www.mateusz.pl/mt/dp

«TWOJE SŁOWO JEST ŚWIATŁEM NA MOJEJ ŚCIEŻCE» MEDYTACJE NA WIELKI POST 2009

Biblijny lider to nie Herkules

IV Tydzień Wielkiego Postu, Sobota, 28.03.2009

 

“Ja zaś jak baranek oswojony, którego prowadzą na rzeź, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: „Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!” (Jr 12, 19).

Prorok Jeremiasz znowu jest w opałach. Tym razem dowiaduje się od Jahwe, że jego krewni i pobratymcy z rodzinnej miejscowości knują spisek przeciwko niemu. W sercu proroka rodzi się bolesne cierpienie, które ujawnia się na modlitwie – lamentacji przed Bogiem. Jak rój pszczół otaczają go zewsząd nieprzyjemne uczucia: osamotnienie, zagrożenie, wyobcowanie, wykluczenie, odrzucenie, napiętnowanie, niezrozumienie. Jeremiasz nie odczytuje swego losu jako kary za grzechy. Przeciwnie, nie rozumie, iż pomimo bycia wiernym Bogu, spotyka go nieszczęście.

Udręczony prorok ma więc trudny orzech do zgryzienia. Jak to pojąć? Źródłem opresji i nienawiści bliskich nie jest jego złe postępowanie, czy powikłana osobowość. Pośrednio mówią o tym sami intryganci. Porównanie proroka do drzewa to ironia i paradoks zarazem. Mają zamiar zniszczyć drzewo, które wydaje owoce. Jeremiasz przynosi owoce, czyli nie jest zły, a jednak razi. “Nagroda” za wierność Jahwe i wypełnianie Jego misji jest doprawdy niewiarygodna. Zamiast uznania, unosi się nad nim groźba śmierci i “zgładzenia z ziemi żyjących”. Nieco później prorok zastanawia się nad powodzeniem tych, którzy w ogóle nie dbają o Boga i przykazania. Nie dotykają ich żadne wewnętrzne zmagania, ani cierpienia. Wszystko układa się po ich myśli. Zauważmy, że te znaki zapytania pojawiają się na ustach człowieka wybranego przez Boga. Rozterki tego typu stają się jeszcze bardziej wyraźne i natarczywe, jeśli człowiek pozostaje w głębokiej relacji z Bogiem.

Martin Buber, żydowski myśliciel, w jednym ze swoich artykułów analizuje najważniejsze cechy biblijnego przywódcy, zaznaczając, że różni się on wydatnie od lidera promowanego przez historię. Bóg najczęściej wybiera słabych i najmłodszych: Jakub, Józef, Mojżesz, Dawid, Salomon, Jeremiasz. Zdaniem Bubera w świecie ludzi nobilituje się raczej najsilniejsze jednostki, zdolne do wielkich i heroicznych czynów. Tymczasem kryteria wyboru na biblijnego wodza nie współgrają z prawami natury i regułami rządzącymi społeczeństwem ludzi.

Człowiek powołany przez Jahwe, jeśli w ogóle odnosi sukces, zazwyczaj po drodze zalicza sromotną klęskę. Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu, jednak następne etapy tej “wygranej” wiążą się z pasmem porażek. Podobnie działo się w życiu Dawida, który kazał zabić męża Betszeby, lub jego syna Salomona oddającego cześć bożkom. Właśnie ci słabi ludzie pośredniczą między Bogiem, a ludem, wstawiają się za nim, wchodząc w dialog z Jahwe. Wielcy mężowie Starego Testamentu są liderami o tyle, o ile pozwalają się prowadzić i biorą na siebie odpowiedzialność za tych, którzy zostali powierzeni ich pieczy.

Ostatnim typem biblijnych liderów są prorocy. Buber dobitnie zaznacza, że ich życie jest z ludzkiego punktu widzenia ciągiem niepowodzeń. Mają walczyć, chociaż przeczuwają, że przegrają. Odcięci od swoich naturalnych wspólnot, prowadzą żywot ludzi-cieni. Jeremiasz jest chyba najbardziej dramatycznym przedstawicielem tej grupy. Z woli Boga występuje nie tylko przeciwko panującemu władcy, lecz również krytykuje własny lud. Nic dziwnego, że bliscy traktują go jak wroga i odszczepieńca. Rozdarty między lojalnością względem Boga, a zobowiązaniami wynikającymi z przynależności do swego narodu, przeżywa wewnętrzne katusze. Jednakże w ten sposób wciela w życie większy, tajemniczy plan Jahwe.

W jaki sposób można odnieść te spostrzeżenia do naszej codzienności? W szerokim sensie, biblijnym przywódcą jest każdy chrześcijanin, któremu została zlecona odpowiedzialność za innych: mąż, żona, ojciec, matka, ksiądz, zakonnik, nauczyciel, profesor itd. Bóg nikogo z nas nie wybrał ze względu na nasze wybijające się cechy i niepospolite zdolności. Aby Bóg mógł działać przez nas, wystarczy Mu to, czym nas obdarował. W realizację naszego powołania wpisane są porażki, gdyż nie jesteśmy chodzącymi supermenami. Nie wszystko wyjdzie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Nikt z nas nie uniknie błędów wychowawczych, czy pastoralnych. I chociaż czasem nas to trapi, nie powinniśmy rozdzierać szat. Bóg zna nasze możliwości i powierza nam misję adekwatną do naszego potencjału. Nasze niepowodzenia są częścią wielkiego sukcesu Boga.

Po drugie, warto sobie uświadomić, że źródłem niechęci, jakiej możemy doświadczać ze strony innych, nie zawsze są nasze wady, czy szczególne przewiny. Inność również “nurtuje” naszych braci i siostry: odrębne zainteresowania, duża wrażliwość, odmienna hierarchia wartości, samodzielnie sformułowane poglądy. Często inność prowadzi do bolesnego osamotnienia. Pierwszą reakcją bywa wówczas szukanie winy w sobie: “Może ze mną coś nie gra? Może powinienem coś w sobie zmienić?”. To, co jest naszym bogactwem i indywidualną specyfiką, staje się nieraz trudnym darem, a nawet ciężarem. Jednakże pozbycie się tego ciężaru byłoby wylaniem dziecka z kąpielą. Usunęlibyśmy w ten sposób naszą niepowtarzalność. Nieraz potrzeba wielu lat i zmagania, aby zaakceptować, że inność otrzymaliśmy w darze z niebios.

Dariusz Piórkowski SJ

Email do autora: darpiorko@mateusz.pl. Inne teksty: www.mateusz.pl/mt/dp

 

Dariusz Piórkowski, jezuita, studiuje obecnie filozofię w Boston College w USA.

 

Środa Popielcowa, 25.02.2009 – Nie bądź aktorem, lecz sobą
Czwartek po Popielcu, 26.02.2009 – Po co wierzyć?
Piątek po Popielcu, 27.02.2009 – Chcesz dobrze pościć? Naucz się świętować
Sobota po Popielcu, 28.02.2009 – Wirus „doskonałości”
I Niedziela Wielkiego Postu, 1.03.2009 – Gdyby nie te dzikie zwierzęta
I Tydzień Wielkiego Postu, Poniedziałek, 2.03.2009 – Na Sądzie nie będzie wymówki
I Tydzień Wielkiego Postu, Wtorek, 3.03.2009 – Warto czekać, aby żyć
I Tydzień Wielkiego Postu, Środa, 4.03.2009 – Znak upartego proroka
I Tydzień Wielkiego Postu, Czwartek, 5.03.2009 – Tajemnica niewysłuchanych modlitw
I Tydzień Wielkiego Postu, Piątek 6.03.2009 – Jak zdobyć bilet do nieba?
I Tydzień Wielkiego Postu, Sobota 7.03.2009 – Jesteśmy chodzącymi lustrami
II Tydzień Wielkiego Postu, Niedziela, 8.03.2009 – Ojciec wiary niełatwej
II Tydzień Wielkiego Postu, Poniedziałek, 9.03.2009 – Usta szeroko zamknięte
II Tydzień Wielkiego Postu, Wtorek, 10.03.2009 – Wahnięcia moralnej wagi
II Tydzień Wielkiego Postu, Środa, 11.03.2009 – Garncarz lepi bez znużenia
II Tydzień Wielkiego Postu, Czwartek, 12.03.2009 – Transplantacja pewna jak w banku
II Tydzień Wielkiego Postu, Piątek, 13.03.2009 – Te poplątane ludzkie relacje
II Tydzień Wielkiego Postu, Sobota, 14.03.2009 – Dwie twarze w jednym człowieku
III Tydzień Wielkiego Postu, Niedziela, 15.03.2009 – Świątynia Ciała przetrwa
III Tydzień Wielkiego Postu, Poniedziałek, 16.03.2009 – Uwierz w prostotę Boga
III Tydzień Wielkiego Postu, Wtorek, 17.03.2009 – Co z tym długiem?
III Tydzień Wielkiego Postu, Środa, 18.03.2009 – Żonglerka mądrością
Uroczystość św. Józefa, męża Maryi, 19.03.2009 – Zaginął, a odnalazł się. Trzeciego dnia
III Tydzień Wielkiego Postu, Piątek, 20.03.2009 – Na pustyni znajdziesz drogę
III Tydzień Wielkiego Postu, Sobota, 21.03.2009 – W zwierciadle modlitwy
IV Niedziela Wielkiego Postu, 22.03.2009 – Umarli, a jednak żywi
IV Tydzień Wielkiego Postu, Poniedziałek, 23.03.2009 – Wszystko zostanie ocalone
IV Tydzień Wielkiego Postu, Wtorek, 24.03.2009 – Symfonie życia
Zwiastowanie Pańskie, Środa, 25.03.2009 – Co nas łączy z Bogiem?
IV Tydzień Wielkiego Postu, Czwartek, 26.03.2009 – Na “duchowym” targowisku
IV Tydzień Wielkiego Postu, Piątek, 27.03.2009 – Czy wiem, czego pragnę?
IV Tydzień Wielkiego Postu, Sobota, 28.03.2009 – Biblijny lider to nie Herkules
V Niedziela Wielkiego Postu, 29.03.2009 – Wypuścić siebie z rąk
V Tydzień Wielkiego Postu, Poniedziałek, 30.03.2009 – Wszyscy mają szansę
V Tydzień Wielkiego Postu, Wtorek, 31.03.2009 – Węże na zamówienie
V Tydzień Wielkiego Postu, Środa, 1.04.2009 – W niekończącej się szkole Jezusa
V Tydzień Wielkiego Postu, Czwartek, 2.04.2009 – Niewygodna cząstka Dobrej Nowiny
V Tydzień Wielkiego Postu, Piątek, 3.04.2009 – Nie-zwykłość zwyczajności
V Tydzień Wielkiego Postu, Sobota, 4.04.2009 – Zjednoczeni, by iść w świat
Niedziela Palmowa, 5.04.2009 – Słuchając tego, co niewypowiedziane
Wielki Poniedziałek, 6.04.2009 – Zapach miłości mierzi egoistę
Wielki Wtorek, 7.04.2009 – Wszyscy byliśmy w Wieczerniku
Wielka Środa, 8.04.2009 – Kamień, o który się potykamy

 

 

© 1996–2009 www.mateusz.pl