„Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel”

WTOREK, 26.XII.2000

 

Męczeństwo Św. Szczepana

„Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia”
Mt 10, 17–22

Czy to nie ciekawe: jeszcze wczoraj świętowaliśmy narodzenie Życia, a dziś kamienie, ból, śmierć. Tajemnica życia i śmierci. Tajemnica zwycięstwa i porażki. A to wszystko za sprawą jednej osoby – Jezusa. To z powodu Jego imienia jesteśmy w nienawiści u wszystkich. Św. Szczepan nienawiść tę odczuł w sposób najgłębszy, mimo to się nie zachwiał. Był bardzo pewny siebie. Przepełniony Duchem Świętym nie zawahał się ani przez chwilę. Jego postawa jest bardzo czytelna: „Dla tego Imienia warto dać życie.” Bo musimy być tego świadomi, że imię Jezus jest znakiem sprzeciwu dla dzisiejszego świata. Życie, nauczanie Jezusa, ale przede wszystkim Jego nieskończona miłość i pokora są wyrzutem dla świata i stąd świat Go nie przyjmuje. Przychodzi do swej własności, lecz zostaje odrzucony, a z Nim każdy, kto się do Niego przyznaje. Musisz się więc zdecydować – musisz dokonać wyboru. I jeśli tak radykalnie, tak na serio wybierzesz Jezusa – gdziekolwiek będziesz żył i cokolwiek robił, to bądź świadomy tego, co cię może spotkać.

Życie w Jezusie to życie w miłości i pokorze, a więc życie szczęśliwe. Świat nigdy tego nie pojmie, jeśli do Jezusa się nie zbliży, a to, czego świat nie może pojąć, to odrzuca. Świat nie lubi ludzi, którzy żyją szczęśliwie – szczęściem prawdziwym ze świata nie pochodzącym. Nie potrafi on bowiem takiego człowieka kontrolować, on mu się wymyka: „Wiatr wieje tam gdzie chce i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha.” (J 3,8).

Dokładnie tak samo było ze Szczepanem. Nie pasował do wizji świata, jaką miały władze i ludzie Izraela, stąd został zgładzony. Tym, co powodowało, że nie pasował było jedno słowo – Jezus.

Jeśli jesteś „Jezusowy” to nie pasujesz do świata i pamiętaj, że w każdej chwili świat może Cię zgładzić, odepchnąć – w ten czy inny sposób, zwłaszcza, gdy odważnie mu się przeciwstawić. W takim momencie Jezus obiecuje jedno: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”.

Grzegorz Ginter SJ

 

 

 

na początek strony
© 1996–2000 Mateusz