Czy „Świadkowie Jehowy” to dla katolików sekta? Czy Prawo Państwowe też uważa ich za sektę czy za jakieś stowarzyszenie religijne?

 

Założycielem „Świadków Jehowy” był Charles T. Russell (1852 – 1916), który urodził się w rodzinie prezbiteriańskiej w USA. Ukończył tylko szkołę podstawową. W wieku 18 lat przyłączył się do adwentystów. W 1876r. utworzył własną grupę wyznaniową (Badacze Pisma Świętego); ponadto pisał komentarze biblijne i założył spółkę handlową, która rozprowadzała jego pisma. Przepowiedział koniec świata na rok 1914. Po jego śmierci grupie przewodzi J. Rutherford, który nadaje sekcie nową nazwę: „Świadkowie Jehowy” i przepowiada koniec świata na rok 1925, a potem na 1975.

Według świadków Jehowy Bóg nadał sobie imię Jehowa. Jest on stwórcą całego świata duchowo-materialnego. Wrogiem Boga jest Szatan, który ustanowił swe królestwo na ziemi. Założył państwa, kościoły i organizacje handlowe, aby z ich pomocą realizować swe zadania. Świadkowie odrzucają naukę o Trójcy Świętej (dlatego nie mogą być uważani za chrześcijan), a Jezusa uznają za „potężną osobę duchową”. Przez śmierć na palu (pisma z roku 1918 nauczają o krzyżu) dokonał on okupu i wysłużył ludziom życie w tysiącletnim królestwie. Po zmartwychwstaniu Jezus wstąpił do nieba, ale od 1914 r. znowu przebywa na ziemi. Ludzie wg nauki Świadków Jehowy, zostali podzieleni przez Boga na dwie klasy 144000 wybranych do nieba i tych, którzy po „zakończeniu obecnego systemu rzeczy” będą żyć wiecznie na ziemi.

Organizacja kierowana jest przez centralę mieszczącą się w NY (Brooklin). Działa tam grupa kierownicza, którą zarządza prezydent o dożywotniej władzy. Szeregowych członków obowiązuje 5 spotkań formacyjnych w tygodniu. Prowadzone są one przez odpowiedzialnych mianowanych przez „centralę” (niedopuszczalne jest omawianie wątpliwości natury doktrynalnej czy organizacyjnej). Oprócz tego obowiązuje lektura prywatna i działalność kaznodziejska. Każdy świadek Jehowy podlega też ścisłej kontroli swego lokalnego zarządu i musi składać comiesięczne sprawozdanie ze swojej działalności.

Ze względu na ograniczanie praw obywatelskich swoim członkom (zakaz głosowania, zrzeszania się i jakiejkolwiek działalności poza swoją organizacją), prawa do życia (zakaz transfuzji krwi) i ograniczanie wolności osobistej (doktrynalnie większość swojego czasu świadek Jehowy poświęca na rzecz organizacji) Świadkowie Jehowy tworzą ruch destrukcyjny będący zagrożeniem dla ludzkiego życia. Stąd mimo oficjalnej rejestracji państwowej (Nadarzyn 1990), ruch ten można nazywać sektą.

o. Piotr Sawa OP