doświadczać częściowo już teraz, pozwalając Jezusowi nieskrępowanie działać w naszym życiu.


Komentarz do psalmu

Fragment psalmu, który słyszymy dzisiaj w liturgii, wspaniale odzwierciedla treść pierwszego czytania. Jest pełen nadziei dla tych, którzy szczerze zwracają się do Boga. Podobnie jak w Księdze Amosa były wizje winnic, żniwiarzy, ogrodów pełnych owoców, tak w psalmie mamy wizje łaskawości, wierności, sprawiedliwości, pokoju, szczęścia. W wersji doskonałej nie zaznamy tego w obecnym życiu, jednak zwiastuny tego wszystkiego miewamy wokół siebie. Warto każdego dnia dokładnie rozejrzeć się pod tym kątem i dziękować za każdy przejaw tego, co Bóg przygotował dla nas w wieczności.


Komentarz do Ewangelii

Przyjście na świat Syna Bożego, Jego męczeńska śmierć i zmartwychwstanie stanowią przełom w dziejach świata. To nie był jakiś retusz, drobna modyfikacja. To była zmiana totalna. Takiej bliskości Boga nikt wcześniej nie doświadczył. Bóg przez tysiące lat przygotowywał naród wybrany do tego wydarzenia. Objawiał się przez proroków. Ostatnim z nich był Jan Chrzciciel. Jego uczniowie zauważyli różnicę pomiędzy własnym życiem pełnym umartwień a pozbawionym postów życiem uczniów Jezusa. Gdy zapytali, dlaczego uczniowie Jezusa nie poszczą, otrzymali trudną do pojęcia odpowiedź Jezusa: „Czy goście weselni mogą się smucić, kiedy pan młody jest z nimi? Nadejdą jednak dni, kiedy pan młody zostanie im zabrany, i wtedy będą pościć”. To Siebie nazwał panem młodym, uczniowie to goście weselni. Zabranie Pana młodego to zapowiedź śmierci Jezusa.
Ta odpowiedź Jezusa może być wskazówką dla nas, gdy pytamy o miejsce postu w naszym życiu duchowym. Gdy przeżywamy doświadczenie bliskości Boga, to nie jest czas odpowiedni na post. Gdy wydaje się, że Bóg jest odległy, nie doświadczamy łączności z Nim, codzienne sprawy nadmiernie pochłaniają nas, dobrze przeżywany post może być sposobem na zmianę tego stanu.

Komentarze zostały przygotowane przez Teresę Kołodziej


Do góry

Książka na dziś

Opowiem ci o Maryi. 31 historii o Matce Jezusa

Bruno Ferrero

Zebrane w tej książce opowiadania przybliżają Maryję jako wrażliwą i czułą towarzyszkę naszego życia, gotową, aby nieść pomoc również nam.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.