Ostatnio zadałem sobie pytanie, które bardzo mnie nurtuje, ale też uderza w fundamenty mojej wiary i bardzo chciałbym wyjaśnić ten problem. Jedną z podstaw naszej wiary jest miłosierdzie Chrystusa i Jego słowa na krzyżu: „Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Z tego wynika, że Chrystus potrafił wybaczyć nawet swoim mordercom. Dlaczego jednak nie wybaczył Judaszowi? Przecież on, w przeciwieństwie do faryzeuszy zrozumiał swój błąd, a nawet nie potrafił żyć z jego świadomością. Czy wybaczenie jednak nie jest dla wszystkich?

Pozdrawiam – Jacek z Krakowa

 

Drogi Jacku,

Słowa „Ojcze, wybacz im, bo nie wiedza, co czynią”, nie dotyczą wybiórczo tylko bezpośrednich oprawców Jezusa, ale także wszystkich tych, którzy na różny sposób, pośrednio, do jego śmierci się przyczynili. Nie ma powodów by sądzić, że Jezus nie wybaczył Judaszowi. Przecież wybaczył Piotrowi, który przecież zdecydowanie się Go wyparł. A inni uczniowie? Oni tez spod krzyża pouciekali.

Problem jest chyba gdzie indziej. Faryzeuszom nie jest nawet ciężko, bo ciągle myślą, że dobrze zrobili. Judasz rzeczywiście ma trudniejszą sytuację, bo zrozumiał, że zbłądził. W cierpieniu jednak swoim przede wszystkim sam sobie nie wybaczył, by móc Jezusa o wybaczenie prosić. Pewnie tu jest zasadnicza różnica pomiędzy nim a Piotrem. Zwróć też uwagę, że Judasz sam popełnia desperacko samobójstwo zanim dojdzie do jakiejkolwiek możliwości spotkania ze Zmartwychwstałym. Ani jednak Pismo Święte, ani Kościół nigdy nie wskazują na to, że Judasz jest potępiony. Tak jak jego brak przebaczenia samemu sobie, tak i wielkość Miłosierdzia Bożego pozostają tajemnicą.

Pozdrawiam.

Tomasz Kot SJ