pobierz z Google Play

20 kwietnia 2024

Sobota

Sobota III tygodnia okresu Wielkanocnego

Czytania: (Dz 9,31-42); (Ps 116B,12-13.14-15.16-17); Aklamacja (J 6,63b.68b); (J 6,55.60-69);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Święta powinność

Czytania

(Dz 9,31-42)
Kościół cieszył się pokojem w całej Judei, Galilei i Samarii. Rozwijał się i żył bogobojnie, i napełniał się pociechą Ducha Świętego. Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. Znalazł tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku. Piotr powiedział do niego: „Eneaszu, Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!” I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Saronu i nawrócili się do Pana. Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: „Przyjdź do nas bez zwłoki”. Piotr poszedł z nimi, a gdy przyszedł, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i okrycia, które zrobiła im Dorkas za swego życia. Po usunięciu wszystkich Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do ciała i rzekł: „Tabito, wstań!” A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy i ujrzeli ją żywą. Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana.

(Ps 116B,12-13.14-15.16-17)
REFREN: Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?

Czym się Panu odpłacę?
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana?
przed całym Jego ludem.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.

O Panie, jestem Twoim sługą,?
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany:
Tobie złożę ofiarę pochwalną
I wezwę imienia Pana.

Aklamacja (J 6,63b.68b)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

(J 6,55.60-69)
W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem”. Wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: „To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Jezus bowiem od początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: „Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca”. Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: „Czyż i wy chcecie odejść?” Odpowiedział Mu Szymon Piotr: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Chrystus nakazał nam uzdrawiać chorych, wskrzeszać umarłych i wyganiać demony. Kościół żyje, gdy ten nakaz Pański jest wykonywany. Bez znaków i cudów, nie ma życia w Kościele Bożym. Powrót do Słowa Bożego związany jest zawsze ze służbą uzdrawiania chorych i uwalniania zniewolonych przez diabła. Głoszeniu pełnej Ewangelii towarzyszą znaki i cuda. Dzieje Apostolskie aż do skończenia czasów są jedynym wzorem właściwego funkcjonowania Kościóła Chrystusowego. Potężne działanie Słowa Bożego i Ducha Świętego jest tu wypełnione znakami i cudami...
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Kościół „rozwijał się i żył bogobojnie, i napełniał się pociechą Ducha Świętego” (zob. Dz 9,31). W Dziejach Apostolskich znajdujemy wiele miejsc, w których jest mowa o Duchu Świętym, co pozwala na wniosek, że Księga ta jest wielkim zapisem działania Trzeciej Osoby Trójcy Świętej. Apostołowie byli przekonani o Bożym prowadzeniu i asystencji Ducha Świętego. Nauczając mogli cieszyć się względnym pokojem, choć nie były to dobre czasy dla wyznawców Chrystusa.
Słyszymy dzisiaj o uzdrowieniu sparaliżowanego od wielu lat Eneasza oraz o wskrzeszonej Tabicie. Cudów tych dokonuje Piotr, ale wiemy z kart Dziejów, że cudów dokonanych przez Apostołów było znacznie więcej. Działania te otwierały ludzi na przyjęcie Dobrej Nowiny, rozbudzały pragnienie poznania Chrystusa i, jak czytamy „wielu uwierzyło w Pana” (Dz 9,42).
Czytając historię Piotra i innych Apostołów można sobie zadać pytanie, jak ja świadczę o Bogu, o Jego miłości, obecności, trosce o człowieka? Czy inni patrząc na mnie dostrzegają ucznia Chrystusa, czy może widzą zadufanego, skupionego na sobie egoistę? Piotr uczy nas wierności i zaufania Bogu. Pomimo tego, że sam doświadczył upadku, to historia jego życia daje nadzieję i pokazuje, że Bóg nie odrzuca człowieka, zwłaszcza tego, który ma skruszone i pokorne serce.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego.


Komentarz do pierwszego psalmu

Psalm 116 jest indywidualną pieśnią dziękczynną wchodzącą w skład Hallelu (Ps 113 - 118), czyli psalmów o charakterze prorockim odśpiewywanych w czasie uczty paschalnej, którymi Chrystus modlił się w ostatnich godzinach życia. Autor wielbi Boga, który wybawia człowieka z ucisku, niebezpieczeństwa i śmierci. Znajdujemy w nim bardzo wyraźne odniesienia do wydarzeń z historii zbawienia. W wersecie 13 czytamy „Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana” - jest to obraz, który jawi nam się podczas ostatniej wieczerzy, kiedy to Jezus, odśpiewując psalmy Hallelu uniósł kielich i zapowiedział wypełnienie ślubów. Z kolei w wersecie 15 Autor podkreśla, że „Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego wiernych”, o czym doskonale wiedział Chrystus, oddając za nas swoje życie.
Niech radość i wdzięczność za życie, które mamy w Chrystusie, wypełnia nasze serca i przenika naszą codzienność, prowadząc nas do radości wiecznej.


Komentarz do Ewangelii

„Moje ciało naprawdę jest pokarmem a moja krew naprawdę jest napojem” (J 6,55). To zdanie jest dla nas łącznikiem z wczorajszą ewangeliczną perykopą.
Jezus kolejny raz objawia prawdę o sobie i widzi zdziwienie, niedowierzanie i zgorszenie uczniów. Ta ich reakcja na słowa Jezusa jest znamienna, bo czego innego się spodziewali. Uczniowie nie rozumieją mowy Jezusa. Jest ona dla nich trudna. A przecież jest to mowa, w której zapowiada On znajdującą się w centrum Kościoła Eucharystię. Zapowiada, że pozostanie pomiędzy nami pod postacią chleba - Ciała i wina - Krwi.
Dzisiaj nauka Jezusa też wielu gorszy. Trudno jest przyjąć głoszoną przez Niego prawdę, że aby wejść do Królestwa Bożego, to trzeba wziąć swój krzyż i Go naśladować. Dzisiaj to, co trudne raczej się odrzuca, unika się tego. Łatwe życie bez cierpienia, bez wymagających zobowiązań, to to za czym wiele osób podąża. A Jezus mówi, że nie tędy prowadzi droga do radości wiecznej. Aby we właściwy sposób przyjąć Jezusową mowę potrzebna jest wiara. Otrzymaliśmy ją w sakramencie chrztu, ale czy ją rozwijamy? Bóg, w swojej niepojętej miłości, obdarował nas wolną wolą i pozwolił tym samym na dokonywanie wyborów. Czy potrafię mądrze korzystać z tej wolności?
Jezus zadaje nam dziś pytanie „Czyż i wy chcecie odejść?”. Odpowiedzi, sobie i Bogu, każdy musi udzielić sam...

Komentarze zostały przygotowane przez Joanna Człapska


Do góry

Książka na dziś

Święta powinność

Jean-Marie Elie Setbon

Ta książka powstała po to, żeby ojcom, matkom, katechetom umożliwić kształcenie się, przyjmowanie Słowa Bożego, które trzeba przekazać dalej. Żeby ojciec mógł podjąć się roli przekaziciela Słowa Bożego, kształtując umysły swoich dzieci na drodze wiary. Żeby matkę umocnić w jej roli strażniczki wartości chrześcijańskich, przede wszystkim miłosierdzia

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.