pobierz z Google Play

14 czerwca 2023

Środa

Środa X tydzień zwykły

Czytania: (2 Kor 3,4-11); (Ps 99,5-8); Aklamacja (Ps 25,4b.5a); (Mt 5,17-19);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Imiona Jezusa i drogi modlitwy

Czytania

(2 Kor 3,4-11)
Bracia: Dzięki Chrystusowi taką ufność w Bogu pokładamy. Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz wiemy, że ta możność nasza jest z Boga. On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. Lecz jeśli posługiwanie śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha? Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwałą, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości. Wobec przeogromnej chwały okazało się w ogóle bez chwały to, co miało chwałę tylko częściową. Jeżeli zaś to, co przemijające, było w chwale, daleko bardziej cieszy się chwałą to, co trwa.

(Ps 99,5-8)
REFREN: Jesteś najświętszy, Boże nasz i Panie

Wysławiajcie Pana, Boga naszego,
padnijcie przed podnóżkiem stóp Jego, bo On jest święty.
Wśród kapłanów są Mojżesz i Aaron,
i Samuel wśród tych, którzy wzywali Jego imienia:
wzywali Pana, a on ich wysłuchał.

Przemawiał do nich w słupie obłoku,
a oni strzegli przykazań i prawa, które im nadał.
Boże nasz, Panie, Tyś ich wysłuchał,
łaskę im okazałeś, lecz karałeś występki.

Aklamacja (Ps 25,4b.5a)
Naucz mnie, Boże, chodzić Twoimi scieżkami, prowadź mnie w prawdzie, według Twych pouczeń.

(Mt 5,17-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Nowe Przymierze to przymierze nie litery, lecz Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie. Ducha zaś otrzymaliśmy nie przez uczynki prawa, lecz przez słuchanie Słowa Chrystusa, które jest duchem i życiem. Kto je przyjmuje z wiarą, ujrzy chwałę Bożą w Królestwie Niebieskim.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Michał Kozal, biskup i męczennik

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Apostoł Paweł zaprasza dziś do odkrycia prostej, ważnej prawdy: to, co liczy się najbardziej, dokonuje się nie na zewnątrz, ale w sercu człowieka. Już prorok Jeremiasz mówił o Nowym Przymierzu, które będzie zapisane nie na kamiennych tablicach, ale na żywych tablicach serc. I czas się wypełnił. I wypełniło się słowo - dzięki Chrystusowi, Jego Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu. Nowe przymierze zostało zapisane krwią samego Boga. Rana Jego serca stała się dla ran ludzkich serc miejscem uzdrowienia. W ten sposób objawiła się prawdziwa chwała – prawdziwa wielkość miłości Boga, zwyciężającej śmierć. Paradoksalnie niestety nawet przy otwartym miłością sercu, kamień może wciąż pozostać atrakcyjny. Kamienne tablice wymagają tylko dopełnienia rytuałów. Wystarczy spełnić formalności. Nie trzeba żyć. Łatwiej jest posługiwać śmierci niż życiu. Litera nie stawia takich wymagań, jak Duch. Więcej – kamienne ryty mogą mieć swoje piękno i urok. Jednak to Duch daje życie. Litera bez Ducha niesie śmierć. Posługiwanie literze o tyle ma sens, o ile prowadzi do Ducha. Kto odkryje chwałę Ducha, nie pociągnie go już „chwała” kamieni.


Komentarz do psalmu

Dzięki modlitwie Psalmem 99 możemy duchem przenieść się do świątyni w Jerozolimie i wraz ze śpiewającymi Panu lewitami oddawać cześć Panu owocem serca i warg. Liturgiczny chór zaprasza do modlitwy uniżenia i zaufania. Stajemy przed Bogiem, który jest Święty, to znaczy „Inny” niż całe stworzenie. Jak powiedzą potem mistycy wieków średnich: Bóg jest zawsze inaczej i zawsze więcej, niż jesteśmy w stanie o Nim powiedzieć, a nawet tylko pomyśleć. Mimo tego, że jest On Święty i jest Panem, jest jednocześnie Bogiem „naszym”, Bogiem bliskim. Wybiera do swojej służby ludzi spośród narodu wezwanego, aby być królestwem kapłanów. Tak, jak służyli Mu Mojżesz i Aaron – kapłani, jak służył Mu Samuel prorok, tak dziś służą Bogu kolejne pokolenia. Izrael miał pamiętać, prowadzony śpiewem sług świątyni, że Bóg potrafi okazać łaskę. Potrafi również ukarać zło. Jest sprawiedliwy wobec synów ludzkich. Największą więc mądrością jest strzeżenie Jego Prawa.
Dziś już nie na jerozolimskim wzgórzu, ale w naszych świątyniach rozbrzmiewają słowa starożytnej modlitwy. Dziś to my wołamy: jesteś najświętszy Boże nasz i Panie. Bogatsi o doświadczenie wiary pierwszego Ludu Wybranego możemy poczuć się i my ogarnięci Bożą mocą i troską, a jednocześnie zaproszeni do wierności prawu miłości – prawu Nowego Przymierza.


Komentarz do Ewangelii

Wśród słuchaczy Jezusa i wśród pierwszych odbiorców Ewangelii Mateusza mogli być ludzie, dla których nowość przepowiadania Mistrza z Nazaretu była nadzieją życia bez jakichkolwiek norm i zasad. Prawo miłości wystarczy za wszystko. Jest to prawda, o ile żyje się i naprawdę kocha Boga i ludzi taką miłością, jaką Jezus nam polecił. Wtedy można za św. Augustynem powiedzieć: „Kochaj i czyń, co chcesz.” Miłość nie jest jednak – nigdy nie była – zwolnieniem z życia zgodnego z zasadami Bożego prawa. Ona nie jest zniesieniem, lecz najpiękniejszym uzasadnieniem i istotą prawa Przykazań. Jezus nie przyszedł znieść woli Ojca, ale ją wypełnić. Nie przyszedł ogłosić, że od dziś „nie zabijaj”, „nie cudzołóż”, „nie kradnij” nie obowiązuje. Wręcz przeciwnie. Słowem i czynem pokazał, jak wierność przykazaniom może poprowadzić ludzkie serce do doskonałości.
Pokusa urządzenia świata, wspólnoty, Kościoła na nowo, z całkowitym odrzuceniem „starego prawa” jest bardzo silna. Kiedy jednak naprawdę ludzkie serce szuka nie siebie, ale Boga, nie może pójść inną drogą niż ta wskazana przez Jezusa. On zaś, chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. I na ołtarzu krzyża, w godzinie zbawienia, wyszeptał „Wykonało się”.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jarosława Kwiatkowskiego


Do góry

Książka na dziś

Imiona Jezusa i drogi modlitwy

Irénée Hausher

Zwrot „imiona Chrystusa” przywodzi na myśl arcydzieło Fraya Luisa de León De los Nombres de Cristo. Niniejsza książka do podobnego miana jednak nie aspiruje, nie zawiera też teologicznych dyskusji. Dotyczy prostszej sprawy – praktyki religijnej; mianowicie tego, jakimi imionami i w jakim celu chrześcijanie Kościołów Wschodnich tak naprawdę wzywali Pana Jezusa.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.