Mamy zaplanowany wkrótce ślub kościelny, ale okazało się, że mój mąż (mamy ślub cywilny) nie jest wpisany w księdze chrztów i w ogóle w żadnej księdze mimo iż był ochrzczony. Rodzice chrzestni nie żyją, jak również ksiądz, który udzielał chrztu; nie ma żadnych świadków. Mój mąż nie może otrzymać metryki chrztu. Co mamy robić? Dodam, że w księgach parafialnych odnotowane odnotowano, że mąż przystąpił do sakramentu pierwszej komunii i sakramentu bierzmowania.

Jest to sytuacja dość dziwna i zarazem oburzająca, chcemy wziąć ślub kościelny a nie możemy bo nie ma metryki, a ksiądz nie może bez wpisu w księdze metryki wydać. Przecież mój mąż nie zawinił – dlaczego teraz jest taki problem? Posiadamy nawet zdjęcia z jego chrztu. Proszę o radę i pomoc, brakuje nam słów na tę sytuację.

 

Cóż to prawda, że sytuacja nie powinna się zdarzyć! A jednak! Nie chcę tu usprawiedliwiać księdza, który powinien wpisać fakt chrztu a tego nie zrobił. Stwarza to dla Państwa niepotrzebne nerwy, ale nie niemożliwość zawarcia małżeństwa.

Sytuację można rozwiązać na dwa sposoby:

1. Proszę wziąć wspomniane zdjęcia z Chrztu męża i udać się do Parafii chrztu. Dobrze byłoby, gdyby był z państwem ktoś kto osobiście potwierdzi tożsamość osób na zdjęciu, jeśli nie ma rzeczywistych świadków ślubu. Ksiądz Proboszcz na podstawie zdjęcia powinien wpisać fakt chrztu w tak zwanej Księdze Zastępczej chrztu.

2. Jeśli nie ma innych sposobów potwierdzenia faktu chrztu, a zdjęcia są niejednoznaczne, istnieje możliwość udzielenia chrztu warunkowego. Jeśli nie mieszkają Państwo na terenie domniemanego chrztu, proszę udać się do swojej obecnej Parafii i poprosić o udzielenie chrztu warunkowego.

ks. Krzysztof