pobierz z Google Play

09 marca 2023

Czwartek

Czwartek II Tygodnia Wielkiego Postu

Czytania: Jr 17, 5-10; (Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6); Aklamacja (Łk 8, 15); (Łk 16, 19-31);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Jak dzielić się wiarą. Apologetyka w świetle Krzyża

Czytania

Jr 17, 5-10
Tak mówi Pan: "Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzewu na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, gdy nadejdzie upał, bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców. Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne – któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków"

(Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.

Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga występnych zaginie.

Aklamacja (Łk 8, 15)
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

(Łk 16, 19-31)
Jezus powiedział do faryzeuszów: "Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Błogosławieni jesteśmy, gdy polegamy na Bogu, a nie na człowieku i własnych możliwościach. Całą swoją ufność pokładamy jedynie w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Nie ma bowiem w nikim innym zbawienia, jak tylko w Nim. Nikt nie może przyjść do Ojca inaczej jak tylko przez Niego. Nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Franciszka Rzymianka
urodziła się w patrycjuszowskiej rodzinie koło Rzymu w 1384 r. W bardzo młodym wieku wydano ją za Wawrzyńca di Ponziani. Z domu rodzicielskiego przeniosła się więc Franciszka do domu męża, na Zatybrze, w pobliże bazyliki św. Cecylii. Pan Bóg dał małżonkom troje dzieci, których wychowaniem zajęła się Franciszka osobiście, nie wyręczając się kobietami obcymi, jak to było wówczas zwyczajem w rodzinach magnackich. Franciszka zasłynęła z dobroczynności. W czasie epidemii, jaka nawiedziła Rzym w latach 1413-1414, z narażeniem własnego życia usługiwała zarażonym. Założyła stowarzyszenie Oblatek Benedyktynek z Góry Oliwnej, które wzięło sobie za cel uświęcenie członkiń przez modlitwę, uczynki pokutne i miłosierdzie. Franciszka osiadła z nimi przy kościele S. Maria Nova przy Forum Romanum i Colosseum. Po śmierci ostatniego syna, a następnie męża, Franciszka przyjęła habit i zamieszkała przy tym kościele. W nim ją pochowano; zmarła 9 marca 1440 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Jeremiasz, aby pokazać, na czym polega błogosławieństwo i szczęście ludzi ufających Panu, przeciwstawia sobie wyrazisty obraz dwóch drzew. Jedno jest dzikim krzewem na stepie, a drugie, zasadzone nad wodą, zapuszcza głęboko korzenie, a w czasie upału zachowuje zielone liście. Bóg pyta nas dzisiaj, z jakim drzewem się utożsamiamy, czy pokładamy nadzieję w człowieku, czy raczej ufamy Panu?
Ciekawe, że słowa Jeremiasza: Mąż (…), który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce, również współcześnie są aktualne. Odwracając się od Boga ludzie wpadają w pustą przestrzeń, którą starają się czymś wypełnić. Niestety, często jest to oddawanie się przyjemnościom związanym z ciałem. Warto odpowiedzieć sobie na pytania np. ile czasu poświęcamy na upiększanie naszych ciał, na – tak modny – bodybuilding, czy dogadzanie pragnieniom zmysłowym. To ważne, żebyśmy szanowali nasze ciała, ale nie ponad miarę.
W Biblii serce jest ośrodkiem emocji, uczuć, nastrojów, ale również myśli i mądrości. Symbolizuje również koncepcję woli i sumienia. Wreszcie stanowi centrum decyzji, posłuszeństwa, oddania i świadomego działania, reprezentuje całą ludzką osobę. Jeremiasz zapewnia nas, że Pan dzisiaj – jak co dzień – „bada nasze serca i doświadcza nerki”, ponieważ zależy Mu, aby nasze uczynki przynosiły dobre owoce.


Komentarz do psalmu

Różne są interpretacje tego psalmu. Niektórzy teolodzy uważają, że ma on charakter liturgiczny; inni, że to dzieło mądrościowe, natomiast kardynał Gianfranco Ravasi uważa, że jest to poetycka pieśń otwierająca cały Psałterz. Jest on niejako bramą do całej Księgi. Przechodząc przez nią, wkraczamy w wielobarwny świat modlitwy nie tylko żydowskiej, ale i bardzo bliskiej chrześcijaństwu. Zwróćmy uwagę, że podobnie jak w Kazaniu na Górze, postępowanie sprawiedliwego naznaczone jest błogosławieństwem. Człowiek, który w prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą, jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie. Poczujmy się dzisiaj zaproszeni do przejścia przez tę bramę, módlmy się Psalmami i kroczmy drogą sprawiedliwych, która – jak mówi psalmista - jest Panu znana.


Komentarz do Ewangelii

Gdy wsłuchujemy się w dzisiejsze słowa Ewangelii racjonalnie, wydaje nam się, że ta historia jest jak sztuka teatralna, która ma nas nauczyć, jak postępować za życia, aby po śmierci nie znaleźć się w pozycji bogacza. Znajdujemy tu zachętę, abyśmy bogacąc się pozostawali hojni i dzielili się uzyskanymi dobrami z ubogimi, chorymi i tymi, którym się w życiu nie powiodło. Tak, to jeden aspekt – można powiedzieć praktyczny.
Warto jednak zwrócić uwagę na słowa Abrahama: Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają, oraz odpowiedź bogacza: Nie, ojcze Abrahamie, lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą. Jest to zestawienie Słowa Bożego i niezwykłego doświadczenia spotkania z kimś zmarłym. Jezus, wkładając w usta Abrahama słowa: Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą, pokazuje nam zaskakującą prawdę – nawet spotkanie zmartwychwstałego Chrystusa niczego nie zmieni w życiu człowieka, który wcześniej nie uwierzy Słowu Bożemu!
Pytanie dla mnie na dzisiaj: czy ja wierzę słowom Pana zapisanym w Biblii, czy raczej szukam niezwykłych doświadczeń religijnych, które mają mnie umocnić w wierze?

Komentarze zostały przygotowane przez dr Andrzeja Kosińskiego


Do góry

Książka na dziś

Jak dzielić się wiarą. Apologetyka w świetle Krzyża

Mark D. Allen

Wśród pluralizmu i sekularyzmu kultury zachodniej apologetyka chrześcijańska ponownie budzi zainteresowanie. W ?Jak dzielić się wiarą? Joshua D. Chatraw i Mark D. Allen przedstawiają wprowadzenie do tej dziedziny, zapoznając czytelników z bogatą historią, biblijnymi podstawami i wciąż aktualnym znaczeniem apologetyki.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.