Fascynujące zaproszenie (12)

BÓG JEST ŚWIĘTY

 

Bóg jest Święty. Dlatego najpierw nas przeraża -- nas, którzy należymy do świata, który jest pełen pomieszania tego, co piękne i kiczowate, dobre i złe, prawdziwe i fałszywe. Należymy do świata, w którym cofa się raz wypowiedziane słowo, w którym w imię miłości krzywdzi się innych ludzi. Pan Bóg jest jednoznaczny, jest czystym Dobrem, Miłością, Prawdą, Oddaniem. Musi nas przerażać Jego Świętość, bo nieustannie cofamy się przed jednoznacznym opowiedzeniem się za Miłością, Prawdą. Równocześnie przeczuwamy, że jedynie życie święte -- czyli nie po łebkach, nie w okraku pomiędzy "tak" i "nie" -- wyłącznie takie życie może być spełnieniem. I dlatego Pan Bóg jest wiecznym szczęściem i pokojem, bo jest święty -- jednoznaczny w tym, co piękne i dobre, klarowny jak źródlana woda.

Taka świętość nie ma w sobie choćby cienia wyniosłości wobec tego, co pomieszane i zmącone. Swojej bowiem wielkości nie zawdzięcza przytłaczającej innych mocy, megalomanii, pogardzie i potępieniu, usuwających to, co niższe i gorsze w cień.

Świętość Boga jest jak piękno matki oddanej bez reszty swojemu małemu dziecku. Jej miłość jaśnieje nad niemowlakiem poprzez proste czynności -- przewijanie kąpiel, karmienie.

Święty Bóg nie gardzi, nie wstydzi się tego, co małe i pokorne. Uświadamiamy to sobie, gdy podczas Mszy śpiewamy hymn Święty, święty, Święty, Pan Bóg zastępów, pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej, Hosanna na wysokości. Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie. Pan idzie do nas nie w przytłaczającej wielkości, ale poprzez proste, zwykłe rzeczy: chleb i wino. Pan jest już bardzo blisko w swojej przejmującej odmienności od naszego poranionego grzechem świata, ale pojawia dyskretnie, jak potrafi to uczynić jedynie prawdziwa Świętość.

 


<< ZACHWYT DZIĘKCZYNIENIA TAJEMNICA WIARY >>