pobierz z Google Play

20 lipca 2019

Sobota

Sobota XV tydzień zwykły

Czytania: (Wj 12,37-42); (Ps 136 (135), 1b i 23a i 24. 10a i 11a i 12. 13a i 14a i 15); Aklamacja (Mt 11,29ab); (Mt 12,14-21);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Przyśnił mi się Ojciec Pio. Trochę inna biografia

Czytania

(Wj 12,37-42)
Izraelici wyruszyli z Ramses do Sukkot w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych, nie licząc dzieci. Także wielkie mnóstwo cudzoziemców wyruszyło z nimi, nadto drobne i większe bydło, i olbrzymi dobytek. Z ciasta, które wynieśli z Egiptu, wypiekli przaśne placki, ponieważ się nie zakwasiło. Wypędzeni z Egiptu, nie mogąc się zatrzymać, nie zdołali przygotować nawet zapasów na drogę. A pobyt Izraelitów w Egipcie trwał czterysta trzydzieści lat. I oto tego samego dnia, po upływie czterystu trzydziestu lat, wyszły wszystkie zastępy Pana z ziemi egipskiej. Tej nocy czuwał Pan nad wyjściem synów Izraela z ziemi egipskiej. Dlatego noc ta winna być czuwaniem na cześć Pana dla wszystkich Izraelitów po wszystkie pokolenia.

(Ps 136 (135), 1b i 23a i 24. 10a i 11a i 12. 13a i 14a i 15)
REFREN: Niech imię Pana będzie pochwalone

Chwalcie Pana, bo jest dobry.
Pamiętał o nas w naszym poniżeniu
i uwolnił nas od wrogów,
bo Jego łaska na wieki.

On Egipcjanom pobił pierworodnych
i wywiódł spośród nich Izraela.
Ręką potężną, wyciągniętym ramieniem,
bo Jego łaska na wieki.

Rozdzielił Morze Czerwone
i środkiem morza przeprowadził Izraela.
Faraona z wojskiem strącił w Morze Czerwone,
bo Jego łaska na wieki.

Aklamacja (Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.

(Mt 12,14-21)
Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz zabronił im surowo, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: "Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie Prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Jezus był zgorszeniem dla faryzeuszy, ponieważ ich zdaniem nie przestrzegał żydowskiego Prawa. Jednak przestrzeganie religijnych zasad i pobożnych praktyk nie zawsze jest dobrą miarą miłości Boga. Zewnętrzne praktyki mogą niekiedy trwać tam, gdzie jest mało żywej wiary. Tym, który nas zbawia, jest Jezus, a nie nasze osiągnięcia, choćby religijne. Rozumiał to bł. Czesław (1175-1242), jeden z pierwszych dominikanów na polskich ziemiach, który poświęcił się głoszeniu Ewangelii na Dolnym Śląsku. W czasie oblężenia Wrocławia przez Mongołów czerpał nadzieję z Eucharystii i umacniał tą nadzieją mieszkańców atakowanego miasta. Także dla nas Eucharystia jest spotkaniem z Jezusem, który za nas się ofiarował z miłości i który prowadzi nas do pełni życia.

Joanna Woroniecka-Gucza, "Oremus" lipiec 2007, s. 93-94


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Czesław, prezbiter

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

KTO WIERZY, MA ŻYCIE WIECZNE

Życie wieczne to poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga (J 17, 3)

Obrzęd chrztu kładzie szczególny nacisk na wiarę, a zwłaszcza na obowiązek, jaki spoczywa na rodzicach, którzy powinni wychowywać w niej własne dzieci: „Starajcie się, aby wasze dzieci, oświecone światłem Chrystusa, postępowały zawsze jako dzieci światłości; a trwając w wierze, szły naprzeciw Pana, który przychodzi wraz ze wszystkimi świętymi, w królestwie niebieskim”, kiedy zaś ochrzczony sam będzie już mógł posługiwać się rozumem, to wiara staje się jego osobistym i zasadniczym obowiązkiem. Wiara istotnie wprowadza w życie chrześcijańskie i otwiera drogę do życia wiecznego. Wiara nie tylko jest obietnicą, lecz także wstępem, darem życia wiecznego. Chrystus Pan powiedział: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne” (J 6, 47). Dzięki wierze chrześcijanin zaczyna poznawać Boga, podobnie jak pozna Go kiedyś w niebie; ten sam Bóg, te same tajemnice Boże, które pozna tam w górze bez zasłony w świetle chwały, tutaj na ziemi poznaje pod zasłoną — przez prawdy, jakie wiara podaje mu do wierzenia. Wiara i widzenie uszczęśliwiające, to dwa okresy jednego poznania Boga: wiara jest poznaniem początkowym, ciemnym, niedoskonałym; widzenie uszczęśliwiające jest poznaniem pełnym, jasnym, doskonałym. „Teraz — mówi św. Paweł — widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany” (1 Kor 13, 12). W niebie wiara ustanie, miejsce jej zaś zajmie bezpośrednie widzenie Boga; lecz dopóki pielgrzymujemy na tej ziemi, nie mamy innego sposobu poznać Boga jak nawiązać z Nim łączność przez wiarę. Z drugiej strony tylko wiara jest drogą do osiągnięcia widzenia uszczęśliwiającego. Dlatego św. Tomasz uczy, że „wiara jest właściwością rozumu, dzięki której rozpoczynamy życie wieczne” (II-a II-ae 4, 1). Właściwość rozumu, czyli stałe usposobienie, a więc cnota wlana przez Boga w duszę człowieka, aby stał się zdolnym poznać Go w sposób nadprzyrodzony i wierzyć w Niego.

„A to jest życie wieczne — powiedział Jezus w swojej modlitwie do Ojca — aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś” (J 17, 3).

  • O Panie, będę rozpoczynał od wiary, aby osiągnąć widzenie: idę drogą na poszukiwanie ojczyzny. Podczas drogi mówi dusza moja: przed Tobą jest każde moje pragnienie i nie jest zakryte przed Tobą moje wzdychanie. Lecz w ojczyźnie nie trzeba będzie już prosić, tylko wysławiać, tam bowiem niczego nie brakuje. Tutaj wierzę, tam będę widział; tutaj mam nadzieję, tam będę posiadał; tutaj proszę, a tam otrzymam!
    Teraz zważam na rzeczy, które widzę, a wierzę w te, których nie widzę. Ty, o Panie, nie opuściłeś mnie powołując mię do wiary; chociaż rozkazujesz mi wierzyć w to, czego nie mogę widzieć, nie odmawiasz mi jednak, abym widział te rzeczy, które mi pomagają wierzyć w to, czego nie widzę... Jeśli jest niemożliwością dla mnie widzieć Twoje Bóstwo, mogę jasno widzieć Twoje człowieczeństwo. Oto stałeś się człowiekiem, abym w jednej i tej samej osobie miał przedmiot widzenia i przedmiot wiary (św. Augustyn).
  • O wiaro Chrystusa, mego oblubieńca, zwracam się do ciebie, bo ty zawierasz i kryjesz w sobie postać i piękność mojego Umiłowanego. Ty jesteś czysta, mocna, jasna, wolna od błędów; jesteś źródłem, z którego płyną wody wszystkich dóbr duchowych. Dlatego Ty, o Chryste, w rozmowie z Samarytanką nazwałeś wiarę źródłem, twierdząc, że dla tych, którzy w Ciebie uwierzą, stanie się źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu.
    Tylko ty, o wiaro, jesteś proporcjonalnie najodpowiedniejszym środkiem zjednoczenia duszy z Bogiem. Takie bowiem jest podobieństwo między tobą a Bogiem, jak między Bogiem widzianym a poznawanym przez ciebie. Istotnie Bóg jest nieskończony, a ty takim Go nam przedstawiasz; Bóg jest Jeden w trzech Osobach i ty podajesz Go nam troistego w jedności; jak Bóg jest ciemnością dla naszego rozumu, tak również ty oślepiasz i pozbawiasz światła nasz rozum. Tak więc, przez ciebie, objawia się Bóg duszy w boskim świetle, przewyższającym wszelkie zrozumienie. Pomnóż więc, Panie, moją wiarę, bo im większą będę miał wiarę, tym więcej będę z Bogiem zjednoczony (Św. Jan od Krzyża: zob. Pieśń duchowa 12, 1-3; Droga na Górę Karmel II, 9, 1).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 412


Do góry

Książka na dziś

Przyśnił mi się Ojciec Pio. Trochę inna biografia

Błażej Strzechmiński OFMCap

Przedstawiona publikacja to inna niż typowe biografia Powstała z materiałów przygotowywanych przez lata na potrzeby Głosu Ojca Pio. Można je czytać w zaproponowanej kolejności albo wybiórczo, a nawet od końca do początku, układając z nich własny portret Ojca Pio.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.