Fascynujące zaproszenie (17)

"PRZYJDŹ ZBAWICIELU!"

 

Co ważnego ma nam do powiedzenia Pan Bóg, gdy przygotowujemy się do przyjęcia komunii świętej? Zaraz po modlitwie "Ojcze nasz", kapłan prosi Boga słowami: "Wybaw nas Panie od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem. Niech nas wspomaga Twoje miłosierdzie, abyśmy wolni od wszelkiego grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu pełni ufności oczekiwali przyjścia naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa".

Wspaniała modlitwa o to, by moc miłości, którą przyjmiemy w Eucharystii zburzyła wszelkie moce ciemności, które w nas mieszkają. Warto sobie uświadomić, że zło, którego doświadczamy, gdy ukazuje ono swoją ponurą twarz, wynurzając się z naszego wnętrza, to nie tylko tak zwane złe uczynki, które nam się przydarzają. Jesteśmy uwikłani w tę mroczną tajemnicę o wiele bardziej, niż myślimy. To, co słowa liturgii określają jako zamęt oznacza bezmiar splątanych intencji -- dobrych i złych; cała tą mieszankę mądrości i głupoty, czystości i egoizmu, obecnych w naszym postępowaniu I tej trującej mikstury nie potrafimy sami przedestylować i wyklarować. Nawet najgłębszy rachunek sumienia, to jedynie błysk zapałki, mrugającej w ręku człowieka zagubionego w ogromnej puszczy ogarniętej nocą. W świetle tego płomyka możemy co najwyżej zobaczyć jeden, z milionów splątanych korzeni, o który się potknęliśmy.

Dlatego właśnie, że jesteśmy tak nieszczęsnymi grzesznikami prosimy Jezusa o Jego zbawienie. Od Niego jedynie oczekujemy pełnej wolności i wewnętrznego pokoju. W komunii przyjmujemy Jezusa jako naszego Zbawiciela. I każda Eucharystia jest przybliżaniem się do spotkania Pana w Jego chwale, kiedy przychodząc na końcu czasów obdarzy nas pełną wolnością i niegasnącym światłem.

 


<< "OJCZE NASZ" DAR POKOJU >>