Kiedy można w pełni uczestniczyć w Eucharystii tzn. przyjmować Komunię Św. gdy zdarzy się spóźnić? Czy zależy to od motywu np. niezawinionych korków po drodze, marudzenia dziecka lub zawinionego niedopatrzenia, czy też dopuszczalne jest spóźnienie do Ewangelii a później już nie?

Marzena & Maciek

 

Po pierwsze: komunię św. można przyjmować także poza Mszą św., tzn. np. jeśli w tygodniu przychodzimy do kościoła, by się pomodlić, nie mając tego dnia czasu na uczestniczenie we Mszy św., i trafiamy na trwającą Eucharystię, możemy do komunii przystąpić... Jest to jednak wypadek raczej wyjątkowy i tak należy go traktować.

Po drugie: oczywiście w normalnych warunkach komunia powinna być przyjmowana w ramach Eucharystii. Tej zaś nie powinno się dzielić na części ważniejsze i mniej ważne, bo jest w rzeczywistości jedną, niepodzielną całością. W konsekwencji próby ustalania granicy, do której można się spóźnić na Eucharystię, żeby pozostała „ważna” nie mają jakiegokolwiek sensu. Jeśli spóźnienie zdarzy się z powodów obiektywnych, niezależnych od woli, zatem człowiek nie ponosi za nie odpowiedzialności (nie może być mowy o grzechu). Natomiast spóźnienie zaplanowane świadczyłoby przede wszystkim o tym, że dany człowiek nic z tego wszystkiego nie rozumie...

ks. Grzegorz Strzelczyk