pobierz z Google Play
marzec 2024
31 Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego (Dz 10,34a-37-43); (Ps 118,1-2.16-17.22-23); (Kol 3,1-4); SEKWENCJA; Aklamacja (1 Kor 5,7b-8a); (J 20,1-9);
kwiecień 2024
1 Poniedziałek - Poniedziałek w oktawie Wielkanocy (Dz 2,14.22-32);(Ps 16,1-2.5.7-11);Aklamacja (Ps 118,24);(Mt 28,8-15);
2 Wtorek w oktawie Wielkanocy (Dz 2, 36-41);(Ps 33 (32), 4-5. 18-19. 20 i 22);Aklamacja (Ps 118 (117), 24);(J 20, 11-18);
3 Środa w oktawie Wielkanocy (Dz 3,1-10);(Ps 105,1-4.8-9);Aklamacja (Ps 118, 24);(Łk 24,13-35);
4 Czwartek w oktawie Wielkanocy (Dz 3, 11-26);(Ps 8, 2ab i 5. 6-7. 8-9);Aklamacja (Ps 118 (117), 24);(Łk 24, 35-48);
5 Piątek w oktawie Wielkanocy (Dz 4,1-12);(Ps 118,1.4.22-25);Aklamacja (Ps 118, 24);(J 21,1-14);
6 Sobota w oktawie Wielkanocy (Dz 4,13-21);(Ps 118,1 i 14.15-16.18 i 21);Aklamacja (Ps 118,24);(Mk 16,9-15);

31 marca 2024

Niedziela

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

Czytania

(Dz 10,34a-37-43)
Gdy Piotr przybył do domu centuriona w Cezarei, przemówił: Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów.

(Ps 118,1-2.16-17.22-23)
REFREN: W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech dom Izraela głosi:
Jego łaska na wieki.

Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żył będę
i głosił dzieła Pana.

Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.

(Kol 3,1-4)
Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.

SEKWENCJA
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.

Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.

Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.

Maryjo, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.

Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.

Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.

Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.

Aklamacja (1 Kor 5,7b-8a)
Chrystus został ofiarowany jako nasza Pascha. Odprawiajmy nasze święto w Panu.

(J 20,1-9)
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Zbawieni jesteśmy przez wiarę w Ewangelię o Synu Bożym, Jezusie Chrystusie, którą przyjęliśmy i w której trwamy, sprawując swoje zbawienie z bojaźnią i drżeniem. Ta niebiańska Ewangelia mówi, że Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism, i że został pogrzebany, a po trzech dniach powstał z grobu, zgodnie z Pismem. On wstał z martwych i żyje na wieki. Kto wierzy w Niego, ma życie wieczne.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Beniamin, diakon i męczennik
Beniamin był diakonem biskupa Susy, Abdasa. Kiedy w Persji wybuchło prześladowanie w latach 420-422, Beniamin dostał się do więzienia. Po dwóch latach wielu cierpień w więzieniu odzyskał wolność pod warunkiem, że zaprzestanie apostołowania. Tego warunku nie dochował. Kiedy ponownie wybuchły prześladowania aresztowano ponownie Beniamina. Dla wymuszenia na nim wyparcia się wiary w Chrystusa zastosowano wobec niego najokrutniejsze męki. Kiedy zaś Święty nie załamał się, stracono go publicznie w 424 r. poprzez wbicie na pal.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Pan Jezus w mowie o miłości nieprzyjaciół podczas Kazania na Górze, mówił o Bogu Ojcu, że „słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5,45). Te słowa faktycznie dzieją się dzisiejszego poranka. Słońce, które wzeszło w dniu Zmartwychwstania Jezusa zaświeciło nad każdym człowiekiem.
Pierwsze czytanie z liturgii mszalnej przenosi nas do domu setnika Korneliusza, który wezwany przez anioła Pańskiego sprowadza do swojego domu w Cezarei św. Piotra. To bardzo ważny moment w historii Kościoła po zmartwychwstaniu, ponieważ Bóg przez te wydarzenia chce potwierdzić, że Jezus powstał z martwych nie tylko, by objawić się Żydom, ale także, aby przynieść zbawienie poganom, ponieważ światło zmartwychwstania ma wzejść nad wszystkimi.
Mowa Piotra, która zawiera relację z wydarzeń Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, nie jest jednak tylko przekazaniem niezwykłych wiadomości. Sprawa Jezusa z Nazaretu staje się treścią życia Piotra. On, będąc naocznym świadkiem tych wydarzeń, zaświadcza swoim życiem, że Jezus jest „sędzią żywych i umarłych” (por w. 42). Poganie, którzy nie znali proroctw o Jezusie, mogą spotkać Kogoś, kto nadaje sens życiu i śmierci. Ukazanie się Jezusa Zmartwychwstałego swoim uczniom zmieniło ich życie, zmienia także życie tych, którzy w Niego uwierzą.


Komentarz do psalmu

Psalm 118 jest zawarty w Hallelu, czyli zbiorze psalmów dziękczynnych śpiewanych w czasie Wieczerzy Paschalnej oraz podczas najważniejszych żydowskich świąt. Także podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus wraz z apostołami odśpiewywał ten psalm. Choć dla uczniów Jezusa była to kolejna modlitwa, w czasie której wielbili Boga, to Jezus z pewnością widział w tym psalmie zapowiedź tajemnicy zmartwychwstania.
Psalmy, które często odnoszą się do naszych uczuć i przeżywanych chwil, mogą pomóc nam w głębszym zrozumieniu wydarzeń, które dzieją się w naszym życiu. Warto mieć swoje ulubione psalmy, które będą pomocne zarówno w pięknych jak i trudnych chwilach.


Komentarz do drugiego czytania

Chrzest, poprzez widzialny znak wody i słów sakramentalnych, włączył nas w misterium Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego. Poprzez widzialne znaki, została nam udzielona niewidzialna łaska. Dzięki niej zostaliśmy wprowadzeni w życie ukryte w Chrystusie, o którym pisze św. Paweł. Pojęcie „skrytości” dotyka w naszym życiu wiary dwóch spraw. Po pierwsze, przypomina nam o tym, że cel naszego życia jest w wieczności („szukajcie do tego co górze” w.1). Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego ma przypomnieć o celowości życia chrześcijanina. Wszystko, co czyni, ma być podporządkowane wyłącznie wieczności. Choć chrześcijanin nie różni się zewnętrznie od innych ludzi, to w jego sercu ukryte jest nieustanne pragnienie wieczności. Po drugie, pojęcie „ukrycia w Bogu” zachęca nas do odkrywania swojej relacji z Chrystusem w cichej modlitwie. Zatrzymanie się w pędzie życia na choćby chwilę modlitwy, przypomni nam o wielkim pragnieniu naszych serc do bycia w cichej i intymnej relacji z Bogiem.


Komentarz do Ewangelii

Niekiedy można usłyszeć popularne przysłowie: „najdłuższa droga, jaką człowiek musi przejść, to droga z głowy do serca”. Stojąc nie raz w sprzeczności między decyzjami rozumu a pragnieniami serca, szukamy odpowiedzi: Czy Jezus zmartwychwstał? Przecież to nie jest możliwe fizycznie, przecież to nieracjonalne? Dlaczego miałbym w to wierzyć? Jednak z drugiej strony słyszymy w sobie: przecież tak zapowiadał, przecież z miłości chciał mnie wyrwać ze szponów śmierci…
Takie rozterki nie były obce tym, którzy osobiście poznali Jezusa. W dzisiejszej Ewangelii możemy zobaczyć dwie różne postawy wiary. Wynikają one z innych historii życia oraz z innego doświadczenia Jezusa. Piotr i Jan, chociaż tak samo umiłowani przez Jezusa, byli zupełnie inni. Różnorodność ich życia może nam pokazać, jak ważny jest zarówno rozum i serce w wierze. Piotr trwając przy Jezusie miewał różne momenty. Był przy wielkich cudach, których dokonywał Jezus, ale także doświadczał swojej kruchości. Zbytnia pewność siebie i ufność w swoje własne „ja” doprowadziły go do zdrady Jezusa. Natomiast Jan, pełen młodzieńczej miłości, trwał przy Jezusie w każdej chwili. Nie był tak radykalny jak Piotr, ale za to był pełen troski. Jemu Jezus powierzył swoją Matkę.
Te dwa odmienne światy spotkały się przy pustym grobie Jezusa. Umiłowany uczeń wyprzedza Piotra w drodze. Uczucie wyrywa go do zobaczenia, co z jego Mistrzem. Jednak pierwszy wchodzi Piotr, który próbuje zrozumieć, co się stało. Jan nie szuka zrozumienia, ale spojrzawszy na pusty grób, zaczyna wierzyć. Może jednak to był dopiero zalążek wiary? Czasownik „uwierzył” można z oryginału przetłumaczyć także jako „zaczął wierzyć”. Chociaż nie widzimy, czy Piotr w tym momencie uwierzył, to w jego sercu i umyśle wszystkie fakty musiały zacząć pracować.
Do dojrzałej wiary docieramy zarówno sercem jak i rozumem. Czas Wielkanocny może wzbudzić w nas uczucia większej miłości do naszego Pana. Dobrze jednak, żeby za uczuciami szły konkretne decyzje zmiany swojego życia. Jezus Zmartwychwstały różnymi drogami i sposobami przychodzi do człowieka. Możemy być jednak pewni, że przychodzi, szczególnie dziś, w dzień Jego zwycięstwa.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Prawdziwie zmartwychwstał

Paweł Lisicki

Odważna książka Pawła Lisickiego o Zmartwychwstaniu Chrystusa rozprawiająca się z argumentami przeciwników chrześcijaństwa. Lisicki dowodzi, że Zmartwychwstanie jest logiczną i jedyną odpowiedzią na pytanie, co się wydarzyło trzy dni po śmierci Jezusa. Zauważa, że jedyna różnica pomiędzy dawnymi a współczesnymi wrogami Jezusa polega na tym, że dzisiejsi krytycy Zmartwychwstania posługują się językiem pozornie naukowym

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

01 kwietnia 2024

Poniedziałek

Poniedziałek w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 2,14.22-32)
W dniu pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów. Mężowie izraelscy, słuchajcie tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówił o Nim: Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz świętemu Twemu ulec skażeniu. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim. Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi. Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami.

(Ps 16,1-2.5.7-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Zachowaj mnie Boże, bo uciekam się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.

Aklamacja (Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(Mt 28,8-15)
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Na krzyżu Golgoty odbył się sąd nad światem. Grzech świata został zgładzony przez Baranka Bożego, który nie przyszedł, aby świat potępić, ale żeby go zbawić. Bóg ustanowił Mesjasza Jezusa jako ofiarę przebłagalną i każdy, kto w Niego wierzy, jest darmo usprawiedliwiony, z łaski Jego. Kto uwierzy w sercu swoim, że Bóg wskrzesił Jezusa Mesjasza z martwych, będzie zbawiony.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Noniusz Alwarez Pereira, zakonnik
urodził się 24 czerwca 1360 r. w Cernache do Bomjardim (Portugalia) jako potomek znanego rodu rycerskiego. Mając 17 lat, ożenił się z Eleonorą de Alvim. Już cztery lata wcześniej rozpoczął służbę rycerską. Brał udział w powstrzymaniu inwazji kastylijskiej. Dał się wtedy poznać jako odważny i impulsywny młodzieniec. W kwietniu 1384 r., nowy król Jan I mianował Noniusza protektorem i naczelnym dowódcą wojsk portugalskich. W 1423 r., po śmierci żony, Noniusz porzucił życie rycerskie i dworskie i wstąpił jako brat do zakonu karmelitów w ufundowanym przez siebie klasztorze w Lizbonie. Przyjął wtedy imię Noniusza od Świętej Maryi. Zasłynął z gorliwej modlitwy, praktyk pokutnych i synowskiego oddania się Maryi. Pełnił też liczne dzieła miłosierdzia, szczególną troską otaczając osierocone dzieci. Zmarł w opinii świętości w Niedzielę Wielkanocną, 1 kwietnia 1431 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Duch Święty, którego otrzymali Apostołowie w dniu Pięćdziesiątnicy uzdolnił ich do wyznawania wiary wobec Żydów, przed którymi się ukrywali. Św. Piotr napełniony Duchem Świętym, z wielką odwagą występuje wobec mieszkańców Jerozolimy, w której jeszcze kilkadziesiąt dni wcześniej Jezus został zabity. Jego mowa jest pierwszym kerygmatem, czyli publicznym ogłoszeniem wiary i wezwaniem do nawrócenia.
Mowa Piotra osadza się na dwóch argumentach. Apostoł świadczy o zmartwychwstaniu Chrystusa, odnosząc się do niedawnych wydarzeń. Podkreśla, że Jezus, będąc na ziemi, był prawdziwym człowiekiem z krwi i kości, pochodził z Nazaretu. Jednak pośród Jego ziemskiej działalności działy się cuda, przez które Bóg potwierdzał, że jest On Bożym Mesjaszem.
Piotr używa także argumentu biblijnego. Zwraca uwagę, że to do Jezusa odnosiły się zapowiedzi prorockie. Potomkiem króla Dawida, wobec którego spełniły się proroctwa, jest Jezus Chrystus. Obietnica wskrzeszenia z martwych w Nim się wypełniła.
Zmartwychwstanie Jezusa jest punktem przełomowym w historii Narodu Wybranego, ponieważ wszystkie wydarzenia prowadziły do tego momentu, gdy pierwszy raz w historii została złamana moc śmierci. Piotr wraz z Apostołami stają się świadkami Zmartwychwstałego. Odtąd całe ich życie będzie skupione na dawaniu świadectwa.


Komentarz do psalmu

Według tradycji król Dawid jest autorem zbioru Psalmów. Uzasadnione jest więc utożsamianie go z podmiotem lirycznym występującym w utworze. Chociaż badania biblijne wskazują na różne pochodzenie Psalmów, to jednak warto pamiętać, że w czasach Nowego Testamentu, jednoznacznie uznawano Dawida za autora Psalmów.
Ma to szczególnie ważny wymiar w dzisiejszym Psalmie 16, ponieważ św. Piotr, którego mowę czytaliśmy w pierwszym czytaniu, przytacza głębsze zrozumienie tych słów. Zapowiedzi zwycięstwa nad śmiercią nie spełniły się w królu Dawidzie, ponieważ jak mówi Piotr: „Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy” (Dz 2,29). Jezus jako potomek króla Dawida według ciała, staje się wypełnieniem i podmiotem Psalmu 16.
Domniemany grób Dawida możemy odnaleźć w szczególnym miejscu w dzisiejszej Jerozolimie. Znajduje się on poniżej Wieczernika, w którym Apostołowie spożywali Ostatnią Wieczerzę. To w tym miejscu rozpoczęło się misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. W powyższym Psalmie śpiewamy „w kraju zmarłych duszy mej nie zostawiasz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie”. Jezus, potomek Dawida, przychodzi jako ten, który wypełni wszystkie obietnice, które odnosiły się do króla Izraelskiego.


Komentarz do Ewangelii

Kobiety, które były naocznymi świadkami męki i śmierci Jezusa na krzyżu stają się również pierwszymi świadkami zmartwychwstania. W pierwszej chwili, gdy przychodzą do grobu, spotykają anioła, któremu wierzą na słowo, że Chrystus powstał z martwych. Oprócz słów anioła, widzą także pusty grób. Chociaż słowem i obrazem są powiadomione o zmartwychwstaniu, to jednak nie spotykają Jezusa, a jedynie anioła.
Jednakże, posłuszne słowom anioła, doświadczają niezwykłego spotkania, takiego, które przekracza ich przewidywania. Kobiety przyszły do grobu, by namaścić ciało zmarłego Jezusa, a tu spotykają się z Nim żywym. Nie tylko słowo anioła świadczy o zmartwychwstaniu, ale prawdziwy i żywy Chrystus, który stoi przed nimi, który mówi do nich, którego mogą dotknąć.
Naturalnym odruchem, który kobiety czynią wobec Mistrza, jest pokłon. Pokłon oddali Jezusowi Mędrcy ze wschodu, wielu uzdrowionych, a także uczniowie, gdy uciszył burzę na jeziorze. Pokłonu domagał się także Szatan, gdy kusił Jezusa na pustyni. Spotkanie ze Zmartwychwstałym, które dzieje się na wielu poziomach poznania, bardzo kontrastuje z intrygą arcykapłanów, chcących zaprzeczyć powstaniu z martwych Jezusa. Alternatywna historia, którą chcą zbudować, jest fałszywa, ponieważ opiera się na ludzkich pomysłach, a nie na spotkaniu z żywym Bogiem. Spotkanie kobiet z żywym Jezusem jest autentyczną historią, która trwa aż do dnia dzisiejszego i będzie trwała na wieki.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Dał nam tak wiele. W hołdzie Benedyktowi XVI

Kardynał Robert Sarah

W książce „Dał nam tak wiele. W hołdzie Benedyktowi XVI” kard. Robert Sarah próbuje zajrzeć wprost do duszy Benedykta XVI. Wie, że wszystkim, co zajmowało bawarskiego papieża, był Bóg. Odkrywa więc jego poznanie Boga jako Ojca, owocujące dziecięctwem duchowym. To stąd wynikały łagodność, cichość, prostota, skromność i wrażliwość Benedykta. Miał serce pierwszokomunijnego dziecka

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


02 kwietnia 2024

Wtorek

Wtorek w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 2, 36-41)
W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów: "Niech cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem". Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: "Cóż mamy czynić, bracia?" – zapytali Piotra i pozostałych apostołów. "Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których Pan, Bóg nasz, powoła". W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: "Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!" Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.

(Ps 33 (32), 4-5. 18-19. 20 i 22)
REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana

Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei pokładanej w Tobie.

Aklamacja (Ps 118 (117), 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się nim i weselmy.

(J 20, 11-18)
Maria Magdalena stała przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: "Niewiasto, czemu płaczesz?" Odpowiedziała im: "Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: "Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?" Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: "Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę". Jezus rzekł do niej: "Mario!" A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: "Rabbuni" , to znaczy: Mój Nauczycielu! Rzekł do niej Jezus: "Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”. Poszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: "Widziałam Pana", i co jej powiedział.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus z Nazaretu jest Panem i Mesjaszem. Tylko w Nim jest zbawienie, tylko On jest Zbawicielem świata. Jezus został wywyższony na krzyżu Golgoty, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Trzeba nam narodzić się na nowo z wody i z Ducha, bo inaczej nie wejdziemy do Królestwa Bożego. Chrystus za nas umarł i dla nas wstał z martwych, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą, nowym stworzeniem zrodzonym z Boga do chwały nieba.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Franciszek z Paoli, pustelnik
urodził się 27 marca 1416 r. w Paoli (Włochy). Pochodził z ubogiej, ale głęboko religijnej rodziny. Gdy miał 13 lat, odbył ze swymi rodzicami pielgrzymkę po najsławniejszych wówczas sanktuariach Włoch: Asyżu, Monte Cassino, Loreto, Monte Luco koło Spoleto i Rzymie. Po powrocie do Paoli Franciszek założył w pobliżu miasta pustelnię i oddał się w niej bardzo surowemu życiu. Powoli zaczęli do niego dołączać uczniowie i tak powstała nowa rodzina zakonna braci "najmniejszych" - "minimitów". Do trzech ślubów zakonnych dołączył Franciszek ślub czwarty: zachowania przez całe życie postu od mięsa i nabiału. Pan Bóg obdarzył Franciszka darem czynienia cudów. Franciszek został doradcą Karola VIII. Jako asceta wzorował się na doświadczeniach ojców pustyni. Zmarł 2 kwietnia 1507 r. w Plessis-les-Tours we Francji.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Grono Żydów, które słuchało słów św. Piotra, jak czytamy: „przejęło się do głębi serca”. Dobra nowina, w której apostoł wyjaśniał, jak w Jezusie Chrystusie spełniły się wszystkie proroctwa Pisma, wywołało w słuchaczach chęć działania. Można tę sytuację porównać do przypowieści o siewcy. Ziarna, które padły na żyzną glebę, zakiełkowały i przyniosły plon. W wielu słuchaczach, a słyszymy w czytaniu, że na pewno było to trzy tysiące osób, słowa Piotra znalazły żyzną glebę. Same z siebie nie mogły jednak wykiełkować i urosnąć. Na pragnienie słuchaczy apostoł odpowiada wezwaniem do nawrócenia i przyjęcia chrztu. Chrzest staje się niczym woda, która jest konieczna do wzrostu rośliny. Nawadnia serce, na którym zaczyna kiełkować Boże słowo.
W drugiej części wezwania Piotra możemy usłyszeć o obietnicy danej dla Żydów. Do chrztu są wezwani Żydzi, którzy są dziedzicami obietnicy zbawienia danej już Abrahamowi i ponawianej przez kolejnych patriarchów i proroków. Nie tylko Żydzi są jednak wezwani do nawrócenia, ponieważ Piotr zaznacza uniwersalizm wezwania do chrztu i nawrócenia. Wszyscy „którzy są daleko”, to ci, do których dotrą Apostołowie i później cały Kościół w swojej działalności misyjnej. Także do nas skierowane jest wezwanie, by cały swoim życiem świadczyć o Chrystusie zmartwychwstałym.


Komentarz do psalmu

Prawdziwa relacja nie może istnieć bez zaangażowania dwóch stron. Chociaż nie zawsze jest to tak samo intensywne zaangażowanie, to jednak konieczne jest otwarcie serc obu osób. Dzisiejszy Psalm 33 zwraca uwagę na Boga, który udziela łask człowiekowi oraz na człowieka, który ma dyspozycję do przyjęcia Bożej dobroci. Psalmista ukazuje uwagę Boga wobec człowieka poprzez wzrok zwrócony na niego. Pochodną spojrzenia pełnego miłości jest to, co dla człowieka jest najbardziej podstawowe: chęć życia i brak głodu. Psalmista pokazuje Boga jako Kogoś, kto jest naprawdę blisko człowieka. Czy wierzymy w to głęboko, że Bóg dba o każdą naszą potrzebę i nic, co jest w naszym sercu, nie jest Mu obce?


Komentarz do Ewangelii

W Oktawie Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego słyszymy o kolejnych spotkaniach Jezusa ze swoimi uczniami. Dzisiejszy fragment kieruje nas na Marię Magdalenę. Warto przypomnieć, że w czasie ziemskiego życia, Jezus uwolnił ją spod panowania siedmiu złych duchów. Odtąd wiernie towarzyszyła Mu w podróży, aż po heroiczne czuwanie przy Jego śmierci.
Mnogość uczuć, które żyją w sercu Marii ujawniają się w czasie niezwykłego spotkania przy grobie. Towarzyszy jej płacz i niewiedza, gdzie jest jej Pan. Dopiero, gdy słyszy swoje imię, pełna radości i zaskoczenia rozpoznaje Mistrza. Tak jak pasterz woła swoje owce po imieniu (J 10,3), a one rozpoznają jego głos (J 10,4).
Słowa Jezusa, w których mówi Marii, by Go nie zatrzymywała przy sobie, mogą brzmieć dosyć surowo i nieadekwatnie. Mają jednak bardzo ważny cel. Jezus nie chce, by Maria przyjęła Go wyłącznie po ludzku jako bliską osobę. Zapowiada, że gdy wstąpi do nieba, Jego obecność wśród ludzi będzie równie ważna, a nawet jeszcze ważniejsza. To szczególnie istotne ze względu na nas, którzy nie poznaliśmy Jezusa w postaci ludzkiej. Jego obecności doświadczamy przez wiarę i sakramenty. Dzięki znakom sakramentalnym możemy spotkać się z Jezusem Zmartwychwstałym i być pewnymi łask, których przez nie udziela.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Uniesienia duszy

ks. Dolindo Ruotolo

Tylko Bóg! takie było motto życia kapłana z Neapolu; słowa te umieszczał we wszystkich swoich pismach. Całe jego trudne lecz owocne życie podporządkowane było temu: szukaniu Boga, łączeniu się z Nim w jak najbliższej relacji. Tylko w ten sposób przez bliskość z Bogiem, życie każdego człowieka ma sens, łatwość, nadzieję, tylko tak wyda ono wspaniałe owoce

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


03 kwietnia 2024

Środa

Środa w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 3,1-10)
Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Kładziono go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wstępujących do świątyni, prosił o jałmużnę. Ten zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr wraz z Janem przypatrzywszy się mu powiedział: Spójrz na nas. A on patrzył na nich oczekując od nich jałmużny. Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siadał przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.

(Ps 105,1-4.8-9)
REFREN: Niech się weselą szukający Pana

Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia,
głoście Jego dzieła wśród narodów.
śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.

Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.

Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
i przysiędze danej Izaakowi.

Aklamacja (Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(Łk 24,13-35)
W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze? Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało. Zapytał ich: Cóż takiego? Odpowiedzieli Mu: To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli. Na to On rzekł do nich: O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały? I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus bezustannie czynił wielkie znaki i cuda... On chodził wszędzie i uzdrawiał wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Nakazał nam, abyśmy czynili to samo, co On czynił. Tym, którzy wierzą w Niego, towarzyszą takie znaki: wypędzanie demonów i uzdrawianie chorych! Bożą wolą jest nasza wolność od chorób i zniewoleń. Słowo Boże jest żywe i skuteczne dla wszystkich, którzy wierzą Chrystusowi. On umiłował nas i daje nam obfite życie i wolność w Duchu Świętym.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Ryszard de Wyche, biskup
urodził się w 1197 r. w Wych (Anglia). Jako młodzieniec musiał zająć się administracją majątku rodzinnego. Odrzucił propozycje małżeńskie i po uporządkowaniu stanu majątkowego rodziny udał się na studia uniwersyteckie do Oxfordu. Gdy miał 38 lat, wybrano go rektorem uniwersytetu w Oksfordzie. Wkrótce potem, w 1237 r., został mianowany kanclerzem prymasa Anglii, św. Edmunda. Jako prawa ręka prymasa Anglii przyczynił się natomiast do przeprowadzenia koniecznych reform. Bronił także odważnie praw Kościoła wobec króla, Henryka III. Towarzyszył swemu ukochanemu pasterzowi w podróży do Pontigny, we Francji, gdzie też św. Edmund na jego rękach umarł. Przed śmiercią nakłonił jednak Ryszarda do przyjęcia święceń kapłańskich. Po powrocie do Anglii Ryszard porzucił dotychczasowe stanowiska i objął skromne probostwo w Charing, a potem w Deal. Jednakże nowy prymas Anglii, Bonifacy, powołał Ryszarda ponownie na swojego kanclerza. W 1244 r. został wybrany biskupem Chichester. Umarł niespodziewanie podczas wizytacji pasterskiej budującego się kościoła pw. św. Edmunda w Dover 3 kwietnia 1253 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Naszym częstym doświadczeniem jest chęć otrzymywania nagród za poniesione trudy. Co więcej, według otrzymanych benefitów wartościujemy trud, który podjęliśmy, żeby je zdobyć. Bohater dzisiejszego czytania – chromy od urodzenia, w apostołach widział nagrodę za swoje cierpienie. Jałmużna, której się domagał, była dla niego nagrodę za trudy, których doświadczał od urodzenia. Piotr i Jan mogli dać ofiarę pieniężną i co więcej, byłby to czyn godny pochwały. Jednakże Duch Święty, którego otrzymali chwilę wcześniej w Wieczerniku, podpowiada im dużo lepsze rozwiązanie. Chromy jawi się jako człowiek bierny, który ucieczkę od swojego cierpienia widzi tylko w jeden możliwy sposób. Gest, który czyni wobec niego Piotr, wykracza poza jego oczekiwania pomocy.
Moc Jezusa Zmartwychwstałego, którą przekazuje mu Piotr poprzez spojrzenie, słowa i gest podniesienia wyzwalają go ze stanu, w którym był. Użyte w oryginale greckim słowo „podniósł” – egeiro, jest tym sam, którego Ewangeliści używają do opisu Zmartwychwstania Jezusa.
Postać chromego uczy nas dzisiaj, że uzdrowienie i uwolnienie, które daje Bóg, może odbywać się w tych rzeczywistościach, które już według nas są nie do zmiany. Wydaje nam się, że Bóg zostawia nas samych z problemami, które są nie do rozwiązania. Gdy jednak otworzymy serce na Niego, otrzymamy nagrodę, która jest nam najbardziej potrzebna, chociaż wykroczy to poza nasze myślenie o sobie.


Komentarz do psalmu

„Rozważajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego oblicza” śpiewamy dziś w drugiej zwrotce Psalmu 105. Te wersety oraz inne fragmenty Psalmu rodzą pytanie, czy ja w swojej relacji z Bogiem umiem rozważać, co dobrego uczynił w moim życiu? Bardzo często przychodzi nam rozmawiać z Bogiem o problemach, które nam towarzyszą oraz o frustracjach, że nie jesteśmy tacy, jakimi chcielibyśmy być. „Szczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się weseli serce szukających Pana” – Bóg chce naszej dobroci, chce, byśmy cieszyli się. Radość chrześcijańska to dostrzeganie dobroci Bożej pośród ciemności i trudów. Będąc świadkami zmartwychwstania, jesteśmy dziećmi światłości, które tę światłość niosą tam wszędzie, gdzie na co dzień żyją.


Komentarz do Ewangelii

Spotkanie z Jezusem Zmartwychwstałym w drodze do Emaus zabiera lęki i ciemności uczniów, którzy spodziewali się innego rozwoju wydarzeń w Jerozolimie. Historia uczniów z Emaus jest niezwykłą opowieścią dla każdego, komu trudno znaleźć radość w wierze. Nowa nadzieja, którą dostają uczniowie wynika ze spotkania z żywym Bogiem. Nie dzieje się to jednak wprost i bezpośrednio. Jezus przeprowadza uczniów przez różne etapy poznawania Go.
Doga uczniów do Emaus to piękna paralela tego, co dzieje się podczas Mszy świętej. Wspólna droga i rozmowa uczniów, którą prowadzą między sobą, powoduje, że pojawia się między nimi Jezus. Jak podaje Konstytucja o Liturgii Świętej (KL 7), Chrystus jest rzeczywiście obecny w samym zgromadzeniu zebranych w Jego imię. Jednakże oczy uczniów „były niejako na uwięzi”, co oznacza, że nie byli jeszcze skierowani na Jezusa. Początkowy dialog, w którym Chrystus pyta o ich smutek, można odnieść do aktu pokuty na Mszy św., gdy wchodzimy w rozmowę z Panem, uznając swoją grzeszność i niedoskonałość. Jezus tłumaczy uczniom Pisma, co symbolizuje Liturgię Słowa, podczas której „sam Bóg przemawia do swego ludu, a Chrystus, obecny w swoim słowie, zwiastuje Ewangelię” (OWMR 29). Obraz „przymuszania” Jezusa, by został z nimi o wieczorze, to nasza Modlitwa Wiernych, gdy przedstawiamy Bogu nasze modlitwy błagalne. Wspólne spożywania chleba to nawiązanie do Liturgii Eucharystycznej. Znamienne jest, że po rozpoznaniu przez uczniów Jezusa, znika im z oczu. To także znak, że potrzebna jest wiara, by uznać, że Chrystus jest obecny w chlebie i w winie. Uczniowie dzielą się z Apostołami radością z powodu spotkania Jezusa Zmartwychwstałego. Obrazuje to rozesłanie na koniec Mszy świętej, które jest dla nas zadaniem, aby świadczyć o cudach, którego Bóg dokonuje w naszym życiu.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Oto są bowiem święta paschalne. Lectio divina do czytań Wigilii Paschalnej, lectio 29 (CD-audiobook)

ks. Maciej Dalibor SDS

Wigilia Paschalna to szczególny moment w roku liturgicznym. Od wieków Kościół wzywa swoje dzieci, aby w tę noc zgromadziły się na czuwanie i modlitwę. Od początku to czuwanie związane było ze słuchaniem Bożego słowa, które prowadzi nas po najważniejszych sprawach w spot­kaniu człowieka z Bogiem.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


04 kwietnia 2024

Czwartek

Czwartek w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 3, 11-26)
Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok Piotr przemówił do ludu: "Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego oglądacie i którego znacie, imię to przywróciło siły. Wiara wzbudzona przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. Powiedział przecież Mojżesz: „Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu”. Zapowiadali te dni także wszyscy prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców. Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: „Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi”. Dla was najpierw wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów".

(Ps 8, 2ab i 5. 6-7. 8-9)
REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!

O Panie, nasz Panie,
jak przedziwne jest Twoje imię po całej ziemi.
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich,
wszystko złożyłeś pod jego stopy:

Owce i bydło wszelakie,
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie,
wszystko, co szlaki mórz przemierza.

Aklamacja (Ps 118 (117), 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się nim i weselmy.

(Łk 24, 35-48)
Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: "Pokój wam!" Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: "Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam". Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: "Macie tu coś do jedzenia?" Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich. Potem rzekł do nich: "To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma. I rzekł do nich: "Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Chrystus, Sprawca i Dawca życia, został zabity, ale Bóg wzbudził Go z martwych... Chrystus jest naszym życiem i zmartwychwstaniem! Kto wierzy w Niego, ma życie wieczne. Nie ma pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni. O cokolwiek będziemy prosić w to imię, otrzymamy od Niego. Wiara w Jego imię, przywraca nam siłę i zdrowie. To Ojciec niebieski wzbudza w naszych sercach wiarę w Jezusa, która dokonuje w nas zupełnego uzdrowienia.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Izydor z Sewilli,biskup i doktor Kościoła
urodził się około 560 r. w Nowej Kartaginie. Legenda głosi, że przy jego narodzinach rój pszczół osiadł mu na ustach i zostawił na nich słodki miód. Miała to być zapowiedź daru niezwykłej wymowy, jaką szczycił się Izydor. Po szybkiej śmierci rodziców wychowaniem młodszego rodzeństwa zajął się najstarszy brat, św. Leonard, który był wówczas arcybiskupem w Sewilli. Po śmierci brata biskupem został Izydor. Zwołał i kierował synodami w Sewilli (619) i w Toledo (633), które m.in. ułożyły symbol wiary odmawiany w Hiszpanii, oraz ujednolicił liturgię. Zapamiętano go jako człowieka wyjątkowego miłosierdzia. Był znakomitym pisarzem. Pozostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Jego największym dziełem jest dwudziestotomowy Codex etimologiarum - pierwsza próba naukowej encyklopedii, syntezy wiedzy, jaką posiadano za jego czasów. Wyjątkowa była jego śmierć. Kazał zanieść się do katedry i w obecności biskupów pomocniczych, kapłanów i ludu zdjął swoje szaty biskupie, a wdział pokutny wór, głowę posypał popiołem i zalany łzami odbył spowiedź publiczną. Błagał, by mu odpuszczono jego przewiny i zaniedbania, i by się za niego modlono. Potem przyjął Komunię świętą pod dwoma postaciami i pożegnał się ze wszystkimi pocałunkiem pokoju. Zaniesiony do swojej ubogiej izby po 4 dniach oddał Bogu ducha 4 kwietnia 636 roku, gdy miał 82 lata.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Cud uzdrowienia chromego dokonany przez św. Piotra wywołał duże poruszenie w Jerozolimie. Dla Apostoła jest to okazja do wygłoszenia kolejnej mowy o Jezusie Chrystusie. Piotr przypomina, że Żydzi są ludem Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba, który jest Bogiem i Ojcem także Jezusa Chrystusa. Apostoł nazywa Jezusa Sługą Pańskim, co jest oczywistym nawiązaniem do tajemniczego Sługi Jahwe opisanego u proroka Izajasza (Iz 42-53). Przypominając wydarzenia męki i śmierci Chrystusa, ukazuje, że to do Niego odnosiły się zapowiedzi o cierpiącym słudze.
Piotr wzywa Żydów do nawrócenia i uwierzenia w Jezusa i zauważa, że to oni są pierwsi wezwani do uznania Chrystusa za Sługę i Syna Bożego. Wiąże się to z pokutą, ponieważ samo wybranie z powodu należenia do Ludu Wybranego nie jest wystarczające, by osiągnąć życie wieczne. Nawrócenie z grzechów i przyjęcie nauczania Jezusa jest konieczne do zbawienia.
Zastanówmy się, jak często w naszym życiu myślimy o zbawieniu. Czy towarzyszy nam wówczas myśl, że musimy wejść na drogę nawrócenia? Sama wiara jako decyzja woli jest martwa bez uczynków, jak pisze św. Jakub w swoim liście (Jk 2,26). Trwając w radości zmartwychwstania, pamiętajmy, że droga nawrócenia trwa całe życie. Dokonanie wyboru wiary nie jest pełne, gdy nie mamy postawy żalu i chęci uwolnienia się z grzechów.


Komentarz do psalmu

Człowiek doświadczający wpływów świata, który go otacza, często staje bezradny wobec wielu spraw. W wielu doświadczeniach widzimy swoją niemoc i zależność od czynników zewnętrznych. Psalmista, zauważając Boże dzieło stworzenia, kontrastuje z nim człowieka, który jest malutką istotą na tle siły przyrody. Mały człowiek w konfrontacji z ogromem wszechświata jest jednak wielki. Nie przez moc fizyczną i potęgę, ale poprzez podobieństwo do Stwórcy. Bóg, stwarzając człowieka, uczynił go na swój obraz i podobieństwo (Rdz 1,26), co jest nieskończenie większym zaszczytem niż siła stworzenia.
Zastanawiające jest stwierdzenie, że człowiek jest „niewiele mniejszym od aniołów”. Chociaż w porządku bytów anielskich człowiek jest rzeczywiście mniej „doskonały”, to jednak żaden z aniołów nie ma ciała. Nasza cielesność jest doceniona przez Boga w Jezusie Chrystusie, który stał się człowiekiem. Świętowanie Zmartwychwstania szczególnie nam o tym przypomina.


Komentarz do Ewangelii

Uczniowie, którzy wrócili z Emaus po niezwykłym spotkaniu z Jezusem, pragną podzielić się tą radosną informacją z Apostołami. Jednakże wspólnota zamknięta w Wieczerniku nadal jedynie słyszy o Jezusie Zmartwychwstałym, ale nie doświadczyła fizycznego spotkania z Nim.
Pośród wątpliwości, zatrwożenia i lęku, świadectwo uczniów staje się początkiem objawienia się Jezusa. Słowa „Pokój wam” nie są jedynie zwyczajnym pozdrowieniem, ale wskazaniem, że śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa zaprowadzają powszechny pokój.
Jezus, chcąc rozwiać uczniom wątpliwości, jakoby był duchem, udowadnia im swoją obecność w ciele. Po pierwsze pokazuje swojego ciało, na którym są obecne znaki męki – ślady po gwoździach. Ciało, które im przedstawia jest tym samym, które cierpiało na krzyżu. Co więcej, pozwala się dotknąć, gdyby spojrzenie było nieprzekonujące. Po trzecie, gest zjedzenia ryby świadczy o tym, że nie mają zwidów. Jezus Zmartwychwstały jest obecny w rzeczywistości ziemskiej.
Spotkanie z Chrystusem ma także na celu wyposażyć Apostołów w charyzmaty, które pozwolą im głosić prawdę o zmartwychwstaniu tym, którzy fizycznie nie spotkają Jezusa. Oświecenie umysłów pozwoliło połączyć całą historię zbawienia z jej punktem kulminacyjnym, jakim była męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Pokora potrzebna od zaraz

o. Hugo de Azevedo

Nikt nie może powiedzieć, że nie podziwia cnoty pokory. Czasami jednak wydaje się, że podziwiamy ją tylko u innych. A co z nami? Ta niewielka książka łączy głębię rozważań z wybitnie praktycznym charakterem, służąc także dokładnemu rachunkowi sumienia, który pobudza nas do wierniejszego naśladowania Jezusa - cichego i pokornego serca

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


05 kwietnia 2024

Piątek

Piątek w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 4,1-12)
Gdy Piotr i Jan przemawiali do ludu, po uzdrowieniu chromego, podeszli do nich kapłani i dowódca straży świątynnej oraz saduceusze oburzeni, że nauczają lud i głoszą zmartwychwstanie umarłych w Jezusie. Zatrzymali ich i oddali pod straż aż do następnego dnia, bo już był wieczór. A wielu z tych, którzy słyszeli naukę, uwierzyło. Liczba mężczyzn dosięgała około pięciu tysięcy. Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. Postawili ich w środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to? Wtedy Piotr napełniony Duchem świętym powiedział do nich: Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.

(Ps 118,1.4.22-25)
REFREN: Kamień wzgardzony stał się fundamentem

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech bojący się Pana głoszą:
„Jego łaska na wieki”.

Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.

Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się w nim i weselmy.
O Panie, Ty nas wybaw,
o Panie, daj nam pomyślność.

Aklamacja (Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(J 21,1-14)
Jezus znowu ukazał się nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: Dzieci, czy macie co na posiłek? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzekł do nich: Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: To jest Pan! Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: Chodźcie, posilcie się! żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Ludzie ukrzyżowali Jezusa Mesjasza, ale Bóg wskrzesił Go z martwych. Jezus przez swoje zmartwychwstanie okazał się pełnym mocy Synem Bożym, w którym jedynie mamy zbawienie. W Nim mamy wszystko, czego potrzebujemy do życia i pobożności. Głosimy zmartwychwstanie umarłych w Jezusie, bo On pokonał śmierć i kto w Niego wierzy, śmierci nie zazna na wieki. Jezus był umarły, lecz oto żyje na wieki wieków i ma klucze śmierci i piekła.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Wincenty Ferreriusz, prezbiter
urodził się ok. 1350 r. w Walencji. W roku 1367 wstąpił do dominikanów. Otrzymał święcenia kapłańskie w wieku 25 lat. Podjął surową dyscyplinę życia duchowego, którego piękne świadectwo pozostawił w traktacie De vita spirituali. Oddał się najpierw nauczaniu filozofii i teologii. W 1399 roku nastąpił nagły zwrot w życiu Wincentego. W czasie choroby, która wydawała się beznadziejna, miał wizję św. Dominika i św. Franciszka, którzy uzdrowili go i polecili głosić Ewangelię na całym świecie. Po otrzymaniu zezwolenia od papieża oddał się wyłącznie kaznodziejstwu wędrownemu. Podjął w ten sposób wielką misję, przemierzając Europę i wzywając do pokuty. Obdarzony darami Ducha Świętego oraz zaopatrzony w apostolskie pełnomocnictwa, przemawiał na placach, bo żadne kościoły nie mogły pomieścić gromadzących się tłumów. Swoją charyzmą budził zachwyt, ale i sprzeciw. Wincenty był również spowiednikiem antypapieża Benedykta XIII, ale opuścił go, kiedy nie udało mu się nakłonić go do rezygnacji. Zmarł w Wielką Środę, 5 kwietnia 1419 r. w Vannes we Francji.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Poruszenie, jakie wywołał cud uzdrowienia chromego, dotarł także do najważniejszych autorytetów świata żydowskiego. Św. Piotr wezwany do arcykapłanów musi odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie, które już kiedyś w podobnej formie usłyszał w swoim życiu. Wobec cudu uzdrowienia chromego jest pytany, w czyje imię tego dokonał. Piotr jest pewny swojej odpowiedzi, w której przyznaje się do tego, że to dzięki mocy Chrystusa zdarzył się cud. To już zupełnie inny Piotr, niż ten, który przed śmiercią Jezusa trzykrotnie się Go zaparł. Wówczas nie chciał znać Jezusa i nie chciał być z Nim kojarzony. Dopiero gorzki płacz, a potem niezwykłe spotkanie nad jeziorem Galilejskim po zmartwychwstaniu, kiedy Jezus pytał go o miłość, dało początek przemiany serca pierwszego z Apostołów. Jednakże dopiero Zesłanie Ducha Świętego dało mu odwagę, aby przyznawać się przed ludźmi do Tego, którego tak bardzo ukochał. Piotr wiedział, że jego wielkość nie leży we własnych umiejętnościach, ale we współpracy z łaską Bożą.
Prawda, którą przekazuje Arcykapłanom, jest dla nich niezwykła i szokująca. Ten, którego kilkadziesiąt dni temu zabili, jest jedynym, który może dać ludziom zbawienie. Wyłącznie wezwanie Jego imienia jest drogą do nieba.


Komentarz do psalmu

Obraz kamienia odrzuconego przez budujących jest obecny w samym nauczaniu Jezusa, a także możemy doszukiwać się go u proroka Izajasza: „Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony” (Iz 28,16; 1 P 2,6). Psalm 118, który towarzyszył Żydom w najważniejszych świętach jako hymn dziękczynny także używa tego porównania. Jezus, odrzucony przez Izraelitów, staje się fundamentem naszego zbawienia. Kamień węgielny to ten, który jest kładziony jako pierwszy w fundamentach budowli. Często umieszcza się na nim informację o budującym czy o inwestorze. Jednak w dalszym toku budowli zostaje on przykryty przez fundamenty, ściany i dach. Chociaż niewidoczny, to jednak bez niego nie jest możliwe, aby budowla stała. Także nasze zbawienie, choć wymaga od nas wysiłków, zawsze jako pierwsze opiera się na Chrystusie i Jego zbawczym działaniu.


Komentarz do Ewangelii

Pod koniec Oktawy Zmartwychwstania Pańskiego stajemy wobec kolejnego spotkania Jezusa z Apostołami. Nie było to pierwsze spotkanie, ponieważ w Ewangelii Janowej Jezus objawia się uczniom, przychodząc do wieczernika, a później ukazując się Tomaszowi. Mimo że to kolejne spotkanie, Apostołowie nadal nie mają w sobie zdolności rozpoznania zmartwychwstałego Pana. Decyzja Piotra o rozpoczęciu połowu ryb jest jakby decyzją o powrocie do dawnego życia sprzed poznania Chrystusa. Piotr przecież został powołany do pójścia za Chrystusem w czasie swoich codziennych spraw. Jezus powiedział mu: „odtąd ludzi będziesz łowił” (Łk 5,10).
Cudowny połów ryb jest piękną katechezą o Kościele. Apostołowie potrzebowali takiego doświadczenia, ponieważ niedługo potem będą głosić Chrystusa, gdy udadzą się na cały świat (Mt 28,19). Co ten fragment mówi o Kościele? Widzimy Piotra i Jana, którzy uzupełniają się w rozpoznawaniu Pana – Jan zauważa Jezusa, a Piotr przypływa do Niego. Tę „współpracę” można było zobaczyć już w drodze do grobu (J 20,1-10). Duchowość Kościoła, którą symbolizuje Jan, nie może być odłączona od władzy pasterskiej, którą symbolizuje Piotr. Obraz sieci, która się nie rozrywa, zapowiada, że Kościół nigdy nie zginie. Również liczba sto pięćdziesiąt trzy jest symboliczna. Św. Hieronim pisał, że jest to liczba gatunków ryb znanych wówczas w starożytności. Katolickość Kościoła, czyli jego powszechność, obejmuje wszystkich ludzi.
Po tych cudownych znakach Piotr na nowo zrozumiał swoje powołanie, które powierzył mu Pan na początku działalności publicznej. Jego misja będzie związana z Kościołem, w którym będzie łowił dusze dla Królestwa Niebieskiego.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Egzorcyści. Historie kapłanów walczących przeciwko Złemu

ks. Marcello Stanzione

Historie i doświadczenia walki ze złym duchem najbardziej uznanych katolickich egzorcystów! Są wśród nich: Gabriele Amorth, Giuseppe Tomaselli, Salvatore Vicof Alfonso Commod, Leone lorio czy Candido Amantini. Przybliża też zagadnienie roli i znaczenia egzorcyzmu w obecnych czasach, wyjaśnia jego istotę oraz omawia posługę egzorcysty, odwołując się do praktyki walki ze złymi duchami w judaizmie

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


06 kwietnia 2024

Sobota

Sobota w oktawie Wielkanocy

Czytania

(Dz 4,13-21)
Przełożeni i starsi, i uczeni, widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi. Kazali więc im wyjść z sali Rady i naradzali się. Mówili jeden do drugiego: „Co mamy zrobić z tymi ludźmi? Bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu, zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię”. Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: „Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i co słyszeliśmy”. Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.

(Ps 118,1 i 14.15-16.18 i 21)
REFREN: Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.

Głosy radości z ocalenia
w namiotach sprawiedliwych:
„Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała”.

Ciężko mnie Pan ukarał,
ale na śmierć nie wydał.
Dziękuję Tobie, żeś mnie wysłuchał
i stałeś się moim Zbawcą.

Aklamacja (Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(Mk 16,9-15)
Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. Oni jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć. Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli na wieś. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. I rzekł do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Głosimy Jezusa Mesjasza i zmartwychwstanie. Kto uwierzy w Jezusa, zmartwychwstanie do życia wiecznego w Królestwie Bożym. Wszyscy zmartwychwstaną, ale jedni do życia wiecznego, drudzy zaś na potępienie. Ewangelia jest mocą Bożą ku zbawieniu tylko dla tych, którzy uwierzą w Jezusa, jedynego Zbawiciela świata. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wprowadzi wraz z Nim do wiecznego Królestwa Niebieskiego.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Wilhelm z Paryża, opat
urodził się ok. 1122/1123 r. we Francji. Wychował go wuj, Hugo, czterdziesty drugi opat Saint-Germain-des-Prés w Paryżu. Po otrzymaniu święceń subdiakonatu, Wilhelm został kanonikiem kościoła Sainte-Genevieve-du-Mont. Przyjąwszy święcenia diakonatu, Wilhelm został skierowany do małego klasztoru Epinay poza Paryżem. Potem powrócił do swojej wspólnoty, zostając jej subprzeorem. Okazał się bardzo gorliwym w życiu duchowym. Sława Wilhelma dotarła do uszu biskupa Absaloma z Roskilde w Danii. W 1161 r. wysłał on do Wilhelma poselstwo z zaproszeniem do podjęcia trudu reformy klasztoru św. Tomasza w Eskilsø w jego diecezji. Wilhelm przystał na tę propozycję. Został opatem tego klasztoru. Pomimo trudności wynikających z biedy i oporu dotychczasowych członków wspólnoty, zdołał zreformować klasztor i przywrócić w nim regułę św. Augustyna. Wilhelm uświęcił się poprzez życie modlitwy i surowe umartwienia, które towarzyszyły cierpieniu wynikającemu z surowego klimatu i ubóstwa. Nosił włosienicę, spał na gołej ziemi i codziennie pościł. Ilekroć zbliżał się do ołtarza, zalewał się łzami, ofiarując siebie Bogu w duchu adoracji. Około 1194 r. Wilhelm udał się do Rzymu w imieniu Ingelburgi, siostry króla Danii, która została oddalona przez swojego męża, króla francuskiego Filipa Augusta. Po powrocie do Eskilsø zmarł w Niedzielę Wielkanocną, 6 kwietnia 1203 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Zarówno uczeni w Piśmie oraz Piotr i Jan doświadczali swego rodzaju przymusu. Pierwsi chcieli zachować autorytet Sanhedrynu, który miał dbać o poprawne rozumienie Prawa i stać na straży czystości kultu Bożego. Byli odpowiedzialni za intepretowanie Bożych znaków. Natomiast Apostołowie nie mogli sprzeciwić się misji głoszenia dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie. Chociaż obie strony chcą pokazać, że mają rację, to jednak prawda pozostaje jedna. Prawdę potwierdza rzeczywistość – chory faktycznie jest uzdrowiony i nie można temu zaprzeczyć. Uczeni świadomi tego, że nie mają racji, używają przemocowych rozwiązań, aby zatrzymać Apostołów. Zakazują im mówić i nauczać. Jednak mimo gróźb prawda nie może zostać ukryta.
Odwaga Piotra i Jana oparta jest na mocy Ducha Świętego, którą otrzymali w czasie Zesłania. Wiedzą, że pełnią wolę Bożą, o czym nauczał ich wcześniej Chrystus, mówiąc: „do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie” (Mt 10,32n). Te słowa są aktualne także dziś, gdy jako chrześcijanie jesteśmy poddawani wielu próbom, podczas których nawet przeczy się rzeczywistości takiej jaka jest. Jednakże także teraz jak pierwsi uczniowie, posiadamy dary Ducha Świętego, które uzdalniają nas do mężnego wyznawania wiary.


Komentarz do pierwszego psalmu

Śpiewamy dziś dalszą część dziękczynnego Psalmu 118. W drugiej zwrotce słyszymy o prawicy Pańskiej, która biblijnie jest utożsamiana z mocą Bożą. Podniesienie czyjejś prawej ręki oznacza wzmocnienie go. Zwycięzca bitwy na znak pokonania wrogów unosił prawicę. Wieść o zwycięstwie roznosiła się po całym obozie triumfalnej armii. Namioty sprawiedliwych to miejsca, do których doszła informacja o zwycięstwie. Tym zwycięstwem jest pokonanie śmierci przez Jezusa Zmartwychwstałego. Gdy będziemy służyć pod sztandarem Chrystusa, nie zginiemy na wieki.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejszy fragment Ewangelii stanowi podsumowanie całej Oktawy Zmartwychwstania Pańskiego. Zakończenie Ewangelii według św. Marka jest prawdopodobnie dodane w późniejszej redakcji, ponieważ wymienione i opisane są w nim kolejne spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym. Do każdego z wymienionych spotkań (z Marią Magdaleną, z uczniami w drodze do Emaus, z Apostołami) dodany jest komentarz o niewierze Apostołów. To dobra refleksja pod koniec tego niezwykłego tygodnia. Czy rzeczywiście moja wiara wzrosła przez tę Święta Paschalne? Czy spotkanie Jezusa Zmartwychwstałego jest ważnym wydarzeniem w moim życiu ? Nawet jeśli pośród tych pytań pojawiają się zaprzeczenia, to pocieszające są słowa Jezusa, które na koniec mówi do Apostołów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15). Nasza wiara wzrasta przez głoszenie słowa i wyznawanie prawd Ewangelii swoim życiem. Nawracamy się, gdy głosimy Chrystusa i wtedy wzrasta nasza wiara.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Módlmy się. O uzdrowienie w chorobach nowotworowych

Modlitewnik przeznaczony jest dla osób cierpiących na choroby nowotworowe. Zawiera modlitwy za wstawiennictwem świętych patronów, w tym modlitwę o cud uzdrowienia, a także o dostrzeżenie sensu cierpienia czy ofiarowania się Bogu w cierpieniu i chorobie

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.