Czwartek
Czytania: (Iz 52,7-10); (Ps 98,1,2-3ab,3cd-4,5-6); (Hbr 1,1-6); Aklamacja; (J 1,1-18);
Rozważania: o. Mieczysław Łusiak SJ , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Kiedy czyn ma wartość zasługującą przed Bogiem? Na podstawie Dzienniczka św. s. Faustyny Kowalskiej
Czytania
(Iz 52,7-10)
O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: „Twój Bóg zaczął królować”. Głos! Twoi strażnicy podnoszą głos, razem wznoszą okrzyki radosne, bo oglądają na własne oczy powrót Pana na Syjon. Zabrzmijcie radosnym śpiewaniem, wszystkie ruiny Jeruzalem! Bo Pan pocieszył swój lud, odkupił Jeruzalem. Pan obnażył już swe ramię święte na oczach wszystkich narodów; I wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga.
(Ps 98,1,2-3ab,3cd-4,5-6)
REFREN: Ziemia ujrzała swego Zbawiciela
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i wierność swoją
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.
Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy.
Przy trąbach i przy dźwięku rogu,
na oczach Pana i Króla się radujcie.
(Hbr 1,1-6)
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat.
Ten Syn, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: „Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził?” I znowu: „Ja będę Mu ojcem, a On będzie mi synem”. Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie: „Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży”.
Aklamacja
Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.
(J 1,1-18)
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o Światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości. Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: „Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
Rozważania do czytań
o. Mieczysław Łusiak SJ
Szkoła języka Bożego
Boże Narodzenie przypomina nam, że Bóg nie rzuca słów na wiatr. Bóg nie potrafi oddzielić swojego Słowa od Wcielenia. To tylko u nas tak jest, że co innego słowa, a co innego życie. U Boga to jest niemożliwe. Może dlatego mamy takie problemy z usłyszeniem Boga. My bowiem jesteśmy przyzwyczajeni słuchać słów, które nie pokrywają się z życiem. Dla nas „słowo” oznacza więc co innego niż dla Boga. Stąd brak komunikacji.
Te Święta są kolejną okazją do zmiany tej sytuacji i do nawiązania komunikacji z Bogiem. Aby to się stało, wpatrujmy się uważnie w Betlejemską stajenkę i rozmyślajmy nad tym, co się tam stało. W ten sposób będziemy uczyć się Bożego języka.
Bóg mówi do nas Miłością. Poznawajmy Miłość, a będziemy coraz lepiej rozumieć, co mówi do nas Bóg, bo Jego język nie będzie już dla nas obcy.
o. Mieczysław Łusiak SJ
Patroni dnia:
Święta Anastazja, męczennica
urodziła się w Rzymie w połowie III w. Była córką poganina i chrześcijanki. Po śmierci męża zajęła się pomocą uwięzionym chrześcijanom. Opłacała strażników więziennych, żeby uzyskać dostęp do więzionych i niosła taką pomoc, jaka była dostępna. Kierownikiem duchowym Anastazji był św. Chryzogon, który z polecenia cesarza Dioklecjana został uwięziony i skazany na śmierć. Wyrok został wykonany w 303 r. w Akwilei. Anastazja towarzyszyła Chryzogonowi do ostatnich chwil. Wtedy również i ona została uwięziona i wtrącona do więzienia. Po wielu torturach, które zniosła bez słowa skargi, została skazana na śmierć. Wyrok wykonano w Sirmium w 304 r.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Izajasz zaprasza nas dzisiaj do zachwytu nad słowami: „O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny” (Iz 52,7). Mimo wojny, przemocy, korupcji, niesprawiedliwości, świat dziś wyczekuje i pragnie piękna oraz wdzięku tych wszystkich osób, które przynoszą swoim słowem, postawą, wyborami, upragniony pokój. Narodzony Syn Boży, Książe Pokoju przynosi pokój w pełni. Pokój oznacza nie tyle brak wojny, co dar Boga jako pełnia szczęścia i Jego błogosławieństwa zarówno teraz jak i w wieczności. Chrystus przyszedł na świat, by w swoim Ciele doświadczyć męki i śmierci, by przywrócić nam harmonię i pokój jakim cieszyli się pierwsi ludzie w raju przed grzechem i odrzuceniem Boga. Potrzebujemy dziś radosnej nowiny, by na nowo usłyszeć i uwierzyć, że Bóg zapewnia nas o swej wiernej miłości. Nie zawahał się przecież oddać w nasze ręce swego Syna. W Nim, w Chrystusie Dziecięciu uczymy się żyć pokojem, nieść go i budować wokół nas i w nas. Chrześcijanin, który mimo trudu, sprzeciwu i obojętności świata z wdziękiem niesie pokój w sobie i we własnym środowisku, przynosi zawsze nowe narodzenie Pokoju. „O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju!”.
Komentarz do psalmu
Psalm na Uroczystość Bożego Narodzenia śpiewany jest również w Okresie Wielkanocnym. Liturgia pomaga nam zatem wyśpiewać radość z Wcielenia Syna Bożego przychodzącego by ponieść mękę i śmierć, a następnie Zmartwychwstać.
Owocem Wcielenia Jezusa Chrystusa, jego kulminacyjnym wydarzeniem stała się tajemnica Paschy. Zbawienie człowieka jest przekazywane przez Kościół ludziom wszystkich pokoleń. Prawda o Wcieleniu Chrystusa połączona z wiarą paschalną pozwalają nam lepiej zrozumieć wartość, znaczenie słabości i śmiertelności naszego ciała. Z psalmistą chcemy z radości śpiewać, cieszyć się i grać.
Komentarz do drugiego czytania
Autor listu do Hebrajczyków naprowadza nas na skupienie się i uchwycenie sposobu w jaki Bóg przemówił do ludzkości. Pisze autor listu: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców naszych przez proroków” (Hbr 1,1). Nadszedł jednak dzień, że Bóg przemówił do nas przez Syna. Dalej autor natchniony wyjaśnia kim jest Boży Syn, podkreślając Jego istotę jedności z Ojcem. Kontemplując dziś Narodzenie Syna z Ojca oraz ich jedność, ucieszmy się naszym Bożym dziecięctwem, naszym „narodzeniem się z Boga” (por. J 1,13). Nowonarodzony Jezus pokazał nam Ojca w każdym momencie swojego życia: objawił Go nam, pokazał nam jak się do Niego odnosił, w jaki sposób się zachowywał, jak z Nim rozmawiał. On żył życiem Syna, dziecka. Jezus bardziej niż Mistrzem działającym cuda i tym wszystkim, co możemy o Nim powiedzieć, był Synem i przyjął postawę synowską, Nasze nowe narodzenie i poznanie Ojca dzięki Synowi otrzymaliśmy w Sakramencie Chrztu Świętego. Nie jesteśmy odtąd sierotami, mamy Boga, którego możemy nazywać Ojcem i wołać: „Abba Ojcze” (Rz 8,15). Z radością dziękujmy za dar narodzin dla życia wiecznego w miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Komentarz do Ewangelii
W Uroczystość Bożego Narodzenia Kościół podsuwa nam przepiękne słowa z Ewangelii Jana, który pisze o Słowie przychodzącym na ten świat. Tak bardzo tęsknimy za widzeniem Boga, a to uczucie podkreśla realny trud wiary: nie możemy zobaczyć Boga. Przeżywając dzisiejszą liturgię, słyszymy radosne słowa, że oto Boga w końcu widzimy, a pokazuje nam Go Nowonarodzony Chrystus, który od wieczności jest w łonie Boga Ojca i zna Go. W innym fragmencie Ewangelii Jana usłyszymy słowa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). Chrześcijaństwo jest wielkim darem przekraczającym nasze oczekiwania i marzenia o Bogu. Bóg chrześcijan przybiera ludzką postać, ludzką twarz, pracuje własnym rękami, żyje w rodzinie, tłumaczy Kim jest Jego prawdziwy Ojciec. Narodzony Mistrz poucza nas, jak żyć. On jest Drogą po której możemy pójść z odwagą ufnego dziecka. On będąc Słowem, jako Życie i Prawda nadał naszemu życiu sens i pokazał cel. Uznanie Boga w Dziecięciu jest dla nas dzisiaj łaską wiary. Ewangeliczne zdanie: „Słowo stało się Ciałem” dobrze tłumaczy dokument Soboru Dei Verbum mówiący o tym, że Bóg „w nadmiarze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół” (DV 2). Bóg urzeczywistnia swój plan objawienia siebie przez czyny i słowa wewnętrznie z sobą powiązane (DV 2).
Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP
Książka na dziś
Kiedy czyn ma wartość zasługującą przed Bogiem? Na podstawie Dzienniczka św. s. Faustyny Kowalskiej
Czy zdarza Ci się pytać, dlaczego Twoje wysiłki nie przynoszą oczekiwanych owoców duchowych?
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.