www.mateusz.pl/10 sposobów na głupotę

O. DOMINIK

Dziesięć sposobów na głupotę – lekarstwo dziewiąte

UKOCHAJ MĄDROŚĆ

 

Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą (Mk 12,30).

 

Jak blisko człowieka jest Bóg, który zechciał, byśmy w naszych sercach, umysłach, poszukiwaniach i wrażliwości mogli rozpoznawać Jego mądrość! Starotestamentalny autor nie wiedział jeszcze, do jakiej dosłownej bliskości może się posunąć Najwyższy! Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami i oglądaliśmy Jego chwałę (Jan 1, 14). Mądrość Boża – rozsiana w sumieniach ludzi, wypowiedziana w Piśmie, przyjęta i głęboko przeżyta przez wszystkich świętych znanych i nieznanych – ta Mądrość nie jest czymś, lecz Kimś. W Jezusie z Nazaretu Bóg przyszedł do nas, aby dać się poznać już bez niedomówień jako Miłośnik swojego stworzenia. Jako Ten, który pragnie wyłącznie dobra istot, które uczynił z prochu ziemi. Stał się bliski, aby nas pociągnąć do bliskości.

Jego słowa i czyny dźwięczały najczystszą mądrością – budząc jej pragnienie, lub sprzeciw, tam zwłaszcza gdzie demaskował religijne zaślepienie i chore spojrzenie na Boga. Mądrość Wcielona posunęła się jednak dużo dalej niż głoszenie Prawdy. Jezus wszedł w nasze ciemności. Wkroczył w ludzkie zagubienie i śmierć jaką ono rodzi. Opatrywał rany serc złamanych; złamanych i poturbowanych przez błędy, głupotę i rozpacz. Był blisko tych, którzy cierpieli przygniecieni własną słabością, doznaną krzywdą i bezsensem. Przywracał swoją miłością światło zagubionym w mroku. Swoją śmiercią ukazał mądrość krzyża: gotowość oddawania życia w „potędze słabości”. Pokonując śmierć – swoim Zmartwychwstaniem rozerwał ciasny horyzont doczesności. Cień przemijania i śmierci uczynił ocienionym miejscem naszego spokojnego dojrzewania do Wieczności.

Jezus nie był tylko jak głosiło proroctwo o Mesjaszu – Przedziwnym Doradcą. On objawiał się jako Miłośnik i Dawca Życia, jako Lekarz, Uzdrawiająca Miłość, Przyjaciel, Oblubieniec.

Najgłębsza mądrość którą objawił przychodząc jako Zbawca brzmi: jesteś kochany i chciany przez Boga. Jesteś stworzony i upragniony przez Niego. Ty – dzieło Jego rąk – na zawsze drogocenne. Warte przelanej na krzyżu krwi Syna Bożego. Jesteś przeznaczony do życia – do życia z Nim na wieki! Ten świat jest chwilowym mieszkaniem – drogą do domu Ojca. Zobacz otwarte drzwi, które tam wiodą – to przebite serce Mesjasza, który Cię odwiecznie umiłował i przeznaczył do niewiędnącego szczęścia. Oto najgłębszy sens i mądrość do odkrycia: poznać i ukochać Boga!

Mówi głupi w swoim sercu nie ma Boga! (Ps 14, 1). Z tej największej głupoty chce nas uleczyć Syn Boży. Jako Świadek Jego istnienia i Jego Odwiecznej miłości. Jako wiarygodny Świadek w Wielkim Procesie Relacji między Bogiem a człowiekiem.

O diable napisane czytamy w Piśmie Świętym, że jest oskarżycielem. Od wieków sączy on swoje podwójne oskarżenie: pod adresem człowieka i Boga. Bogu zdaje się mówić – popatrz na to robactwo, które pełza po ziemi! Spójrz jak są beznadziejni i plugawi, jak głupi i marni!

W opisie Raju diabeł jest ukazany jako oskarżający Boga wobec człowieka. Pokazuje go jako Konkurenta dla ludzkiego szczęścia i pełni. Subtelnie wsącza podejrzliwość wobec Stwórcy i Ojca. Zabrania, ponieważ chce pozbawić tego, co możecie mieć i cieszyć się tym. Strzeże swoich atrybutów, bo nie chce byście stali się jako bogowie! Sięgnij po to co zakazane, bo to dobro, którego strzeże przed tobą Jego zazdrość! Nie ufaj Mu, sam zdecyduj o tym, co dobre i złe!

Jednak Oskarżyciel został strącony! (Ap 12, 10). Świadek Wierny i Prawdomówny bierze nas w obronę. Bo czyż Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych?(Łk 18, 7). Jezus potwierdza całym sobą wierną i życiodajną miłość Boga do swoich stworzeń. Jako jeden z nas – prawdziwy człowiek – staje się początkiem odnowionego stworzenia, które ufa swojemu Bogu.

 Św. Jan opisze później swoje doświadczenie spotkania z Nim i to jak został „przekonany”: myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością!

Lekarstwo dziesiąte – Nie potępiaj innych

 

 

 

© 1996–2004 www.mateusz.pl