Cześć!

Ostatnio dyskutowałem mocno na temat człowieczeństwa Jezusa. I mam pytanie w związku z tym: Czy Pan Jezus chorował? Czy bolały Go zęby? A może był wolny od tak pojętego cierpienia a tylko cierpiał duchowo? Tylko czy wtedy byłby prawdziwym człowiekiem? Ciągle mam wątpliwości. Proszę o odpowiedź.

 

Myślę że najlepszą drogą do znalezienia odpowiedzi na nurtujący problem to zatrzymanie się na kontemplacji ukrzyżowania Chrystusa. Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek umie współodczuwać wie co to cierpienie. Sięgając do Izajasza: „On wziął na siebie nasze słabości i nasze cierpienia” (cytat z pamięci). Jezus był zawsze blisko chorych i cierpiących. Podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu, wiedział zapewne również i z doświadczenia co to jest choroba, czy też ból zęba.

Pozdrawiam

ks. Wenancjusz Zmuda

 

Myślę, iż aby nie zagubić się w tym problemie musimy zacząć od prostego rozróżnienia: pomiędzy tym, co Jezusowi mogło się przydarzyć (1), tym, co mu faktycznie się przydarzyło (2), a tym wreszcie, co zostało przez Ewangelistów zapisane (3).

Zaczynając od końca: wiemy, iż Ewangelie są w pewnym sensie antologią. Ich autorzy wybrali sceny, epizody, które uważali za najistotniejsze dla naszego zbawienia. A więc to, iż Ewangelie o czymś nie wspominają – tak jak w naszym przypadku o chorobach Jezusa – nie znaczy to, iż nie miało to miejsca. Jednak możemy z Ewangelii wnioskować, iż Jezusa dotykało cierpienie nie tylko duchowe, ale i fizyczne (cierpienie na krzyżu i śmierć, zmęczenie itd.). Nie ma zatem powodu, by wykluczać chorobę.

Stając się człowiekiem Syn Boży przyjął na siebie wszystko to, co przynależy do ludzkiej natury i jej losu, za wyjątkiem grzechu. Choroba grzechem nie jest (co najwyżej skutkiem zachwiania równowagi w stworzeniu będącym skutkiem grzechu), więc zapewne Jezus mógł był chorować. Czy jednak faktycznie kiedykolwiek zachorował – tego nie wiemy.

Reasumując w oparciu o początkowe rozróżnienie:

(1) Czy Jezus mógł był chorować i cierpieć fizycznie? Zdecydowanie tak.

(2) Czy Jezus faktycznie zapadł na jakąś chorobę? Nie wiemy (brak świadectw nie zaprzecza, ani nie potwierdza).

(3) Czy Ewangelie świadczą o tym, iż Jezus zdolny był do fizycznego cierpienia? Zdecydowanie tak (męka i śmierć, zmęczenie itd..). Jeśli idzie o chorobę – brak świadectw (poza jednym przypadkiem zbliżonym do stanu chorobowego: pocenia się krwią w Ogrójcu; jednak trwają spory co do kanoniczności tego fragmentu, gdyż jest on w prawie zgodnej opinii biblistów późniejszym dodatkiem).

Spoglądając nieco ogólniej na problem człowieczeństwa Jezusa: musiało ono być na 100% prawdziwe, a więc nosić wszelkie ograniczenia, z jakimi również my się borykamy (wyjątek stanowi grzech, lecz ten jest decyzją, a nie cechą natury). Ojcowie Kościoła w okresie sporów dotyczących człowieczeństwa Jezusa zwykli mawiać, iż tylko to, co zostało przez Syna Bożego przyjęte, zostaje zbawione. Jeśli zbawienie ma dotykać prawdziwie całego człowieka, to człowieczeństwo Jezusa musiało być pełne, prawdziwe.

ks. Grzegorz Strzelczyk