pobierz z Google Play
sierpień 2022
7 XIX Niedziela zwykła (Mdr 18, 6-9); (Ps 33 (32), 1 i 12. 18-19. 20 i 22); (Hbr 11, 1-2. 8-19); Aklamacja (Mt 24, 42a. 44); (Łk 12, 32-48);
8 Poniedziałek XIX tydzień zwykły (Ez 1, 2-5. 24-28c);(Ps 148, 1b-2. 11-12. 13-14c);Aklamacja (2 Tes 2, 14);(Mt 17, 22-27);
9 Wtorek - Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy (Oz 2, 16b. 17b. 21-22);(Ps 45, 11-12. 14-15. 16-17);Aklamacja;(Mt 25, 1-13);
10 Środa - Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika (Mdr 3, 1-9);(Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9);Aklamacja (J 12, 26);(J 12, 24-26);
11 Czwartek XIX tydzień zwykły (Ez 12,1-12);(Ps 78,56-59.61-62);Aklamacja (Ps 119,135);(Mt 18,21-19,1);
12 Piątek XIX tydzień zwykły (Ez 16, 1-15. 60. 63);(Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6);Aklamacja (1 Tes 2, 13);(Mt 19, 3-12);
13 Sobota XIX tydzień zwykły (Ez 18, 1-10. 13b. 30-32);(Ps 51 (50), 12-13. 14-15. 18-19);Aklamacja (Mt 11, 25);(Mt 19, 13-15);

07 sierpnia 2022

Niedziela

XIX Niedziela zwykła

Czytania

(Mdr 18, 6-9)
Noc wyzwolenia oznajmiono wcześniej naszym ojcom, by nabrali otuchy, wiedząc dobrze, jakim przysięgom zawierzyli. I lud Twój wyczekiwał ocalenia sprawiedliwych, a zatraty wrogów. Czym bowiem pokarałeś przeciwników, tym wsławiłeś nas, powołanych. Pobożni potomkowie dobrych składali w ukryciu ofiary i ustanowili zgodnie Boskie prawo, że jednakowo te same dobra i niebezpieczeństwa podejmą święci, i już zaczęli śpiewać hymny przodków.

(Ps 33 (32), 1 i 12. 18-19. 20 i 22)
REFREN: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana

Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei pokładanej w Tobie.

(Hbr 11, 1-2. 8-19)
Bracia: Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. To dzięki niej przodkowie otrzymali świadectwo. Dzięki wierze ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie. Dzięki wierze przywędrował do Ziemi Obiecanej, jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg. Dzięki wierze także i sama Sara, mimo podeszłego wieku, otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy. Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie, jak niezliczone ziarnka piasku na wybrzeżu morza. W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrzyli na to z daleka i witali, uznawszy siebie za obcych i gości na tej ziemi. Ci bowiem, co tak mówią, wykazują, że szukają ojczyzny. Gdyby zaś tę wspominali, z której wyszli, znaleźliby sposobność powrotu do niej. Teraz zaś do lepszej dążą, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywanym ich Bogiem, gdyż przysposobił im miasto. Dzięki wierze Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: "Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo". Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen jest wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, na podobieństwo śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

Aklamacja (Mt 24, 42a. 44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

(Łk 12, 32-48)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę. Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze. Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?" Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi. Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Pan nadchodzi, ale przyjdzie o godzinie, której się nie domyślamy... Nie znamy dnia ani godziny Jego przyjścia... Będzie tak jak za dni Noego... Mamy czuwać, modląc się cały czas, abyśmy mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić i stanąć przed Chrystusem. Oczekujemy na Pana niosąc w sercu skarb wiary, która jest pewnością tego, czego się spodziewamy i dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Edmund Bojanowski
urodził się 14 listopada 1814 r. w Grabonogu. W dzieciństwie został cudownie uzdrowiony za przyczyną Matki Bożej Bolesnej. Poważna choroba uniemożliwiła mu ukończenie studiów filozoficznych, które podjął na uniwersytetach we Wrocławiu i w Berlinie. Po intensywnej kuracji zamieszkał w rodzinnej miejscowości. Zakładał czytelnie dla ludu, rozpowszechniając dobre czasopisma, by w ten sposób pomagać ubogiej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Podczas epidemii cholery w 1849 r. poświęcił się służbie zarażonym. Będąc człowiekiem głęboko religijnym i praktykującym, na każdego człowieka, a zwłaszcza na biedne dziecko, patrzył przez pryzmat miłości do Boga. Mimo słabego zdrowia robił wszystko, by nieść pomoc zaniedbanemu ludowi wiejskiemu przez organizowanie ochronek dla dzieci i opieki nad chorymi, troszcząc się jednocześnie o podniesienie moralności dorosłych. Chociaż był człowiekiem świeckim, 3 maja 1850 r. założył zgromadzenie zakonne Sióstr Służebniczek Maryi Niepokalanej. Problemy zdrowotne uniemożliwiły mu realizację marzeń o kapłaństwie. Doczesne życie zakończył 7 sierpnia 1871 r. na plebanii w Górce Duchownej.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze czytanie z Księgi Mądrości pochodzi z części opowiadającej o mądrości Bożej obecnej w dziejach ludzkości. Rozdział 18 jest medytacją nad weryfikowaniem się słowa Bożego w historii ludu wybranego dokonaną przez autora żyjącego w I w. przed Chrystusem w Aleksandrii. Rozważając, że ta sama rzecz może być narzędziem kary lub nagrody, autor dokonuje reinterpretacji historii wyjścia z Egiptu i wejścia do Ziemi Obiecanej, prowadząc Izraelitów do wniosku, że Bóg w tych wydarzeniach daje się rozpoznać jako dobry Ojciec i że działa aktywnie w historii ludzi. Jest Panem tej historii. Ta prawda powinna zostać rozpoznana także przez Egipcjan i doprowadzić ich do wiary.
Czytanie opowiada o nocy pierwszej Paschy, kiedy zginęli pierworodni w Egipcie, a Izraelici odzyskali wolność. Mojżesz wspomniany jest jako dziecko, które ocalało. Dziesiąta plaga została przedstawiona jako konsekwencja postępowania Egipcjan, którzy zdecydowali skazać na śmierć dzieci hebrajskie płci męskiej. Wtedy Izraelici oczekiwali wiernie spełnienia obietnic Bożych danych przodkom i doznali wyzwolenia, gdy oddawali Bogu chwałę, składając ofiarę w noc paschy. Autor wspomina pieśni przodków, czyli psalmy tworzące Hallel paschalny, odnosząc się tu do zwyczaju praktykowanego w jego czasach przez Żydów aleksandryjskich, projektując go na czasy Wyjścia z Egiptu.


Komentarz do psalmu

Psalm 33 stanowi pieśń chwały sławiącą królowanie Boga. Wychwala Boga stwarzającego wszystko swoim słowem i władającego wszystkim ludźmi. Przypomina o troskliwej Bożej Opatrzności, która czuwa nad narodem wybranym.


Komentarz do drugiego czytania

Rozdział 11 Listu do Hebrajczyków przedstawia barwną panoramę postaci biblijnych Starego Testamentu, których wiara stanowi wzór dla chrześcijan. Autor rozpoczyna od definicji wiary z perspektywy wierzącego. Wiara pozwala człowiekowi żyć w łączności z Bogiem i na tym fundamencie opierać pewność dotrzymania złożonych obietnic. Pobyt Abrahama w Kanaanie przedstawiony jest w liście jako świadectwo tego, że zdawał sobie sprawę, iż miejscem do którego ostatecznie zdąża jest Miasto Niebieskie. Podobnie powinien czynić chrześcijanin, któremu Abraham postawiony jest za wzór.


Komentarz do Ewangelii

Początek tej ewangelii stanowi łącznik pomiędzy pouczeniem, aby nie martwić się o dobra konieczne do życia, a końcowymi wnioskami wypływającymi z całej mowy. Wezwanie „nie bój się” skierowane jest do małej trzódki. Odwołuje czytelnika do licznych obrazów ze Starego Testamentu, które przedstawiały Boga jako pasterza opiekującego się swoją owczarnią, symbolizującą naród wybrany. Wezwanie do porzucenia lęku wiąże się z przekonaniem o Bożej Opatrzności. Mała trzódka oznacza tych, którzy zdecydowali się pójść za Jezusem i są posłuszni Bożemu słowu objawionemu przez Niego. Czasownik eudokesen (spodobał się) odnosi się do rzeczownika „upodobanie” i opisuje życzliwość Boga udzielającego swych darów obficie. Termin „królestwo” oznacza zbawcze dary Boga. Bóg obdarza ich darem, który wynika z jego hojności i miłosierdzia, wobec czego zaprasza ich też do troszczenia się o siebie nawzajem i zabiegania swoim postępowaniem o niebo, skarb niezniszczalny, tak jakby zabiegali o skarby ziemskie.
Zakończenie tego krótkiego fragmentu podkreśla, że to uważamy za skarb, co nosimy w sercu, do czego nasze serce jest przywiązane. Wtedy nasze serce nie zagubi się w troskach o codzienne sprawy, pamiętając, że Bóg jest dawcą wszystkiego. Po tych pouczeniach następuje przypowieść o czuwających sługach. Przepasanie bioder oznacza gotowość do pracy (zdjęcie pasa zaś odpoczynek i rozluźnienie). Podczas nocy paschalnej Izraelici mieli mieć biodra przepasane – być w pełnej gotowości do wyruszenia w drogę. Zapalona lampka oliwna wzmacnia ten obraz i również oznacza gotowość oraz czuwanie nocą. Przypowieść skoncentrowana jest na postawie sług, których gospodarz udał się na ucztę i nie wiadomo, kiedy wróci. Ich zadaniem jest być gotowym na powrót pana w każdym czasie. Na tych właśnie zstąpi błogosławieństwo. Jezus przedstawia bardzo zaskakujące zachowanie pana – będzie usługiwał swoim czuwającym sługom – co oznacza nagrodę, jaką otrzymają w życiu wiecznym. Powtórne przyjście Syna Człowieczego będzie niespodziewane jak przyjście złodzieja w nocy, uczniowie potrzebują więc czuwać, czyli być wiernymi nieustannie swemu powołaniu i obowiązkom. W tym momencie następuje pytanie Piotra, które wprowadza motyw zarządcy (oikonomos), zwracając uwagę na to, że przewodzić w tym czuwaniu powinni szczególnie ci, którzy pełnią we wspólnocie jakikolwiek urząd przełożonego. Gdyby jednak ów zarządca postępował odwrotnie i nie dbał o powierzonych mu ludzi, czeka go surowa kara, gdy pan niespodziewanie powróci – z powodu swojego postępowania zostanie on usunięty ze społeczności świętych.
Przypowieść kończy sentencja obecna tylko u Łukasza, która dotyczy świadomości popełnionej winy i kary. Funkcję zarządcy może pełnić ten, kto doskonale zna swoje obowiązki i na kim gospodarz polega – więc jego niewłaściwe postępowanie pociąga za sobą surową karę. Końcowa sentencja mądrościowa podkreśla jeszcze, że każdy, kto otrzymał jakiś urząd we wspólnocie, otrzymał wraz z nim konieczne do wypełnienia tego zadania charyzmaty. Jego zadaniem jest więc właściwie je wykorzystać.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Komunia Święta pod obiema postaciami w liturgii Kościoła rzymskiego

ks. Czesław Krakowiak

Książka jest jedynym w Polsce całościowym opracowaniem zagadnienia udzielania Komunii św. pod obiema postaciami. Ksiądz prof. Czesław Krakowiak – znany w Polsce i ceniony liturgista stara się w niej odpowiedzieć na pytania często stawiane sobie przez ludzi wierzących, którzy pragną pełniej i bardziej świadomie uczestniczyć we Mszy św.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

08 sierpnia 2022

Poniedziałek

Poniedziałek XIX tydzień zwykły

Czytania

(Ez 1, 2-5. 24-28c)
Piątego dnia miesiąca czwartego – rok to był piąty od uprowadzenia do niewoli króla Jojakina – Pan skierował słowo do kapłana Ezechiela, syna Buziego, w ziemi Chaldejczyków nad rzeką Kebar; była tam nad nim ręka Pańska. Patrzyłem, a oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący oraz blask dokoła niego, a z jego środka promieniowało coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, ze środka ognia. Pośrodku było coś podobnego do czterech Istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielkich wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. Nad sklepieniem, które było nad ich głowami, rozlegał się głos. Ponad sklepieniem, które znajdowało się nad ich głowami, było coś, co wyglądało jak szafir, a miało kształt tronu, a na nim jakby zarys postaci człowieka. Następnie widziałem coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, który wyglądał jak ogień wokół niego. Ku górze od tego, co wyglądało jak biodra, i w dół od tego, co wyglądało jak biodra, widziałem coś, co wyglądem przypominało ogień, a wokół niego roztaczał się blask. Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła. Taki był widok tego, co było podobne do chwały Pańskiej. Oglądałem ją. Następnie padłem na twarz.

(Ps 148, 1b-2. 11-12. 13-14c)
REFREN: Niebo i ziemia pełne chwały Twojej

Chwalcie Pana z niebios,
chwalcie Go na wysokościach.
Chwalcie Go, wszyscy Jego aniołowie,
chwalcie Go, wszystkie Jego zastępy.

Królowie ziemscy i wszystkie narody,
władcy i wszyscy sędziowie tej ziemi,
młodzieńcy i dziewczęta,
starcy i dzieci.

Niech imię Pana wychwalają,
bo tylko Jego imię jest wzniosłe.
Majestat Jego ponad ziemią i niebem.
On pomnaża potęgę swego ludu.
Oto pieśń pochwalna wszystkich Jego świętych,
synów Izraela, ludu, który jest Mu bliski.

Aklamacja (2 Tes 2, 14)
Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

(Mt 17, 22-27)
Gdy Jezus przebywał w Galilei z uczniami, rzekł do nich: "Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie". I bardzo się zasmucili. Gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy didrachmy z zapytaniem: "Wasz Nauczyciel nie płaci didrachmy?" Odpowiedział: "Tak". Gdy wszedł do domu, Jezus uprzedził go, mówiąc: "Szymonie, jak ci się zdaje: Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych?" Gdy Piotr powiedział: "Od obcych", Jezus mu rzekł: "A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę. Weź pierwszą złowioną rybę, a gdy otworzysz jej pyszczek, znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus czynił cuda i znaki wielkie wśród ludu, a teraz jako zmartwychwstały Pan, manifestuje nadal swoją boską moc przez nasze ręce, bo On jest ten sam wczoraj i dziś i na wieki. Na Jego słowo zarzucamy sieci, bowiem On uczynił nas rybakami ludzi i przeznaczył, abyśmy szli i przynosili owoc obfity. Żniwo jest wielkie. Bóg jest miłością i chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Początek Księgi Ezechiela zawiera powołanie proroka do prorokowania i przedstawia główne tematy, które księga będzie poruszała. Powołanie proroka wiąże się ściśle z wizją chwały Boga, której prorok doświadcza na wygnaniu w Babilonii (586-538 przed Chr.). W opisie chwały Boga pojawia się wiele symbolicznych obrazów, podobnie jak w wielu innych proroctwach w tej księdze, dlatego też lektura i interpretacja wymagają znajomości kontekstu. Pojawiają się tu elementy zaczerpnięte ze sztuki babilońskiej i przedstawień bóstw, ale także z pochodzących z tradycji kapłańskiej opowiadań o Arce. Podkreślenie tego, że prorok otrzymuje wizję charakterystyczną dla opisów obecności Boga w świątyni, wyraża prawdę, że Bóg jest obecny także na obcej ziemi pośród wygnańców i otacza ich swoją opieką.
Ezechiel wymienia rzekę Kebar, kanał odchodzący od Eufratu, płynący przez starożytne miasto Nippur, wskazując jedno z miejsc, w których istniały kolonie żydowskie w trakcie wygnania babilońskiego. Prorok nie wspomina tu panującego w Jerozolimie Sedecjasza, ustanowionego królem przez Babilończyków, ale znajdującego się w niewoli króla Jojakina. Poprzez zwrot „ręka Pańska” Ezechiel przywołuje bezpośrednie Boże prowadzenie. Wizja wprowadzająca posługuje się językiem teofanii boga burzy. W Babilonie związana ona była z Baalem i Mardukiem, natomiast autor świadomie odnosi ją do Boga Jedynego. Pomiędzy wiatrem i ogniem prorok dostrzega jakby cztery żyjące istoty. Boża obecność znajduje się ponad tymi istotami, oddzielona od nich sklepieniem. Prorok nie ogląda Boga bezpośrednio, ogląda jedynie Bożą chwałę (kebod) przedstawioną w jakby ludzkiej postaci – podobnie jak Mojżesz. I słyszy głos mówiącego Boga. Bóg jest tak inny od człowieka, że Ezechiel nie może Go dostrzec wprost. Otrzymuje jednak doświadczenie Jego chwały, Jego obecności. Doświadczenie, które prowadzi do kontemplacji i uwielbienia.


Komentarz do psalmu

Psalm 1448 jest hymnem uwielbienia. Jego pierwsza część dotyczy kosmicznego wymiaru chwały Boga. Modlitwa jest dziełem nie tylko ludzi, ale też aniołów i całego stworzenia. Bogu Stwórcy chwała ta jest zwyczajnie należna. Człowiek udziela stworzeniu swojego głosu – w ten sposób cała przyroda uczestniczy w kulcie, oczekując swojego odnowienia, które przywróci jej pierwotną harmonię zniszczoną przez grzech. W tej uniwersalnej pieśni chwały zjednoczone zostaje całe stworzenie, na czele którego staje lud wybrany przez Boga i znajdujący się pod Jego opieką.


Komentarz do Ewangelii

Jezus po raz drugi zapowiada swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Ma to miejsce już po Przemienieniu na górze wobec Piotra, Jakuba i Jana. Jezus wskazuje, że droga, która prowadzi do uwielbienia, prowadzi przez cierpienie i ofiarę. Zwrot „zostanie wydany” wskazuje na wolę Ojca i Jego jako główną przyczynę zdarzeń bez której nie miałoby to miejsca. Reakcją uczniów jest smutek, co wskazuje na to, że nie rozumieją oni w pełni słów Jezusa.
Po tej krótkiej zapowiedzi umieszczona została perykopa dotycząca płacenia podatku na świątynię. Do zapłacenia tego podatku zobowiązani byli wszyscy dorośli Izraelici. Wynosił on pół sykla, czyli statera (lub dwie drachmy). Kto nie uiścił tego podatku podczas święta Paschy, mógł zapłacić poborcom podatkowym w miejscu zamieszkania. Jezus, będąc Synem Bożym, nie podlegał temu podatkowi, jednak niezapłacenie mogło być uznane za zerwanie z żydowską społecznością religijną. Dlatego poleca Piotrowi zapłacić za siebie. Ryba posiadająca w pyszczku przedmiot nie była niczym niezwykłym dla rybaków znad Jeziora Galilejskiego. Cudem było, że pierwsza złowiona przez Piotra ryba miała w pyszczku żądaną monetę a nie to, że w ogóle miała w pyszczku jakiś przedmiot. Samce ryby św. Piotra opiekują się narybkiem, nosząc go w pyszczku, a gdy potomstwo jest już dość duże, aby je usunąć, przez pewien czas trzymają w pyszczku jakiś przedmiot, najczęściej płaski kamień, ale czasem też monetę.
W tym geście Jezusa widoczna jest Jego wspólnota z ludźmi oraz zapowiedź zadośćuczynienia, którego jako jeden z nich dokona.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Aniołowie i Eucharystia

ks. Marcello Stanzione

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że zewsząd otaczają nas anioły, a w kościele, podczas celebrowania Eucharystii są niemal wszechobecne. Gdybyśmy posiedli dar widzenia tego, co niewidzialne, bylibyśmy zszokowani i oszołomieni

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


09 sierpnia 2022

Wtorek

Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy

Czytania

(Oz 2, 16b. 17b. 21-22)
To mówi Pan: "Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić do jej serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju. I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana".

(Ps 45, 11-12. 14-15. 16-17)
REFREN: Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu Twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.

Córa królewska wchodzi pełna chwały,
odziana w złotogłów,
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.

Wiodą ją z radością i w uniesieniu,
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców,
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.

Aklamacja
Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec, który Pan przygotował dla ciebie na wieki.

(Mt 25, 1-13)
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”. Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus powiedział, że musimy się na nowo narodzić z Ducha i wziąć moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na nas. Tylko dzięki mocy Ducha Świętego, możemy kochać jak Jezus i we wszystkim podobać się Bogu. Jeśli się nie nawrócimy i nie uwierzymy i nie narodzimy na nowo z góry, nie wejdziemy do Królestwa Bożego.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Ozeasz działał w VIII w. przed Chrystusem w Królestwie Północnym. Przypomina on o tym, że pomimo niewierności ze strony ludzi Bóg pragnie okazać miłosierdzie swojemu ludowi, dlatego właśnie poprzez trudne wydarzenia wzywa ich do nawrócenia i powrotu do przymierza, które opuścili. Relację Boga z Izraelem prorok przedstawia w postaci relacji małżeńskiej. Widząc niemoc swojego ludu, Bóg zapowiada zawarcie nowego przymierza, które stanowić będzie powtórzenie serdecznych więzi z czasów wyprowadzenia z Egiptu. Prorok podkreśla inicjatywę Boga, który przygotuje wszystko, co jest potrzebne po to, by Izrael mógł na nowo poślubić Boga i nazywać go Panem. Poznanie Pana w Księdze Ozeasza oznacza głęboką więź z Bogiem opartą na miłości i wierności oraz postępowanie zgodne z wolą Bożą wyrażoną w prawie. Zanim to się stanie, Izrael musi jednak wrócić na pustynię. Pustynia w Biblii jest miejscem poszukiwania Boga, a końcową obietnicą jest powrót do Ziemi Obiecanej. Akor znajduje się na granicy Judy i Beniamina. Została nazwana Bramą Nadziei, gdyż prowadzi od Jordanu do urodzajnych ziem centralnej Palestyny, a więc szlakiem prowadzącym do Ziemi Obiecanej i przymierza zawartego z Bogiem. Poślubienie przez sprawiedliwość i prawo, dobroć i miłosierdzie oznacza dar pana młodego dla Izraela. Są to więc cechy Boga, którymi chce obdarzyć małżonkę a nie żądania wobec niej.


Komentarz do psalmu

Psalm 45 jest utworem napisanym z okazji zaślubin królewskich. Autor Listu do Hebrajczyków odczytuje ten psalm w kluczu zaślubin Chrystusa z Kościołem. Można go też odczytywać indywidualnie jako relację człowieka z Bogiem.


Komentarz do Ewangelii

Przypowieść znajduje się w bloku poświęconym wezwaniu do czujności i jest mocno alegoryzowana. Nie służy więc zrozumieniu jej znaczenia roztrząsanie drobnych szczegółów, ale skupienie się na przesłaniu. Pochodzi od Jezusa i stanowi ilustrację przyjęcia królestwa przez jednych i odrzucenia przez drugich. Wszyscy zostali wezwani, jednak nie wszyscy to wezwanie podjęli, lub nie wszyscy przygotowują się odpowiednio na spotkanie z Oblubieńcem.
Przypowieść ta zawiera elementy drugiego etapu zawierania małżeństwa, kiedy małżonkowie zamieszkiwali razem. Opowiada o przyjściu pana młodego wraz z orszakiem na uroczystość weselną. Punkt ciężkości znajduje się przy końcu opowiadania – dotyczy odmiennych losów obu grup panien, który jest związany z ich wcześniejszym postępowaniem. Panny nieroztropne, które nie zabierają ze sobą dodatkowej oliwy, oznaczają tych, którzy uważają, że wystarczy przyjąć zaproszenie do udziału w uroczystości weselnej i że nie wymaga to żadnych dodatkowych działań, przygotowań, starań. Oznacza to bycie uczniem w ograniczonym stopniu, połowicznie. Płonące lampy panien są symbolem wierności i czynienia dobra. Część panien przypomina sobie o tym dopiero w momencie nadejścia oblubieńca, co może być zbyt późno – mogą nie zdążyć towarzyszyć oblubieńcowi na ucztę. Wejście na gody i zamknięcie drzwi jest wyobrażeniem sądu. Przypowieść ta potwierdza, że oblubieniec przyjdzie na pewno i zgromadzi wokół siebie tych, którzy pragną do niego należeć. Życie uczniów jest, więc uroczystym pochodem do Chrystusa Oblubieńca, radosnym oczekiwaniem na spotkanie z Nim.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Biblijny spacer po Mszy Świętej

Edward Sri

Biblijny spacer po Mszy Świętej to światowy bestseller, który oczaruje i pochłonie cię od pierwszej strony. Dzięki tej pasjonującej książce zanurzysz się, jak nigdy dotąd w biblijne korzenie liturgii eucharystycznej.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


10 sierpnia 2022

Środa

Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika

Czytania

(Mdr 3, 1-9)
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

(Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9)
REFREN: Mąż sprawiedliwy obdarza ubogich

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.

Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie
i spojrzy z wysoka na swych przeciwników.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęgą.

Aklamacja (J 12, 26)
Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

(J 12, 24-26)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Musimy umrzeć sobie, aby żył w nas Chrystus. Tylko mając w sobie życie Jezusa, możemy wejść do domu Ojca. Nasze własne życie na nic się nie przyda, jak tylko na spalenie w ogniu wiecznym. Ten, kto nienawidzi swoje ziemskie życie, będzie oglądał chwałę Bożą w Królestwie Chrystusa.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Słowa Apostoła Pawła padają w kontekście organizowania zbiórki na rzecz Kościoła w Jerozolimie, co jest praktycznym wyrazem jedności Kościołów. Paweł w tym celu wysłał do Koryntian Tytusa oraz dwóch innych braci. Paweł przypomina, na czym polega prawdziwy dar. Powinien wynikać on nie z przymusu, z czyichś oczekiwań, z chęci uzyskania czegoś – np. wdzięczności, ale powinien pochodzić z pragnienia serca. Tak dany dar – z potrzeby serca, bez jakichkolwiek oczekiwań, przynosi radość, co podkreśla apostoł cytatem z Księgi Przysłów w jej greckim tłumaczeniu (Prz 22, 8a). Paweł, odwołując się do metafory siania i zbiorów wyjaśnia, że wtedy otrzymamy z hojnością, jeżeli z hojnością dawaliśmy. Jeżeli chcemy zebrać dobry plon, potrzebujemy najpierw szczodrze zasiać ziarno. Nie chodzi tu też o to, ile daliśmy (fizyczną wielkość daru), ale z jakim sercem, z jakim nastawieniem. Apostoł podkreśla, że wszelkie bogactwo fizyczne i duchowe (bogaci w dobre uczynki) pochodzi od Boga, który ma moc obdarzać obficie ludzi swoją łaską. Ma też możliwość pomnażać moc naszych uczynków płynących z serca (zwiększy plon waszej sprawiedliwości). W swojej argumentacji Paweł przywołuje tekst psalmu oraz proroków.


Komentarz do psalmu

Psalm 112 jest psalmem alfabetycznym, co oznacza, że kolejne wersy zaczynają się od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego. Dominuje w tym psalmie temat szczęścia sprawiedliwych, żyjących prawem Bożym. Najpierw człowiek potrzebuje zaufać Bogu i umiłować Jego słowo, aby potem wprowadzić je w życie poprzez miłość okazywaną słabszym. Podkreślone zostaje właściwe zarządzanie swoimi sprawami oraz pożyczanie potrzebującym.


Komentarz do Ewangelii

Logion Jezusa znajduje się w sekcji zapowiadającej uwielbienie Jezusa, następuje tuż po wjeździe do Jerozolimy. Jezus rozpoczyna ten logion od stwierdzenia, że nadeszła godzina, aby Syn Człowieczy został uwielbiony. Wypowiedzi Jezusa kierowane są do tłumu, ale w obecności uczniów. Pretekstem jest prośba Greków (perspektywa uniwersalistyczna) o to, by zobaczyć Jezusa. Jezus pokazuje im się jednak na innym poziomie niż oczekiwali. Wiara oparta tylko na „widzeniu” jest niewystarczająca. Chwała Jezusa objawi się jednak poprzez Jego śmierć, którą symbolizuje właśnie ziarno umierające w ziemi, dzięki czemu może ono wydać plon. Obraz ziarna przywołuje obecną u synoptyków przypowieść o siewcy. Jezus wskazuje na pewien paradoks – usilne pragnienie zachowania tego życia, które mamy tu na ziemi, doprowadza do utraty życia wiecznego. Jezus zaprasza uczniów do podążania Jego ścieżką, do naśladowania Go, dzięki czemu ich też Ojciec otoczy chwałą.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Święty Ojciec Pio. Modlitewnik

Kieszonkowy modlitewnik z Ojcem Pio.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


11 sierpnia 2022

Czwartek

Czwartek XIX tydzień zwykły

Czytania

(Ez 12,1-12)
Pan skierował do mnie te słowa: Synu człowieczy, mieszkasz wśród ludu opornego, który ma oczy na to, by widzieć, a nie widzi, i ma uszy na to, by słyszeć, a nie słyszy, ponieważ jest ludem opornym. Synu człowieczy, przygotuj sobie rzeczy na drogę zesłania, za dnia i na ich oczach, i na ich oczach wyjdź z miejsca twego pobytu na inne miejsce. Może to zrozumieją, chociaż to lud zbuntowany. Wynieś swoje tobołki, jak tobołki zesłańca, za dnia, na ich oczach, i wyjdź wieczorem - na ich oczach - tak jak wychodzą zesłańcy. Na ich oczach zrób sobie wyłom w murze i wyjdź przez niego! Na ich oczach włóż tobołek na swoje barki i wyjdź, gdy zmierzch zapadnie. Zasłoń twarz, abyś nie widział kraju, albowiem ustanawiam cię znakiem dla pokoleń izraelskich. I uczyniłem tak, jak mi rozkazano: tobołki wyniosłem za dnia, jak tobołki zesłańca, wieczorem uczyniłem sobie rękami wyłom w murze, wyszedłem w mroku i na ich oczach włożyłem [tobołek] na barki. Rano skierował Pan do mnie te słowa: Synu człowieczy, czy dom Izraela, lud zbuntowany, zapytał się: Co ty robisz? Powiedz im: Tak mówi Pan Bóg: Ta przepowiednia odnosi się do władcy, będącego w Jerozolimie, i do całego domu Izraela, który tam się znajduje. Powiedz: Jestem dla was znakiem. Podobnie jak ja uczyniłem, tak się wam stanie: Pójdą na zesłanie, w niewolę. Władca, który znajduje się wśród nich, włoży na ramiona [tobołki] w mroku i wyjdzie; zrobią wyłom w murze, aby mógł przez niego przejść, zasłoni on twarz, aby swymi oczami nie widział kraju.

(Ps 78,56-59.61-62)
REFREN: Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

Wystawiali na próbę i drażnili Boga Najwyższego,
i Jego przykazań nie strzegli.
Odstępowali zdradziecko, jak ich ojcowie,
byli niepewni, jak łuk, który zawodzi.

Rozgniewali go swoim bałwochwalstwem na wzgórzach,
wzniecali Jego zazdrość rzeźbionymi bożkami.
Bóg usłyszał i zapłonął gniewem,
i gwałtownie odepchnął Izraela.

Oddał swoją moc w niewolę,
a swą chwałę w ręce nieprzyjaciół.
Wydał pod miecz swój naród,
wybuchł gniewem na swoje dziedzictwo.

Aklamacja (Ps 119,135)
Okaż swemu słudze światło swego oblicza i naucz mię Twoich ustaw.

(Mt 18,21-19,1)
Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien! Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą? I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu. Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileję i przeniósł się w granice Judei za Jordan.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bóg przebaczył nam wszystkie nasze grzechy w Chrystusie. W Nim mamy odpuszczenie wszystkich grzechów. Tak jak On nam odpuścił wszystkie nasze winy, tak i my mamy odpuszczać naszym winowajcom, bo jeśli my nie odpuścimy, to i Ojciec nasz, który jest w niebie, nie odpuści przewinień naszych. Kto miłuje, przebacza braciom. Kto nie przebacza, nie zna Boga.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze czytanie znajduje się w Księdze Ezechiela po opisie odejścia Chwały Bożej ze świątyni w Jerozolimie. Zatrzymuje się Ona niedaleko, w pobliżu, na Górze Oliwnej, aby obserwować, co dzieje się w mieście i w świątyni. Bóg zatrzymuje się jakby w pół drogi i czeka na rozwój wypadków. Rozdział 12 zawiera polecenie Boga skierowane do proroka, aby na oczach swoich rodaków odegrał czynność symboliczną, będącą zapowiedzią zbliżającego się wygnania i wyjaśnił pytającym jej znaczenie. Lud Boży, określony mianem ludu opornego, nie chce zobaczyć znaków ostrzegawczych, nie chce zrozumieć woli Bożej. To miano odwołuje nas do długiej historii buntu ludu wybranego, sięgającej czasów Wyjścia z Egiptu. Słowa te zawierają w sobie nadzieję na nawrócenie, które pozwoliłoby uniknąć kary, a nas zapraszają do przyjrzenia się temu, czego my w naszej relacji z Bogiem nie chcemy dostrzec. Wygnańcy w Babilonie opierali swoje nadzieje na odnowę na istnieniu Jerozolimy i świątyni w Izraelu, która w 597 r. podczas pierwszego uprowadzenia nie została zniszczona. Prorok ma wykonać zlecone przez Boga czynności na ich oczach (to polecenie zostaje powtórzone kilkukrotnie), aby zobaczyli, że błędnie ulokowali swoją nadzieję. Zasłonięcie twarzy przez proroka jest zapowiedzią smutku związanego z upadkiem świętego miasta. Prorok, zwracając się do Sedecjasza, nie tytułuje go królem, a jedynie władcą w Jerozolimie, podkreślając to, że został wyznaczony przez Babilończyków w miejsce prawowitego króla. Bóg daje to proroctwo Ezechielowi w nadziei, że wygnańcy może jednak zrozumieją i zmienią swoje postępowanie. To doświadczenie ma być dla Izraelitów okazją do doświadczenia i uświadomienia sobie tego, że to Bóg kieruje wszystkimi wydarzeniami, jakie się dokonują, nawet jeżeli człowiek nie dostrzega teraz w tym sensu, bo nie widzi całego obrazu, a jedynie swoją małą perspektywę.


Komentarz do psalmu

Psalm 78 jest długim utworem dydaktycznym podzielonym na trzy części, dotyczące historii narodu wybranego. Cały psalm można odczytywać w kluczu wybrania ludu przez Boga, jego niewierność, kara będąca konsekwencją postępowania Izraelitów, miłosierdzie wiernego Boga. Wystrzegać się należy pokusy przykładania większej wagi do któregoś z elementów tego schematu.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza Ewangelia znajduje się wśród tekstów, które mówią o relacjach we wspólnocie uczniów. Scena ma miejsce po słowach o upomnieniu braterskim i rozpoczyna się od pytania Piotra o przebaczenie – ile razy mam przebaczać bratu? Panowało przekonanie, że czterokrotne przebaczenie komuś jest już wspaniałomyślnością. Dlaczego więc Piotr pyta o siedem razy? Siódemka w Biblii jest uważana za liczbę doskonałą, sakralną, oznacza pełnię. Symbolizowała całość świata - niebo i ziemię. Wynikało to z tego, że jest połączeniem trójki (odnoszącej się do Boga) i czwórki (dotyczącej świata). W Starym Testamencie Kain ma być pomszczony siedem razy, gdyby ktoś go skrzywdził, co wskazuje właśnie na jej proporcjonalność do wyrządzonego zła. Stąd można wnioskować, że w podobnym znaczeniu pełni, proporcjonalności Piotr pyta o przebaczenie. Liczbę 77, podaną przez Jezusa, znajdujemy bardzo blisko historii Kaina w Księdze Rodzaju, kiedy to Lamek zapowiada, że zemsta za wyrządzone mu krzywdy powinna zostać zrealizowana w wymiarze siedemdziesięciu siedmiu razy. Oznacza to nieograniczony, nieskończony jej zakres. Lamek więc albo zupełnie błędnie pojmuje Boże ograniczenie wobec Kaina do siedmiu razy, albo celowo je wypacza. Jezus, używając liczby 77, odnosi się do nieogarniętego ogromu Bożego miłosierdzia, które człowiek powinien naśladować, przebaczając bliźnim. Ten zamysł widać wyraźnie w połączonej z tą dyskusją przypowieści o nielitościwym dłużniku. Suma, którą winien jest pierwszy sługa i która zostaje darowana przez króla, jest niewyobrażalna. Dziesięć tysięcy talentów, to równoważność 340 ton złota lub srebra. Dłużnik ten był niewypłacalny, więc jego błaganie o litość było jak najbardziej zrozumiałe, ale obietnica bez znaczenia – nie byłby w stanie nigdy jej wypełnić. Król, który daruje dłużnikowi, pokazuje ogrom Bożego miłosierdzia. W ten sposób Jezus przeciwstawia świat pełen nienawiści i zemsty, stworzony przez człowieka, perspektywie bezgranicznego przebaczenia. Wina pierwszego dłużnika, za którą trafia ostatecznie do więzienia, polega na nieumiejętności przebaczenia. Domaga się on od swojego współbrata zwrotu długu minimalnego w porównaniu z darowanym. I pomimo, że te pieniądze sprawiedliwie mu się należały, zostaje ukarany za brak miłosierdzia, którego sam tak hojnie doświadczył. Przypowieść koreluje z prośbą modlitwy Ojcze Nasz – i odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Kalendarz z ks. Twardowskim 2023

Praktyczny i poręczny format, kolorowe ilustracje, twarda oprawa, miejsce na zapiski i aż cztery okładki do wyboru.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


12 sierpnia 2022

Piątek

Piątek XIX tydzień zwykły

Czytania

(Ez 16, 1-15. 60. 63)
Pan skierował do mnie te słowa: "Synu człowieczy, zapoznaj Jerozolimę z jej obrzydliwościami i powiedz: Tak mówi Pan Bóg do Jerozolimy: Z pochodzenia i urodzenia swego jesteś z ziemi Kanaan. Ojciec twój był Amorytą, a matka twoja – Chittytką. A twoje urodzenie: w dniu twego przyjścia na świat nie odcięto ci pępowiny, nie obmyto cię w wodzie, aby cię oczyścić; nie natarto cię solą i w pieluszki cię nie owinięto. Żadne oko nie okazało współczucia, aby spełnić względem ciebie jedną z tych posług przez litość dla ciebie. W dniu twego urodzenia wyrzucono cię na puste pole – przez niechęć do ciebie. Oto Ja przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię, jak szamotałaś się we krwi. Rzekłem do ciebie, gdy byłaś we krwi: Żyj, rośnij! Jak trawę na polu cię uczyniłem. Rosłaś, wzrastałaś i doszłaś do wieku dojrzałego. Piersi twoje nabrały kształtu i włosy twoje stały się obfitsze. Ale byłaś naga i bez okrycia. Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze – mówi Pan Bóg – stałaś się moją. Obmyłem cię wodą, otarłem z ciebie krew i namaściłem olejkiem. Następnie przyodziałem cię wyszywaną szatą, obułem cię w trzewiki z miękkiej skórki, opasałem bisiorem i okryłem cię jedwabiem. Ozdobiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję. Włożyłem też pierścień w twój nos, kolczyki w twoje uszy i wspaniały diadem na twoją głowę. Zostałaś ozdobiona złotem i srebrem, przyodziana w bisior oraz w szaty jedwabne i wyszywane. Jadałaś najczystszą mąkę, miód i oliwę. Stawałaś się z dnia na dzień piękniejsza i doszłaś aż do godności królewskiej. Rozeszła się twoja sława między narodami dzięki twojej piękności, bo była ona doskonała z powodu ozdób, w które cię wyposażyłem – mówi Pan. Ale zaufałaś swojej piękności i wyzyskałaś swoją sławę na to, by uprawiać nierząd. Oddawałaś się każdemu, kto obok ciebie przechodził. Ja jednak wspomnę o przymierzu, które z tobą zawarłem za dni twojej młodości, i ustanowię z tobą przymierze wieczne, abyś pamiętała i wstydziła się i abyś ze wstydu ust swoich nie otwarła wówczas, gdy ci przebaczę wszystko, co uczyniłaś" – mówi Pan Bóg.

(Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6)
REFREN: Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechę

Oto Bóg jest moim zbawieniem!
Jemu zaufam i bać się nie będę.
Pan jest moją pieśnią i mocą
i On stał się moim zbawieniem.

Wy zaś z weselem czerpać będziecie wodę
ze zdrojów zbawienia.
Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia!
Ukażcie narodom Jego dzieła,
przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.

Śpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał!
I cała ziemia niech o tym się dowie.
Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu,
bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela.

Aklamacja (1 Tes 2, 13)
Przyjmijcie Słowo Boże nie jako słowo ludzkie, ale jak jest naprawdę, jako Słowo Boga.

(Mt 19, 3-12)
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: "Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?" On odpowiedział: "Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". Odparli Mu: "Czemu więc Mojżesz przykazał dać jej list rozwodowy i odprawić ją?" Odpowiedział im: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę – chyba że w wypadku nierządu – a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo". Rzekli Mu uczniowie: "Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić". On zaś im odpowiedział: "Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!"

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Dzieła Boże są doskonałe od początku i niezmienne aż po kres czasów. Wszystko, co Bóg postanowił i ustanowił, jest najlepsze dla człowieka i nie może podlegać jego ingerencji. Gdy Bóg daje, człowiek może tylko dziękować. Co Bóg złączył, człowiek niech nie śmie rozłączać.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Joanna Franciszka de Chantal, zakonnica
urodziła się w Dijon 23 stycznia 1572 r. Jej ojciec był prezydentem parlamentu Burgundii. Mając niecałe 2,5 roku Joanna straciła matkę. Odtąd wychowywała się pod okiem opiekunki. Otrzymała staranne wykształcenie. W 1592 r. 20-letnia Joanna poślubiła Krzysztofa II, barona de Chantal, z którym miała sześcioro dzieci. Święta matka przyświecała swoim dzieciom przykładem życia chrześcijańskiego. Owdowiawszy w 29. roku życia, poświęciła się wychowaniu dzieci i podjęła głębokie życie wewnętrzne. Cios przeżyła tak boleśnie, że omal nie przypłaciła go utratą zdrowia. W marcu 1604 r. spotkała św. Franciszka Salezego. Od tego czasu datuje się ich wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju przyjaźń duchowa. W 1610 r. Joanna, zapewniwszy przyszłość dzieciom, opuściła Dijon. W Annecy założyła pierwszy klasztor nowego zgromadzenia Sióstr Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny - wizytek. W 1611 roku trzy pierwsze wizytki złożyły profesję. Jako pieczęć i herb dla swojego zakonu Franciszek Salezy obrał Serce Pana Jezusa, otoczone koroną cierniową z wyrastającym z niego krzyżem, oraz dwa miecze przecinające to Serce, wyobrażające miłość Boga i bliźniego. Przez następne lata Joanna założyła 87 fundacji. Ostatnie lata życia spędziła na niezmordowanym wizytowaniu i umacnianiu powstałych klasztorów. Zmarła podczas podróży 13 grudnia 1641 r. Wincenty a Paulo miał widzieć jej duszę idącą do nieba.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze pierwsze czytanie jest zakończeniem rozdziału 16 Księgi Ezechiela, który opowiada w sposób symboliczny historię przymierza pomiędzy Bogiem a Izraelem za pomocą obrazu więzi małżeńskiej. Po alegorii niewiernej żony (ww. 1-43) i alegorii trzech sióstr (ww. 44-58) następują słowa nadziei łączące morał obydwu tekstów (ww. 59-63). Prorok pragnie uświadomić Izraelitom ogrom łask, które otrzymali od Boga i rozmiar ich niewdzięczności. Podkreśla, że wszelkie dobra otrzymujemy nie na mocy naszych zasług, ale z miłości Boga do nas jak niezasłużony dar. Boży wyrok jest zgodą na odejście niewiernej małżonki tam, dokąd ona chce iść i doświadczenie konsekwencji tego wyboru. Bóg daje jednak obietnicę, że wspomni o przymierzu, które zawarł z Jerozolimą, i zawrze je na nowo jako przymierze wieczne. Wspomnienie nie jest tu tylko przywołaniem wspomnień, ale skutecznym aktem Boga, wskrzeszającym dawną miłość. W zwrocie „nie na mocy twego przymierza” Bóg podkreśla, że wszelkie przyszłe dobra, których udzieli Izraelitom (tu w obrazie podporządkowania Samarii i Sodomy), nie są nagrodą za dobre postępowanie, ale wolnym darem Boga. Także nawrócenie ludu będzie owocem działania Bożego. Celem działania Boga jest doprowadzenie człowieka do rozpoznania tego, że to Bóg jest Panem.


Komentarz do psalmu

Dzisiejszy psalm to pieśń pochodząca z Księgi Izajasza. Powracająca z wygnania babilońskiego Reszta wznosi do Boga pieśń chwały, analogicznie do Kantyku Mojżesza wyśpiewanego przez Miriam po przejściu przez Morze Czerwone. Podkreśla, że to Bóg jest źródłem wybawienia i zachęca do uznania potęgi dzieł dokonanych już przez Boga i oczekiwania z ufnością na nadejście pełni zbawienia.


Komentarz do Ewangelii

Faryzeusze wystawiają Jezusa na próbę, pytając o sprawę rozwodów. Kwestia sformułowana jest w duchu prawodawstwa judaistycznego (por. Mk. 10,12), gdzie ewangelista uwzględnia prawo-dawstwo rzymskie. Prawo Mojżeszowe pozwalało bowiem mężowi oddalić żonę za pomocą listu rozwodowego, o ile znalazł w niej coś obrzydliwego (Pwt 24,1). List rozwodowy był urzędowym dokumentem świadczącym o rozwodzie i podającym jego powód. Rabini różnili się w ocenie, czym to coś mogło być. Hillel uznawał, że każdy powód pozwala na oddalenie żony. Natomiast Szammaj uznawał rozwody jedynie z powodu nierządu. Faryzeusze próbowali wykazać, że Jezus otwarcie sprzeciwia się Torze.
Mateusz przedstawia argumentację Jezusa. Opierając się na opowiadaniu o stworzeniu świata, zawartym w Księdze Rodzaju, formułuje tezę o niedopuszczalności rozwodów w zamyśle Bożym, podkreślając obecną w Księdze Rodzaju jedność męża i żony. Jest ona zaplanowana przez Boga i ustanowiona w akcie stwarzania. Z tego wyprowadza wniosek, że człowiek nie ma prawa do ingerencji w ten plan. Faryzeusze odwołują się do przykazania danego przez Mojżesza. Jak to możliwe, by było sprzeczne z Bożym zamysłem. Postanowienie z Księgi Powtórzonego Prawa implikuje nieograniczoną władzę mężczyzny nad kobietą. Jezus jako powód podaje zatwardziałość serca – czyli brak gotowości do przyjęcia Bożego zamysłu wobec małżeństwa wynikającą z grze-chu i słabości. Jezus neguje istnienie takiego przykazania, posługując się słowem „zezwolenie” (epetrepsen). W ten sposób neguje rabinistyczne przekonanie, które znajdujemy m.in. u Filona z Aleksandrii, że Tora w całości i dosłownie pochodzi od Boga i jest doskonałym skodyfikowaniem Bożych rozporządzeń. Takie stanowisko można znaleźć już u proroka Ezechiela (Ez 20,25n), nie było jednak popularne w nurcie rabinicznym. Jezus wskazuje też w ten sposób na logikę Bożej pedagogii, która uwzględnia obecny stan i możliwości wychowanków i powoli prowadzi ich do pełni poznania i rozwoju postaw moralnych. Na koniec podsumowuje swoje stanowisko. Zobowią-zanie do nierozerwalności małżeństwa wywodzi się od samego Jezusa. Jezus pokazuje też w ten sposób, że Jego głoszenie Królestwa jest restauracją Bożego panowania nad stworzeniem. W tek-ście ewangelii znajduje się wyjątek – me epi porneia (poza wypadkiem nierządu). Z kontekstu wynika, że chodzi o wszelkie niewłaściwe zachowania seksualne sprzeciwiające się więzi między małżonkami. Wyjątek ten znajduje się pomiędzy czasownikami „oddalił” i „pojął”. Powstały więc dyskusje czy chodzi o każdą sytuację oddalenia, czy o oddalenie i ponowne pojęcie. W patrysty-czym rozumieniu występuje rozumienie pierwsze obecne do dziś – możliwe jest oddalenie w przypadku niewierności, niemożliwe jest natomiast zawsze ponowne zawarcie małżeństwa. Suge-ruje to miejsce tego wyjątku po pierwszym a nie po obu czasownikach. Oddalenie żony i wzięcie innej byłoby cudzołóstwem. Samo oddalenie jest możliwe jedynie w wypadku niewierności. Takie rozumienie odpowiada dzisiejszemu terminowi separacja a nie rozwód.
Przy takim rozumieniu zupełnie zrozumiała staje się reakcja uczniów – nie warto się żenić, wprowadzająca logion o bezżenności. Pochodzi on od Jezusa. Bezżenność jest czymś nieznanym w ramach judaizmu. Słowa te pozostają w harmonii z postawą Jezusa, który inaczej niż pozostali nauczyciele pozostaje bezżenny dla Królestwa Bożego. Jezus podkreśla, że nie wszyscy są otwarci i gotowi na zrozumienie nowego nauczania, co podkreśla jeszcze charakter daru i łaski. Jezus wymienia tu trzy grupy, przy czym dwie pierwsze stanowią wprowadzenie dla trzeciej. Użyte sło-wo eunuchoi oznaczało kastratów niezdolnych do posiadania potomstwa. Na dworach wschodnich byli szeroko obecni i często piastowali wysokie urzędy, w Izraelu zaś byli pogardzani z tego po-wodu, że nie mogli wypełnić Bożego nakazu płodności i nie mogli być dopuszczeni do czynności kultowych. Tekst wymienia tych, którzy byli bezpłodni od urodzenia oraz takich, którzy zostali obezpłodnieni przez ludzi. Do tych dwóch znanych grup Jezus dodaje trzecią. To, co było fizyczną niemożnością w dwóch pierwszych grupach, w trzeciej staje się dobrowolnym wyborem motywo-wanym tym, by móc w sposób niepodzielny i ze wszystkich sił pracować dla królestwa Bożego. Nie jest to więc przykazanie, ale dar osobisty w służbie wspólnocie, pewien znak eschatologiczny.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Różaniec. Modlitwa o uzdrowienie

s. Bożena Maria Hanusiak

Maryja wzywana w modlitwie różańcowej pomaga nam otworzyć serca na łaskę uzdrowienia. Ta książka zawiera rozważania połączone z głęboką refleksją nad darem, który Bóg w takiej obfitości ofiaruje każdemu człowiekowi.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


13 sierpnia 2022

Sobota

Sobota XIX tydzień zwykły

Czytania

(Ez 18, 1-10. 13b. 30-32)
Pan skierował do mnie te słowa: "Z jakiego powodu powtarzacie między sobą to przysłowie o ziemi izraelskiej: „Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom?” Na moje życie – mówi Pan Bóg. Nie będziecie więcej powtarzali tego przysłowia w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła. Ktokolwiek jest sprawiedliwy i przestrzega prawa i sprawiedliwości, kto nie jada na górach i oczu nie podnosi ku bożkom domu Izraela, nie bezcześci żony bliźniego, nie zbliża się do żony w okresie jej nieczystości, nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw dłużnikowi, nie trudni się rozbojem, łaknącemu udziela chleba, nagiego przyodziewa szatą, nie uprawia lichwy, nie żąda odsetek, odsuwa swą rękę od nieprawości, sprawiedliwie rozsądza między jednym a drugim człowiekiem, stosuje się do moich ustaw i zachowuje wiernie moje przykazania, postępując uczciwie – ten na pewno żyć będzie – mówi Pan Bóg. Lecz jeśliby zrodził syna gwałtownika i rozlewającego krew, winnego jednej z tych zbrodni, syn ten nie będzie żył. Ten na pewno umrze, a odpowiedzialność za krew jego spadnie na niego samego. Dlatego, domu Izraela, będę was sądził, każdego według jego postępowania – mówi Pan Bóg. Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, które popełnialiście przeciwko Mnie, i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci – mówi Pan Bóg. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie".

(Ps 51 (50), 12-13. 14-15. 18-19)
REFREN: Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste

Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy.

Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

(Mt 19, 13-15)
Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: "Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie". Położył na nie ręce i poszedł stamtąd.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Królestwo Niebieskie jest dla wszystkich, ale należy do takich, którzy stali się jak dzieci, bo Pan powiedział, że jeśli się nie nawrócimy i nie staniemy jak dzieci, nie wejdziemy do Królestwa Niebieskiego. Królestwo Niebieskie jest bowiem dane i objawione małym i prostym, a zakryte dla tych, którzy uważają się za mądrych i wielkich.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Maksym Wyznawca
urodził się w 580 r. w Konstantynopolu. Jako młody człowiek był pierwszym sekretarzem cesarza Herakliusza. Jednak po niedługim czasie zrezygnował z tego urzędu i został mnichem w klasztorze w Chrysopolis. Maksym był inspiratorem wielu synodów afrykańskich. Po powrocie do Rzymu zainicjował synod, na którym potępiono herezje monofizytyzmu i monoteletyzm u, po stronie których zaangażowali się cesarze bizantyjscy. Dlatego też wraz z papieżem Marcinem I został aresztowany w 653 r. na rozkaz Konstansa II i wywieziony do Konstantynopola. Oskarżonego o zdradę stanu, zesłano do Bizji w Tracji. Tam wyrwano mu język i odrąbano prawą rękę. Umarł 13 sierpnia 662 r. w twierdzy Schemarion. Za męczeńskie wyznanie wiary potomność nadała mu zaszczytny tytuł "Wyznawcy".

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Rozdział 18 Księgi Ezechiela poświęcony jest tematowi osobistej odpowiedzialności. Zawarta w nim myśl znajduje się już w Pwt 24,16 (Ojcowie nie poniosą śmierci za winy synów ani synowie za winy swych ojców. Każdy umrze za swój własny grzech). Jednak dominował w ludzkim przekonaniu inny pogląd o zbiorowej odpowiedzialności za czyny przodków, do którego prorok się tu odnosi. W VI w. przed Chrystusem panowało powszechne przekonanie o tym, że każde wyrządzone zło domaga się kary na ziemi, a jeżeli ta nie nastąpiła przed śmiercią, to odpowiedzą najbliżsi zmarłego. To przekonanie widoczne jest potem także w Ewangelii w pytaniu apostołów: kto zgrzeszył, że człowiek ten urodził się niewidomy – on czy jego rodzice?
Ezechiel podkreśla, że Bóg nie jest bogiem mściwym i bezdusznym, któremu musi zgadzać się rachunek. Wręcz przeciwnie. Dla Boga ważny jest każdy człowiek i każdego człowieka traktuje On indywidualnie. Bóg zachęca do przestrzegania prawa i trwania w Jego miłości. Jednak wskazuje też na możliwość odpokutowania złych czynów. Bóg przebacza każdemu, kto odmienia swoje serce i stara się porzucić swoje złe nawyki. Podkreśla z mocą, że nie pragnie śmierci człowieka, dlatego zaprasza wszystkich, aby nawrócili się i pozostali przy życiu. Ezechiel kieruje swoje przesłanie do wygnańców, podkreślając konieczność osobistego przyjęcia Tory, nawet jeżeli nie ma już kraju, ani konkretnej społeczności, która byłaby odpowiedzialna za jej praktykowanie. Ten brak nie zwalnia z osobistego przymierza z Bogiem. Prorok zachęca Izraelitów do zdobycia nowego serca i nowego ducha – do powrotu do miłości Boga.


Komentarz do psalmu

Psalm 51 to lamentacja jednostki, jeden z siedmiu psalmów pokutnych. Nagłówek określa go jako napisany przez Dawida po grzechu cudzołóstwa z Batszebą.
Dzisiejszy fragment skupia się na nowym sercu, które możemy otrzymać od Boga, sercu, które będzie przywiązane do Boga i będzie podążać Jego drogami. Podkreśla, że same ofiary nie są miłe Bogu – ważna jest motywacja, z jaką je składamy. Wskazuje też na Boże miłosierdzie, jako coś, co daje nadzieję człowiekowi.


Komentarz do Ewangelii

Perykopa o błogosławieństwie dzieci zdaniem części komentatorów odnosi się do istniejącego w Palestynie zwyczaju przynoszenia dzieci do ludzi znanych z mądrości i wiedzy, szczególnie w zakresie wyjaśniania Pisma. Taki człowiek wkładał na dzieci ręce i modlił się, polecając je Bogu. Wzmianka o przyniesieniu dzieci wskazuje na to, że były one bardzo małe. Uczniowie nie chcieli dopuścić dzieci do Jezusa. Powód nie jest podany. Być może z powodu przekonania, że do zba-wienia konieczna jest znajomość Prawa Mojżeszowego, której dzieci jeszcze nie posiadają. Być może bali się opóźnień w drodze lub chcieli chronić Jezusa przed natarczywością tłumu. Jezus jednak zaprasza dzieci i stawia je za wzór tych, do których należy Królestwo Niebieskie. W ten sposób Jezus napomina uczniów, którym wydawało się, że mogą kierować i dysponować błogo-sławieństwem Jezusa. Otwartym pozostaje pytanie, co takiego w dzieciach uprawnia je do posia-dania królestwa Bożego: przejściowość dzieciństwa jako etapu w drodze do dorosłości, zależność od rodziców, pewna marginalizacja w społeczeństwie i niebezpieczeństwa, których doświadcza dziecko, czy może otwartość i szczerość? Wszyscy uczniowie są dziećmi i mają jednego Ojca. Dzieci nie posiadają własności, wszystko więc traktują jako dar. Powyższa perykopa bywa inter-pretowana jako biblijny argument za chrztem dzieci.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską


Do góry

Książka na dziś

Dzieci poznają gesty i postawy liturgiczne

Serena Gigante

Czym jest… piękno Ta wyjątkowa książka stara się zachęcić małych chrześcijan do refleksji nad tak bardzo ważną wartością, jaką jest piękno. Pragniemy wspólnie zadać sobie to pytanie i wytrwale szukać na nie odpowiedzi.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.