pobierz z Google Play

26 marca 2019

Wtorek

Wtorek III Tygodnia Wielkiego Postu

Czytania: (Dn 3, 25. 34-43); (Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9); Aklamacja (Jl 2, 13bc); (Mt 18, 21-35);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Jak pokonać strapienie, depresję i życiowe smutki. Od rozpaczy ku rozwojowi (CD-MP3-audiobook)

Czytania

(Dn 3, 25. 34-43)
Powstawszy, Azariasz tak się modlił, a otwarłszy usta, mówił pośród ognia: "Nie opuszczaj nas na zawsze – przez wzgląd na święte Twe imię nie zrywaj Twego przymierza. Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia, przez wzgląd na Twego przyjaciela, Abrahama, sługę Twego, Izaaka, i Twego świętego – Izraela. Im to przyrzekłeś rozmnożyć potomstwo jak gwiazdy na niebie i jak piasek nad brzegiem morza. Panie, oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. Oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów. Nie ma obecnie władcy, proroka ani wodza, ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani kadzielnych. Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin i doznać Twego miłosierdzia. Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. Jak całopalenia z baranów i cielców, i z tysięcy tłustych owiec, tak niechaj dziś będzie nasza ofiara przed Tobą i niech Ci się podoba! Ponieważ ci, co pokładają ufność w Tobie, nie mogą doznać wstydu. Teraz zaś idziemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lęk przed Tobą i szukamy Twego oblicza. Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie!"

(Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9)
REFREN: Pamiętaj o nas, miłosierny Panie

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu
ze względu na dobroć Twą, Panie.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Aklamacja (Jl 2, 13bc)
Nawróćcie się do Boga waszego, On bowiem jest łaskawy i miłosierny.

(Mt 18, 21-35)
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: "Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać. Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Im więcej wdzięczności za miłosierdzie Boga wobec mnie, tym więcej wyrozumiałości w stosunku do innych, którzy budzą moją złość. Sługa z przypowieści nie potrafił zdać sobie sprawy, jak wiele zostało mu darowane. Ten brak wyobraźni uczynił go nieczułym w relacji do dłużnika. To smutne zjawisko. W oczach Bożych budzi ono gniew, wołanie, bym się ocknął i otworzył na miłość miłosierną.

Wojciech Jędrzejewski OP, "Oremus" Wielki Post 2009, s. 83


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Tomasz z Costacciaro
urodził się w połowie XIII w. na zamku San Savino w mieście Costacciaro (Włochy). W 1270 r. odwiedził klasztor kamedułów i zapragnął życia pustelniczego. Wstąpił do klasztoru Santa Maria di Sitria. Po kilku latach przełożony wysłał go niedaleko Monte Cucco, aby tam wiódł życie samotne. Spędził tam 65 lat, żyjąc kontemplacją i surowo pokutując, praktycznie zapomniany przez okolicznych mieszkańców. Zmarł 25 marca 1337 r.

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

POKORA I UFNOŚĆ

„O Panie, ci, co pokładają ufność w Tobie nie zaznają wstydu” (Dn 3, 40)

„Panie, oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów; oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów... niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie!” (Dn 3, 37. 39). Podczas Wielkiego Postu Kościół przyswaja sobie modlitwę Azariasza, który z wielką pokorą uznaje winy swojego narodu, zarazem z ufnością błagając o przebaczenie i miłosierdzie Boże. Lud chrześcijański również powinien uznać swoje grzechy, wyznać, że pewne wykroczenia współczesnego świata są skutkiem jego niewierności, niezgodności jego życia z zasadami Ewangelii, Trzeba upokarzać się i osobiście, i zbiorowo, przyjmować w pokorze i w duchu zadośćuczynienia następstwa własnych win, lecz równocześnie zwracać się do Boga z ufnością błagając dla siebie i dla wszystkich o łaskę przebaczenia i nawrócenia.

Liturgia czerpiąc natchnienie z modlitwy Azariasza, we Mszy świętej, po przedstawieniu darów, każe mówić kapłanowi w imieniu wszystkich wiernych: „Przyjmij nas. Panie, stojących przed Tobą w duchu pokory i z sercem skruszonym, niech nasza ofiara tak się dzisiaj dokona przed Tobą, aby się Tobie podobała” (MP). Pokora chrześcijańska nie zamyka człowieka w samym sobie, nic poniża go, nie czyni go nieufnym w miłosierdzie Boga, lecz prowadzi do Niego z ufnością synowską. Syn jest pewny miłości ojca, wie, że ojciec jest zawsze gotowy przebaczyć mu, byle tylko powrócił do niego z sercem skruszonym, z postanowieniem lepszego życia. „Teraz zaś postępujemy za Tobą z całego serca — modli się dalej Azariasz — i szukamy Twego oblicza... postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia” (Dn 3, 41-42). Takie usposobienie Bóg pragnie widzieć w swoich dzieciach po grzechu: pokorę, postanowienie nawrócenia się, ufność w Jego miłosierdzie. Pokora otwiera serce dla ufności. Człowiek czuje, że nie może liczyć na własne siły, i dlatego ucieka się do Boga z całą ufnością, pewien, że znajdzie w Nim pomoc, by powstać z grzechu oraz wypełnić dobre postanowienia. W rzeczywistości Bóg, który sprzeciwia się pysznym, „rządzi pokornymi... ubogich uczy swej drogi” (Ps 25, 9).

  • Panie, nie opuszczaj mnie na zawsze — przez wzgląd na święte Twe imię, nie zrywaj Twego Przymierza. Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia... tak, o Panie, jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. Jesteśmy dziś poniżani na całej ziemi z powodu naszych grzechów... niech jednak dusza nasza strapiona i duch uniżony znajdą jeszcze u Ciebie upodobanie... niech nasza ofiara podoba się Tobie, abyśmy spełniali wszystkie nasze obowiązki względem Ciebie, bo ci, co pokładają ufność w Tobie, nie zaznają wstydu.
       Teraz zaś postępujemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lek przed Tobą i szukamy Twego oblicza. Nie zawstydzaj nas, lecz, postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia (Daniel 3, 34-42).
  • O Jezu, powtarzam Ci z ufnością pokorną modlitwę celnika; nade wszystko jednak chce naśladować zachowanie się Magdaleny. Jej zadziwiającą, a raczej pełną miłości śmiałość, którą oczarowała Serce Twoje, i mnie zachwyca. O tak! Czuje, że choćby sumienie moje było obciążone wszystkimi możliwymi grzechami, poszłabym z sercem złamanym żalem rzucić się w Twoje ramiona, ponieważ wiem, jak kochasz marnotrawnego syna, który powraca do Ciebie. Jeśli się wznoszę do Ciebie przez ufność i miłość, to nie dlatego, że w swym uprzedzającym miłosierdziu zachowałeś mą dusze od grzechu śmiertelnego (św. Teresa od Dz. Jezus: Dzieje duszy, r. 11: Rps C, f” 36’).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 316


Do góry

Książka na dziś

Jak pokonać strapienie, depresję i życiowe smutki. Od rozpaczy ku rozwojowi (CD-MP3-audiobook)

Agnieszka Wielgus

Czy Bóg mnie opuścił? – to pytanie, które często pada z ust osób doświadczających smutku, przeżywających żałobę czy stany depresyjne, tracących poczucie sensu życia albo doświadczających duchowego strapienia. Na sesji został podjęty temat tych psychicznych

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.